Zieloni przyjaciele Kati cz.2
-
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2
Kasiu, głowa do góry. Wszystko będzie dobrze. Twoje zamartwianie się na zapas tylko zaszkodzi twojemu bąblowi - a Ty tego na pewno nie chcesz!! Odpoczywaj ile tylko wlezie, wykorzystaj te ostatki przed porodem. Sercem jestem z Tobą Buziaczki Pozdrawiam
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2
Po przeczytaniu takich pocieszających komentarzy dochodzę do wniosku, że faktycznie nie mam powodów do zmartwień. Z resztą jeszcze mały mieści się w normie wagowej, bo napisane mam jak byk, że płód jest eutroficzny.
Cieszę się, że jesteście ze mną w tym najtrudniejszym dla mnie momencie. Jeszcze pewnie do rozwiązania nie raz będę potrzebowała pocieszenia, no ale hormony robią swoje i raz wprowadzają mnie w euforię innym razem w paniczny strach przed tym co będzie. Najważniejsze, żeby maluszek urodził się cały i zdrowy.
Jeszcze raz Kochani Wam wszystkim i każdemu z osobna dziękuję za słowa otuchy.
Kocham Was
Cieszę się, że jesteście ze mną w tym najtrudniejszym dla mnie momencie. Jeszcze pewnie do rozwiązania nie raz będę potrzebowała pocieszenia, no ale hormony robią swoje i raz wprowadzają mnie w euforię innym razem w paniczny strach przed tym co będzie. Najważniejsze, żeby maluszek urodził się cały i zdrowy.
Jeszcze raz Kochani Wam wszystkim i każdemu z osobna dziękuję za słowa otuchy.
Kocham Was
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12857
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2
Kasiu zdrowy, ja wiem że to najważniejsze nie płeć nie uroda ale zdrowie nie ważne mały czy duży i tak urosnie jak chcesz ponarzekać pogadać zawsze jesteśmy i niejedna z nas też przez to przechodziła lub będzie przechodzić spokojnej nocy Kasiu
- Kasia.N
- 1000p
- Posty: 1214
- Od: 10 cze 2009, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2
A ja się podpisuję pod słowami Celinki, bo nic więcej dodawać nie trzeba Spokojnej nocy życzę
Pozdrawiam, Kasia
Moje domowe
Moje domowe
- miluck
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2491
- Od: 22 lut 2008, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Police
Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2
Kasiu nie martw się na zapas , jesteśmy z Tobą
Myśl pozytywnie, jedz zieleninkę ,spaceruj,dużo się uśmiechaj to na pewno dobrze wpłynie na maluszka.
Trzymamy kciuki
Myśl pozytywnie, jedz zieleninkę ,spaceruj,dużo się uśmiechaj to na pewno dobrze wpłynie na maluszka.
Trzymamy kciuki
- ewelina8005
- 1000p
- Posty: 2280
- Od: 24 lip 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łopuszno/Kielce
Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2
Kasiu ja tez jestem,trzymam kciuki bardzo mocno,głowa do góry bedzie wszystko dobrze
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2
A ja już nie mogę doczekać się malutkiego bobaska naszej Kasi ;:67 ciekawe czy nasza Marylka (pamiętacie Marylkę?) jest w ciąży, ale miała mnie informować na nk. bo razem planowałyśmy tym roku zajść ale postanowiliśmy z M przesunąć o rok nasze plany, ciekawe co u niej?
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2
Kasiu wreszcie miałam troszkę więcej czasu na nadrobienie Twojego wątku Ale najbardziej to chciałam się dowiedzieć co tam u Ciebie słychać i jak z samopoczuciem i z dzidziusiem
Będzie wszytko dobrze, jesteśmy z Tobą
Trzymam mocno kciuki
Anetko a ja właśnie ostatnio zastanawiałam się gdzie podziała się Marylka a tu piszesz że prawdopodobnie spodziewa się dzidziusia....aż jestem ciekawa co u Niej....dawno się nie oddzywała
Będzie wszytko dobrze, jesteśmy z Tobą
Trzymam mocno kciuki
Anetko a ja właśnie ostatnio zastanawiałam się gdzie podziała się Marylka a tu piszesz że prawdopodobnie spodziewa się dzidziusia....aż jestem ciekawa co u Niej....dawno się nie oddzywała
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2
Aniu nie wiem czy Marylka już jest w ciąży, przynajmniej jak pisałyśmy to planowała zajść w tym roku, zajrzeć pewnie nie zajrzy już do nas, szkoda bo fajna z niej dziewczyna i śliczne kwiatki ma.
- APe
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1697
- Od: 21 wrz 2009, o 23:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2
Anetko ty bierz przykład z Kasi a nie się ociągasz.
- treissi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2
I otworzymy forum ciążowe, a w ogródkach będziemy budować kołyski miedzy rabatkami
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2
Kołyski między rabatkami bardzo fajnie mogą wyglądać
Ja miałam zawsze całą masę wymówek, a bo szkoła, nowa praca, nieustabilizowana sytuacja mieszkaniowa i matrymonialna . Teraz żałuję że tak długo zwlekałam, bo człowiek nie ma już takiej cierpliwości i siły. Z Wikim moim pierworodnym zaszłam w ciążę mając 30 lat. Pewnie będę jedną z najstarszych mam na wywiadówce
Nic nie robię tylko siedzę przed TV i zajadam ogromne ilości surówek, by dzidziusiowi dostarczyć witaminek i mikroelementów a przy okazji nie przytyć.
Mam jednak jakieś dziwne wrażenie, że dzidziuś jednak się pospieszy. Oby to było tylko błędne wrażenie.
Dokładnie Nie ma co odkładać na później, bo im dłużej się zwleka tym trudniej sie zdecydować.APe pisze:Anetko ty bierz przykład z Kasi a nie się ociągasz.
Ja miałam zawsze całą masę wymówek, a bo szkoła, nowa praca, nieustabilizowana sytuacja mieszkaniowa i matrymonialna . Teraz żałuję że tak długo zwlekałam, bo człowiek nie ma już takiej cierpliwości i siły. Z Wikim moim pierworodnym zaszłam w ciążę mając 30 lat. Pewnie będę jedną z najstarszych mam na wywiadówce
Aniu od wtorku bez zmian poza jednym najważniejszym, dzięki Wam jestem dużo spokojniejsza niż byłam zaraz po powrocie od lekarza.Andziax007 pisze:Kasiu wreszcie miałam troszkę więcej czasu na nadrobienie Twojego wątku Ale najbardziej to chciałam się dowiedzieć co tam u Ciebie słychać i jak z samopoczuciem i z dzidziusiem
Nic nie robię tylko siedzę przed TV i zajadam ogromne ilości surówek, by dzidziusiowi dostarczyć witaminek i mikroelementów a przy okazji nie przytyć.
Mam jednak jakieś dziwne wrażenie, że dzidziuś jednak się pospieszy. Oby to było tylko błędne wrażenie.
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2
Mnie dużo nie brakuje do 30, zaledwie 6 lat ale jeszcze nie w głowie nam bobasek
I też sobie tak wmawiamy a to to a to tamto ale może kiedyś się zdecydujemy chyba że będzie wcześniej
Ja wiem że to siedzenie itp. Cię przytłacza ale dzidziusiowi na pewno przez to nie jest źle. Będzie wszystko dobrze
I też sobie tak wmawiamy a to to a to tamto ale może kiedyś się zdecydujemy chyba że będzie wcześniej
Ja wiem że to siedzenie itp. Cię przytłacza ale dzidziusiowi na pewno przez to nie jest źle. Będzie wszystko dobrze