Witam Was.
Michale tylko troszkę własnych warzywek, ale przez tą pogodę nie chcą rosnąć mam wrażenie, że się uwsteczniają
Chryzantemy zakupiłam jak już kwitły, powiem Tobie, że bardzo ładnie przezimowały i już się super rozwijają, oczywiście musiały powędrować w inne miejsce.
Dagmaro mam nadzieję, że jak Tomek zje własne pomidorki to w przyszłym roku nie będzie marudził
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
Takie miałam założenie. Igraszki dziwnie by wyglądały nikt by nie zrozumiał
Marku niestety cały czas czekam na chwilę czasu z pomalowaniem, codziennie patrzę na ten mostek w garażu i mi smutno, że taki blady
Gosiu, Moniko ja myślę, że trzeba zawsze chcieć i wierzyć w to co się chce
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
u mnie się to sprawdziło
Stało się... moje chciejstwo Tomuś zaspokoił zrobił mi niespodziankę i mamy derenia ma 130 cm czyli już całkiem spory jeszcze nie ma stałego miejsca, jest tymczasowo z doniczką wkopany w ziemię, czeka na mostek. Wtedy będzie wiadomo czy w przyszłości sobie nie przeszkodzą.
Mam nadzieję że coś widać z tej fotki
A to fotka mojego klonika palmowego
![Obrazek](http://i45.tinypic.com/1tv6ky.jpg)