Jaką KSIĄŻKĘ aktualnie czytasz ? [EDU]
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Jaką KSIĄŻKĘ aktualnie czytasz ? [EDU]
Z zupełnie innej beczki - lekka , łatwa i przyjemna : Monika Szwaja "Zupa z ryby FUGU" . Czyta się sympatycznie i z przyjemnością , choć książka porusza nie najweselszy temat...
- miluck
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2491
- Od: 22 lut 2008, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Police
Re: Jaką KSIĄŻKĘ aktualnie czytasz ? [EDU]
Ale jakże na czasie 
Książka czyta się sama, polecam:)

Książka czyta się sama, polecam:)
-
- 100p
- Posty: 168
- Od: 21 paź 2008, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Police okolice Szczecina
Re: Jaką KSIĄŻKĘ aktualnie czytasz ? [EDU]
Mnie zauroczyła książka Pholan Devi królowa bandytów.
Nie wyobrażam sobie,że można tyle przeżyć.
Nie wyobrażam sobie,że można tyle przeżyć.
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Jaką KSIĄŻKĘ aktualnie czytasz ? [EDU]
CHARLES MARTIN " Kiedy płaczą świerszcze".
Piękna, wzruszająca opowieść o życiu, miłości i odwadze. O trudnych wyborach i szansach, które tak łatwo można zmarnować , oglądając się wstecz...
" Na rynku sennego , amerykańskiego miasteczka, siedmioletnia , ciężko chora Annie zbiera pieniądze na swoją transplantację serca... Przed pobliskim sklepem Reese rozpamiętuje swoje życie.Silny podmuch wiatru porywa zebrane przez dziewczynkę banknoty, gdy zza rogu wyjeżdża ciężarówka. Reese dostrzega żółtą sukienkę wbiegającej na ulicę Annie... "
Przeczytajcie. Polecam
Piękna, wzruszająca opowieść o życiu, miłości i odwadze. O trudnych wyborach i szansach, które tak łatwo można zmarnować , oglądając się wstecz...
" Na rynku sennego , amerykańskiego miasteczka, siedmioletnia , ciężko chora Annie zbiera pieniądze na swoją transplantację serca... Przed pobliskim sklepem Reese rozpamiętuje swoje życie.Silny podmuch wiatru porywa zebrane przez dziewczynkę banknoty, gdy zza rogu wyjeżdża ciężarówka. Reese dostrzega żółtą sukienkę wbiegającej na ulicę Annie... "
Przeczytajcie. Polecam

