Nasz kawałek trawnika - 2010
- coccinella
- 1000p
- Posty: 1298
- Od: 8 kwie 2008, o 12:42
- Lokalizacja: Kiel - DE
Re: Nasz kawałek trawnika - 2010
Bozenko - mam tylko zdj sprzed 3 dni:
Postępy są ogromne, już sa prawie gotowe ściany, ale dzisiaj pada i nie idziemy na działkę wcale, to i zdj nie zrobię
Postępy są ogromne, już sa prawie gotowe ściany, ale dzisiaj pada i nie idziemy na działkę wcale, to i zdj nie zrobię
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Nasz kawałek trawnika - 2010
A mnie włosy na głowie dęba stanęły bo myślałam że dzieciaki weszły na dach altanki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1856
- Od: 14 cze 2008, o 21:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie Ok/ Inowroclawia
Re: Nasz kawałek trawnika - 2010
Ale super i to najmłodsze też się wdrapało Szkoda ,że u mnie nie ma takich drzew
-
- 500p
- Posty: 776
- Od: 17 lut 2008, o 22:48
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Re: Nasz kawałek trawnika - 2010
Pociesznie wygląda Twoja gromadka , koniecznie pokaż gotowy domek ,pomysł superowy
- coccinella
- 1000p
- Posty: 1298
- Od: 8 kwie 2008, o 12:42
- Lokalizacja: Kiel - DE
Re: Nasz kawałek trawnika - 2010
dziękuję dziewczyny, R pracuje nad domkiem razem z Jackiem i Magdą, choć Marzena od czasu do czasu jakiegoś gwoździa też chce wbić efekty na pewno pokażę.
Re: Nasz kawałek trawnika - 2010
Domek na drzewie -pomysl bomba! Ciekawa jestem efektu koncowego:-)))) Dzieciaki superasne:-)
Moj maz patrzy sie na mnie dziwnie.. bo smieje sie sama do siebie z zebami na wierzchu:-))))
Co do roz to niestety nie doradze.. sama czekam czy moja pnaca.. wogole zakwitnie.. jakies paczki tam ma, mszyca ja zrzera i będę ja dzisiaj pryskac. Mam wrazenie ze zdziczala u mnie.. przycinalam bez przekonania.. i zamiast sie rozkrzewic.. leci w gore ze hej..ponad kratke. Zobaczymy.. pewnie ebde musiala sie kogos madrego poradzic. Pieknej pogody zycze- u nas dzisiaj bylo bardzo cieplo - w koncu. Na wieczor jednak burze zapowiedzieli.
Moj maz patrzy sie na mnie dziwnie.. bo smieje sie sama do siebie z zebami na wierzchu:-))))
Co do roz to niestety nie doradze.. sama czekam czy moja pnaca.. wogole zakwitnie.. jakies paczki tam ma, mszyca ja zrzera i będę ja dzisiaj pryskac. Mam wrazenie ze zdziczala u mnie.. przycinalam bez przekonania.. i zamiast sie rozkrzewic.. leci w gore ze hej..ponad kratke. Zobaczymy.. pewnie ebde musiala sie kogos madrego poradzic. Pieknej pogody zycze- u nas dzisiaj bylo bardzo cieplo - w koncu. Na wieczor jednak burze zapowiedzieli.
Re: Nasz kawałek trawnika - 2010
Biedronka
pierwszej rózy nie znam..
druga też trudno rozpoznać.. chodzi mi po głowie kilka róz..
Nie masz więcej zdjęc?
W cieniu róże nie bardzo będa rosły ..
a krzak który pokazałas jest strasznie chudy.. ja bym go zagęściła..
Obcięła..
Wiesz jak się obcina?
Na gałazkach są oczka.. jak chcesz żeby zagęszczała się do środka to tniesz nad oczkiem w środku a jak chcesz zeby z oczka wyrosła gałązka na zewnątrz to szukasz oczka na zewnątrz roślinki i tniesz..
Jeden długi pęd bym zostawiła.. jego bym obcieła w przyszłym roku ..
ale to ja..
Ty zrobisz jak Tobie się podoba
a domek na drzewie.. marzenie moje i mojego syna. ..
pewno prawnukom zrobie
super!
pierwszej rózy nie znam..
druga też trudno rozpoznać.. chodzi mi po głowie kilka róz..
Nie masz więcej zdjęc?
W cieniu róże nie bardzo będa rosły ..
a krzak który pokazałas jest strasznie chudy.. ja bym go zagęściła..
Obcięła..
Wiesz jak się obcina?
Na gałazkach są oczka.. jak chcesz żeby zagęszczała się do środka to tniesz nad oczkiem w środku a jak chcesz zeby z oczka wyrosła gałązka na zewnątrz to szukasz oczka na zewnątrz roślinki i tniesz..
Jeden długi pęd bym zostawiła.. jego bym obcieła w przyszłym roku ..
ale to ja..
Ty zrobisz jak Tobie się podoba
a domek na drzewie.. marzenie moje i mojego syna. ..
pewno prawnukom zrobie
super!
