Chwasty eliminacja, jaki środek
Chwasty eliminacja, jaki środek
Mam pytanie. Mój mąż za poradą jakiegoś ogrodnika kupił preparat na niszczenie chwastów , którym chce zniszczyć chwasty przy ogrodzeniu, ja chcę tam posadzić tuje i wydaje mi się że nie można bo one też zdechną, tłumaczę że wyplewić ręcznie posadzić tuje i krzewy, dać jakąś specjalną siatkę i korę i nie będą rosły, ale nie pomaga on upiera się przy swoim ratujcie!!!!!
- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4274
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Twój mąż ma rację trzeba zniszczyć najpierw chwasty trwałe bo nie dasz sobie z nimi rady potem gdy zżółkną przekopać glebę i doprawić ,a sadzenie to już lepiej wiosną.
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
-
- ---
- Posty: 423
- Od: 18 sty 2007, o 08:26
- Lokalizacja: Błonie
Chyba Roundup ?Kacper pisze:Podaj nazwę tego środka. Bez jego nazwy nic nie można konkretnego powiedzieć.
Najlepszy jest Raundap. Po oprysku po 2 tygodniach możesz sadzić tuje. Przeczytaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ht=raundap
-
- ---
- Posty: 423
- Od: 18 sty 2007, o 08:26
- Lokalizacja: Błonie
-
- ---
- Posty: 423
- Od: 18 sty 2007, o 08:26
- Lokalizacja: Błonie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
"Pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł" tak mówi stare polskie przysłowie. Przy sadzeniu iglaków a zwłaszcza szpaleru iglaków wskazane jest oczyszczenie ziemi z chwastów wieloletnich, chwasty jednoroczne można usunąć ściółkując ziemię wokół iglaków. Jeżeli koniecznie chcesz sadzić tuje w tym roku to jeszcze masz kupę czasu, nawet w grudniu można sadzić jeżeli gleba nie zamarznie, to proponuję jednak widełki amerykańskie w ręce i kopiąc wybierać szczególnie kłącza podagrycznika, perzu, pokrzywy, ostów, powoju, skrzypu. Opryskiwania roundapem czy innym środkiem teraz nie polecam gdyż efekty bedą znikome. Chcąc by chwast zginął należy go opryskać gdy tworzą sie nowe liście , z opryskanych liści herbicytem środek przedostaje się do korzenia i go niszczy. Teraz rośliny praktycznie już nie rosną i powoli krążą soki między liściem a korzeniem i istnieje niebezpieczeństwo ze poniesiesz koszty na oprysk, napracujesz się, a efekty mogą być marne( po prostu na wiosnę pojawią się niepożądane chwasty) Drugim wyjściem jest wiosenne sadzenie tuji, wtedy jeżeli zima będzie ostra to zmarzną ale nie u Ciebie (to na pocieszenie- chciaż nikomu nie życzę tego)
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
A więc na pewno działa przez korzenie. Ja bym się bał popryskać i sadzić ponieważ nawet jeśli roślina jest odporna na preparat, to zaraz po posadzeniu zależy nam na stworzeniu jej jak najlepszych warunków. A nie ma siły- taki środek zawsze choćby w kilku procentach wpłynie nagatywnie również na roślinę chronioną, szcególnie na jej młode, pojawiające się właśnie korzenie.onka37 pisze: (zapomniałam teraz nazwy) pisze że on działa przez dwa lata.
Niech sobie stoi, użyjecie go z mężem za dwa lata, a teraz rzeczywiście lepszy Roundup. I na wiosnę też.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
...pisze że on działa przez dwa lata...
Nie jestem ekspertem, ale wątpie aby jakiś środek chwastobójczy działał przez dwa lata. Może na ulotce było napisane że po oprysku będzie spokój z chwastamia na 2 lata. Wydaje mi się, że środek, działający długoterminowo (aż 2 lata) musiałby być podany w postaci stałej tj. granulat, tabletki itp. Wtedy jest możliwe uwalnianie zawartych w preparacie substancji przez dłuższy okres, jak ma to miejsce w przypadku niektórych nawozów np. Silvamix.
Nie jestem ekspertem, ale wątpie aby jakiś środek chwastobójczy działał przez dwa lata. Może na ulotce było napisane że po oprysku będzie spokój z chwastamia na 2 lata. Wydaje mi się, że środek, działający długoterminowo (aż 2 lata) musiałby być podany w postaci stałej tj. granulat, tabletki itp. Wtedy jest możliwe uwalnianie zawartych w preparacie substancji przez dłuższy okres, jak ma to miejsce w przypadku niektórych nawozów np. Silvamix.
- man211
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1656
- Od: 16 paź 2007, o 08:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czyżowice (Górny Śląsk) k.Wodzisławia Śląskiego
Witam
Nie jestem fachowcem ale wiem ze są też preparaty na chwasty doglebowe. Jezeli działa 2 lata to może jest to własnie preparat doglebowy. W takim wypadku jepiej go nie używać jezeli w bliskiej przyszłosci masz zamiar coś tam sadzić
Nie jestem fachowcem ale wiem ze są też preparaty na chwasty doglebowe. Jezeli działa 2 lata to może jest to własnie preparat doglebowy. W takim wypadku jepiej go nie używać jezeli w bliskiej przyszłosci masz zamiar coś tam sadzić
Pozdrawiam Grzegorz
Kolekcja dalii ze Śląska Kolekcja dalii ze Śląska cz.2
Mój garnek Poszukuję dalii Lajkonik
Kolekcja dalii ze Śląska Kolekcja dalii ze Śląska cz.2
Mój garnek Poszukuję dalii Lajkonik