- andrzej1050
- 500p
- Posty: 640
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Jaką KSIĄŻKĘ aktualnie czytasz ? [EDU]
Ostatnio przeczytałem "Doktrynę szoku" Naomi Klein. Ciekawa lektura o m.in. guru ekonomistów szkoły chicago'wskiej Miltonie Friedmanie i jego wpływie na większość rozwijających się krajów i nie tylko oraz o tym jak twórczo przetworzyć hasło im gorzej tym lepiej.
Książka dokumentalistki, czytana jak thriller, znajdziemy w niej też rozdział o Balcerowiczu i Polsce. Bardzo kontrowersyjne poglądy na temat współczesnych korporacji. Mi sie bardzo podobała, dlatego tez wkrótce zabiorę się do innej tej autorki "No Logo".
Książka dokumentalistki, czytana jak thriller, znajdziemy w niej też rozdział o Balcerowiczu i Polsce. Bardzo kontrowersyjne poglądy na temat współczesnych korporacji. Mi sie bardzo podobała, dlatego tez wkrótce zabiorę się do innej tej autorki "No Logo".
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Jaką KSIĄŻKĘ aktualnie czytasz ? [EDU]
Dzieje pięknej Bitynki, Historia życia Zofii Potockiej 1760-1822
Jerzy Łojek (1970)
Szkice o życiu kiepsko urodzonej greckiej żony Stanisława Szczęsnego Potockiego, Zofii Wittowej - Potockiej. Pięknej ladacznicy, robiącej piorunujące wrażenie na płci przeciwnej, niezłej skandalistce, rozwiązłej jak cała ówczesna epoka, jednocześnie twardo stąpającej po ziemi kobiecie, matce (chyba, bo nie mogłam się doliczyć...) ośmiorga dzieci, kochance (tu już rachuba mi się całkiem pomyliła), właścicielce największego majątku Rzeczpospolitej, zarządzającej tymi włościami, posagami, spadkami, jednocześnie ciekawej ludzi i świata turystce, pełnej smaku projektantce wnętrz pałaców, dworów i ogrodów, kobiecie rzutkiej i elastycznej, zdolnej i świetnie wykorzystującej nadarzające się okazje. Dziś powiedzielibyśmy o niej: piękna i mądra bizneswoman
Losy targały nią w różne strony, wcale jej nie było łatwo, a jednak umiała wypłynąć na powierzchnię i jeszcze wspomóc mniej utalentowanych bliźnich.
Książkę czyta się dobrze z tym, że dziś zapewne autor skorzystałby z wielu niedostępnych ówcześnie dokumentów i danych archiwalnych, więc luki w biografii byłyby pewnie mniejsze. Najciekawsze są przedrukowane listy, z których wynika, że nie zmieniliśmy się specjalnie od dwustu lat, to samo nas cieszy, martwi, wkurza, mamy podobne kłopoty i radości, i nie ma to związku ze stanem posiadania, a raczej z wrażliwością... Dziwne zaś jest to, że tak mało o tej kobiecie wiemy my, często szukający plotek, chętnie zaglądający pod kołdrę osobom ze świecznika, a tu - proszę, taki piękny skandal obyczajowy i zupełnie nam nieznany
Do kompletu przeczytałam tego samego autora Potomków Szczęsnego, ale to nieco przygnębiająca lektura o upadku najbogatszego rodu magnackiego Polski, więc nie wiem, czy polecać, czy odradzać... Ale na pewno warto zajrzeć do najpiękniejszego parku stworzonego właśnie dla naszej bohaterki - Zofiówki.
- http://pl.wikipedia.org/wiki/Park_Zofi% ... _w_Humaniu
- http://cudaswiata.pl/europa/zofiowka.html
Jerzy Łojek (1970)
Szkice o życiu kiepsko urodzonej greckiej żony Stanisława Szczęsnego Potockiego, Zofii Wittowej - Potockiej. Pięknej ladacznicy, robiącej piorunujące wrażenie na płci przeciwnej, niezłej skandalistce, rozwiązłej jak cała ówczesna epoka, jednocześnie twardo stąpającej po ziemi kobiecie, matce (chyba, bo nie mogłam się doliczyć...) ośmiorga dzieci, kochance (tu już rachuba mi się całkiem pomyliła), właścicielce największego majątku Rzeczpospolitej, zarządzającej tymi włościami, posagami, spadkami, jednocześnie ciekawej ludzi i świata turystce, pełnej smaku projektantce wnętrz pałaców, dworów i ogrodów, kobiecie rzutkiej i elastycznej, zdolnej i świetnie wykorzystującej nadarzające się okazje. Dziś powiedzielibyśmy o niej: piękna i mądra bizneswoman

Książkę czyta się dobrze z tym, że dziś zapewne autor skorzystałby z wielu niedostępnych ówcześnie dokumentów i danych archiwalnych, więc luki w biografii byłyby pewnie mniejsze. Najciekawsze są przedrukowane listy, z których wynika, że nie zmieniliśmy się specjalnie od dwustu lat, to samo nas cieszy, martwi, wkurza, mamy podobne kłopoty i radości, i nie ma to związku ze stanem posiadania, a raczej z wrażliwością... Dziwne zaś jest to, że tak mało o tej kobiecie wiemy my, często szukający plotek, chętnie zaglądający pod kołdrę osobom ze świecznika, a tu - proszę, taki piękny skandal obyczajowy i zupełnie nam nieznany

Do kompletu przeczytałam tego samego autora Potomków Szczęsnego, ale to nieco przygnębiająca lektura o upadku najbogatszego rodu magnackiego Polski, więc nie wiem, czy polecać, czy odradzać... Ale na pewno warto zajrzeć do najpiękniejszego parku stworzonego właśnie dla naszej bohaterki - Zofiówki.
- http://pl.wikipedia.org/wiki/Park_Zofi% ... _w_Humaniu
- http://cudaswiata.pl/europa/zofiowka.html
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Re: Jaką KSIĄŻKĘ aktualnie czytasz ? [EDU]
Czytałam ją , mam nawet to samo wydanie .Wciągająca.
Ja stale czytam "Hostapedię",:D zaś w wannie monografię o rodzinnym mieście mojej Mamy - Przysusze k.Opoczna.
Ja stale czytam "Hostapedię",:D zaś w wannie monografię o rodzinnym mieście mojej Mamy - Przysusze k.Opoczna.