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- coccinella
- 1000p
- Posty: 1298
- Od: 8 kwie 2008, o 12:42
- Lokalizacja: Kiel - DE
Re: Nasz kawałek trawnika - 2010
Izuś - kurcze, poszukam jeszcze zdjęć, ale za diabła nie mam pojęcia, gdzie je mogłam wcisnąć... Możesz mi tak na zdjęciu mniej więcej podać linie cięcia? Bo ja bym je z chęcią obcięła nawet 50-70cm od ziemi, żeby krzewy miały jakiś dół też, a nie same badyle... Ta czerwona i tak lepiej wygląda, bo ma ładne zdrowe liście przez cały sezon. A ta jasna - jak pisałam wyżej - moim zdaniem ma za mokro. dwa lata temu jak ją odkryłam w gąszczu za oczkiem, to miała tak 1,2m wysokości. I jeden kwiat tylko. W zeszłym roku mi tak wybujała - podejrzewam, że z braku słońca...
Piszesz, ze one w cieniu nie będą rosły. Ale one już w sumie są w cieniu. Czyli co lepiej zrobić? Spróbować je dać do cienia i zostawić tak, jak są? czy lepiej wymyślić miejsce bardziej słoneczne i też zostawić jak są? czy moze przesadzić i przyciąć? czy przyciąć teraz i przesadzić później? Weź mi jakieś opcje wymyśl, bo ja już głupia jestem....
Agnieszko - ja swoje pnące zdziczałe straszydło w tym roku bezczelnie powycinałam i pozaplatałam, bo wygląda marnie. Ale i tak od dołu łysa jest i będziemy do niej dosadzać drugą. Najlepiej żółtą ;)
ogólnie, to ja mam wrażenie, że mój poprzednik niewiele o różach wiedział, bo pnąca jest prowadzona od początku źle, a te dwie, z którymi mam teraz problem, moim zdaniem w ogóle nie powinny być posadzone tam, gdzie są. Jedynie, co mogę zrozumieć, że przez 2 lata, gdy działka stała odłogiem, miały one prawo się ciut "zapuścić"....
nie, żebym ja wiedziała więcej ;) jak to mówią "lajkonik jestem". Ale staram się dowiadywać co nie co
Piszesz, ze one w cieniu nie będą rosły. Ale one już w sumie są w cieniu. Czyli co lepiej zrobić? Spróbować je dać do cienia i zostawić tak, jak są? czy lepiej wymyślić miejsce bardziej słoneczne i też zostawić jak są? czy moze przesadzić i przyciąć? czy przyciąć teraz i przesadzić później? Weź mi jakieś opcje wymyśl, bo ja już głupia jestem....
Agnieszko - ja swoje pnące zdziczałe straszydło w tym roku bezczelnie powycinałam i pozaplatałam, bo wygląda marnie. Ale i tak od dołu łysa jest i będziemy do niej dosadzać drugą. Najlepiej żółtą ;)
ogólnie, to ja mam wrażenie, że mój poprzednik niewiele o różach wiedział, bo pnąca jest prowadzona od początku źle, a te dwie, z którymi mam teraz problem, moim zdaniem w ogóle nie powinny być posadzone tam, gdzie są. Jedynie, co mogę zrozumieć, że przez 2 lata, gdy działka stała odłogiem, miały one prawo się ciut "zapuścić"....
nie, żebym ja wiedziała więcej ;) jak to mówią "lajkonik jestem". Ale staram się dowiadywać co nie co
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Nasz kawałek trawnika - 2010
Iwonko ja bym przesadziła tę z mokradła na słonko i przycięła żeby od dołu się zagęściła.
Nawet jeśli w tym roku będzie mniej okazała to na przyszły rok będzie ładniejsza.Róża lubi cięcie,więc wielkiej krzywdy jej nie zrobisz,jeśli ciachniesz ją wedle uznania.
Nawet jeśli w tym roku będzie mniej okazała to na przyszły rok będzie ładniejsza.Róża lubi cięcie,więc wielkiej krzywdy jej nie zrobisz,jeśli ciachniesz ją wedle uznania.
Re: Nasz kawałek trawnika - 2010
Ja bym przesadziła do słońca i obcięła..
jak? to od Ciebie zależy..
poparz na gałązkę.. ona ma dookoła oczka..z nich wyrośnie gałązka, jeśli obetniesz 1 cm nad oczkiem
Ta zcerwona może w cieniu da radę ale ta druga? nie wiem..
Może to być Eden rose
http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=2.4791.1&tab=36
a może honore de Balzac
http://www.helpmefind.com/gardening/l.p ... 317&tab=36
a może Biedermeier
http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=2.39792&tab=36
nie wiem..
a jak ona wysoka?
jak? to od Ciebie zależy..
poparz na gałązkę.. ona ma dookoła oczka..z nich wyrośnie gałązka, jeśli obetniesz 1 cm nad oczkiem
Ta zcerwona może w cieniu da radę ale ta druga? nie wiem..
Może to być Eden rose
http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=2.4791.1&tab=36
a może honore de Balzac
http://www.helpmefind.com/gardening/l.p ... 317&tab=36
a może Biedermeier
http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=2.39792&tab=36
nie wiem..
a jak ona wysoka?
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- coccinella
- 1000p
- Posty: 1298
- Od: 8 kwie 2008, o 12:42
- Lokalizacja: Kiel - DE
Re: Nasz kawałek trawnika - 2010
Izo, wydaje mi się, że to będzie Eden rose, chociaż jak ona kwitnie w sumie bez słońca, to może miec przekłamany kolor....
zrobię, jak radzisz, tylko jeszcze muszę miejsce wymyślić.
zrobię, jak radzisz, tylko jeszcze muszę miejsce wymyślić.
Re: Nasz kawałek trawnika - 2010
Też mi się tak wydaje...
bo to moje marzenie..
bo to moje marzenie..
z uśmiechami Iza
u liski
u liski