-
- 50p
- Posty: 81
- Od: 21 cze 2010, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Heiligenhaus
Re: Jaką KSIĄŻKĘ aktualnie czytasz ? [EDU]
A mnie wciaglely ksiazki Sabine Thiesler
ona to potrafi pisac
w jezyku polskim mozna jak na razie tylko jedna jej ksiazke dostac: " Kolekcjoner dzieci", az gesiej skorki dostaje 



- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Jaką KSIĄŻKĘ aktualnie czytasz ? [EDU]
A o czym to (tak z grubsza) - kryminał, thriller ?
Re: Jaką KSIĄŻKĘ aktualnie czytasz ? [EDU]
Dzisiaj rozmawiałam z koleżanką o czytanych przez nas książkach - ja czytam właśnie : Mały alfabet Dudzińskich" - ciekawa, wcześniej przeczytałam (książka dla młodzieży
) "O, melba" - G. Bąkiewicz - bardzo mnie poruszyła, ale szczególnie polecam:
" Szczęściara" -optymistyczna i podnosząca na duchu, tu skopiowany z Merlina opis: Życie Magdaleny Grodzkiej-Gużkowskiej miało się potoczyć zupełnie inaczej: matura w elitarnej warszawskiej szkole, a potem studia na wymarzonej medycynie, jako że zawsze chciała pomagać ludziom. Wybuchła jednak wojna, przyszła okupacja i czternastoletnia Magda wstąpiła do konspiracji. Prowadziła nasłuch radiowy, pomagała przerzucać przez granicę żołnierzy, kolportowała ulotki. Później została agentką kontrwywiadu. Włączyła się też do akcji ratowania Żydów, przede wszystkim dzieci z warszawskiego getta. Niezwykła biografia niezwykłej kobiety; tego życiorysu wystarczyłoby dla kilkunastu osób. A najbardziej zdumiewająca jest jej bohaterka - nastolatka, która znalazła się w obliczu śmiertelnego ryzyka i wyborów moralnych, jakich nikt nigdy nie powinien podejmować. "Miałam szczęście" - powtarza wielokrotnie. Nie tylko dlatego, że uratowała siebie i żydowskiego chłopca z łapanki, uciekła z transportu do Majdanka, przeżyła powstanie warszawskie i obozy jenieckie, odnalazła po wojnie narzeczonego, a po 25 latach spędzonych w Kanadzie wróciła na stałe do Polski. "Całe życie miałam to szczęście, że ktoś podawał mi rękę - pisze Magdalena Grodzka-Gużkowska. - Nigdy też nie wstydziłam się wyciągać rąk, prosząc o pomoc".

" Szczęściara" -optymistyczna i podnosząca na duchu, tu skopiowany z Merlina opis: Życie Magdaleny Grodzkiej-Gużkowskiej miało się potoczyć zupełnie inaczej: matura w elitarnej warszawskiej szkole, a potem studia na wymarzonej medycynie, jako że zawsze chciała pomagać ludziom. Wybuchła jednak wojna, przyszła okupacja i czternastoletnia Magda wstąpiła do konspiracji. Prowadziła nasłuch radiowy, pomagała przerzucać przez granicę żołnierzy, kolportowała ulotki. Później została agentką kontrwywiadu. Włączyła się też do akcji ratowania Żydów, przede wszystkim dzieci z warszawskiego getta. Niezwykła biografia niezwykłej kobiety; tego życiorysu wystarczyłoby dla kilkunastu osób. A najbardziej zdumiewająca jest jej bohaterka - nastolatka, która znalazła się w obliczu śmiertelnego ryzyka i wyborów moralnych, jakich nikt nigdy nie powinien podejmować. "Miałam szczęście" - powtarza wielokrotnie. Nie tylko dlatego, że uratowała siebie i żydowskiego chłopca z łapanki, uciekła z transportu do Majdanka, przeżyła powstanie warszawskie i obozy jenieckie, odnalazła po wojnie narzeczonego, a po 25 latach spędzonych w Kanadzie wróciła na stałe do Polski. "Całe życie miałam to szczęście, że ktoś podawał mi rękę - pisze Magdalena Grodzka-Gużkowska. - Nigdy też nie wstydziłam się wyciągać rąk, prosząc o pomoc".
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Jaką KSIĄŻKĘ aktualnie czytasz ? [EDU]
Aaa, z biografii wojennych niedawno czytałam "W domu niewoli" Beaty Obertyńskiej. Sporo już o tym wiem, a jednak nadal coś mnie zaskakuje. Historia jakich wiele, aresztowanie, wojenna tułaczka po Związku Radzieckim, na koniec emigracja. Ale pisane to wszystko językiem bardzo żywym, z ciekawymi szczegółami, takimi "życiowymi", o których próżno szukać wzmianek w książkach historycznych. Jeśli ktoś lubi takie tematy, to bardzo polecam.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- koza
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1682
- Od: 26 lip 2006, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.śląskie
Re: Jaką KSIĄŻKĘ aktualnie czytasz ? [EDU]
Lubicie książki Jodi Picoult ? Polecam bardzo " Krucha jak lód" . Ta książka zauroczyła mnie. Czytałam jednym tchem do 3-ciej nad ranem. Gorąco polecam.
Ulka buziaki przesyła
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Jaką KSIĄŻKĘ aktualnie czytasz ? [EDU]
Pełna humoru , zabawna książka Wojciecha Manna "Rockmann, czyli jak nie zostałem saksofonistą "wpadła mi w ręce kilka dni temu i pochłonęłam ją " na poczekaniu"
Świetnie się czyta ( tak, jak świetnie słucha się Manna) .Kulisy festiwali, pierwsze rock and rollowe koncerty w PRL-u, winylowe płyty ... , początki radiowej Trójki, a obok - szara rzeczywistość przeciw której buntują się nastolatki ! Ciekawy człowiek opowiada ciekawe historie.
Polecam !

Polecam !
- Aisyrk
- 1000p
- Posty: 1195
- Od: 18 sie 2008, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Jaką KSIĄŻKĘ aktualnie czytasz ? [EDU]
Już pisałam w wątku o absurdach, ale napiszę jeszcze raz - książka warta przeczytania: John Grisham "Ominąć święta". Trzeba przeczytać zanim ogarnie nas przedświąteczne szaleństwo. Święta pokazane trochę w krzywym zwierciadle, ale zaskakujące zakończenie pozwala spojrzeć na wszystko z właściwej perspektywy.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Jaką KSIĄŻKĘ aktualnie czytasz ? [EDU]
O to , to ... zanim ogarnie nas świąteczne szaleństwo...
Co roku się staram , by mnie nie ogarnęło , próbuję być absolutnie asertywna... no cóż , średnio mi się to udaje
Jako odtrutkę polecam lekturę w zaciszu domowym , może np. nowość - oryginalny debiut Izy Kuny "KLARA" ? Wisielczy humor, lekkie pióro i zabawne choć trafne skojarzenia.Czasem uśmiech , czasem łezka w oku.Ot, obrazki z życia czterdziestolatki ( tytułowej Klary) zakochanej beznadziejnie w żonatym facecie - egoiście i seksiście.
Co roku się staram , by mnie nie ogarnęło , próbuję być absolutnie asertywna... no cóż , średnio mi się to udaje

Jako odtrutkę polecam lekturę w zaciszu domowym , może np. nowość - oryginalny debiut Izy Kuny "KLARA" ? Wisielczy humor, lekkie pióro i zabawne choć trafne skojarzenia.Czasem uśmiech , czasem łezka w oku.Ot, obrazki z życia czterdziestolatki ( tytułowej Klary) zakochanej beznadziejnie w żonatym facecie - egoiście i seksiście.