Bluszcz (Hedera) - uprawa w mieszkaniu/na balkonie
Tak najlepiej jak spryskasz bluszcza a potem przyjrzyj mu się czy nie ma na nim pajęczynki, czyli oznak obecności przędziorka. Wtedy zastosuj oprysk. Zrób jeszcze jakieś zdjęcie roślince, bo na tym słabo widać listki. Radzę też uważać z wystawianiem bluszcza bezpośrednio na słońce, ale jeśli przelany, jak sugeruje Kajka, to z pewnością szybciej odparuje na zewnątrz. Trzymam kciuki. Pa:D
Dziękuję za pomoc wyniosłam bluszcza na balkon i schowałam go pomiędzy innymi roślinkami które mam na balkonie podlałam go bo myślałam że wystarczająco ma sucho po czym sprawiał wrażenie przelanego (gdy naciskałam doniczkę to woda się z niej wylewała) więc wyjęłam go z doniczki, osuszyłam zrobiłam drenaż i czekam na efekty.
Przędziorek to taki mały czerwony pajączek prawda? Nie zauważyłam nic takiego, pajęczynki też nie widziałam.
Przędziorek to taki mały czerwony pajączek prawda? Nie zauważyłam nic takiego, pajęczynki też nie widziałam.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1954
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Szkapino, jeśli bluszczyk mocno Ci się podsuszył, to ziemia nie wchłonie jednorazowo wlanej wody. Musisz go zanurzyć na wysokość niecałej doniczki w misce wody i potrzymać tak długo, aż przestaną się ulatniać bąbelki z powietrzem.
Niestety, Twoje zdjęcie jest niewyraźne, więc musisz być ostrożna. Listki bluszcza tracą turgor zarówno gdy usycha, jak i jest przelany! Jednak podeschnięta roślinka ma szanse na przeżycie, a przelana - raczej już nie
To prawda, że lubi zraszanie, jednakże im ciemniejsze ma stanowisko - tym zraszanie powinno być słabsze.
Podpisuję się pod pomysłem Kajki - warto oglądnąć korzonki.
A co do paskudnych robali - bluszcza lubią chyba też mszyce.
Powodzenia!
Niestety, Twoje zdjęcie jest niewyraźne, więc musisz być ostrożna. Listki bluszcza tracą turgor zarówno gdy usycha, jak i jest przelany! Jednak podeschnięta roślinka ma szanse na przeżycie, a przelana - raczej już nie
To prawda, że lubi zraszanie, jednakże im ciemniejsze ma stanowisko - tym zraszanie powinno być słabsze.
Podpisuję się pod pomysłem Kajki - warto oglądnąć korzonki.
A co do paskudnych robali - bluszcza lubią chyba też mszyce.
Powodzenia!
Choruje mi bluszcz
Otrzymalam od kolezanki kilka lat temu (2 albo 3 lata) bluszcz. Przesadzilam go i na początku pięknie rósł. Niestety, w te wakacje wszystkie rośliny klapły - nie wiem czy je niechcący przesuszyłam czy zalałam. Od lipca bluszcz zgubił większość liści. Nie ma żadnych plam, po prostu zrzuca liście.
Sprawdzam palcem czy jest mokry zanim go podleję ale mi się stale wydaje, że ma sucho. Stoi na kamyczkach (nie pamiętam ale to takie specjalne kamyczki na podstawki) więc podlewam dużo aby przelać wodę na podstawkę bo i tak kamyczki to wchłoną. Niestety bluszczyk jak był łysy tak jest łysy.
Czy mam go przesadzić teraz jak choruje (stracił dużo lisci)? Może mam go solidniej nawozić? (Akurat jego nawożę dość rzadko, głównie dlatego że stoi wysoko i z wodą nie ma problemu ale nie chciałabym oblać się wodą z nawozem)?
Czy bluszcze lubią dużo wody czy malutko? Jaką ziemię? Czy może stać przy ścianie dość daleko od okna? Ma tam półcień.
Sprawdzam palcem czy jest mokry zanim go podleję ale mi się stale wydaje, że ma sucho. Stoi na kamyczkach (nie pamiętam ale to takie specjalne kamyczki na podstawki) więc podlewam dużo aby przelać wodę na podstawkę bo i tak kamyczki to wchłoną. Niestety bluszczyk jak był łysy tak jest łysy.
Czy mam go przesadzić teraz jak choruje (stracił dużo lisci)? Może mam go solidniej nawozić? (Akurat jego nawożę dość rzadko, głównie dlatego że stoi wysoko i z wodą nie ma problemu ale nie chciałabym oblać się wodą z nawozem)?
Czy bluszcze lubią dużo wody czy malutko? Jaką ziemię? Czy może stać przy ścianie dość daleko od okna? Ma tam półcień.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1954
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Fotki znacznie by pomogły... Postaraj się zrobić kilka w zbliżeniu.
Bluszcz teoretycznie lubi wilgotną ziemię, ale to jest takie dosyć zwodnicze określenie... Dzięki niemu przelałam już jedną roślinkę z tego gatunku. Teraz mam kilka bluszczy w domu i pamiętam o tym, że są one bardzo wrażliwe na przelanie, dlatego sprawdzam ziemię wsuwając palce w głąb doniczki. Jeśli przykleja się do nich ziemia, to nie podlewam.
Ziemia musi być stosunkowo przepuszczalna, bo jeżeli jest zbita i gęsta, to zatrzyma wodę, nawet jeśli ma jej już pod dostatkiem. Fakt, że część wypłynie Ci na podstawek wcale nie oznacza, że większość nie została wewnątrz...
Bluszcz teoretycznie lubi wilgotną ziemię, ale to jest takie dosyć zwodnicze określenie... Dzięki niemu przelałam już jedną roślinkę z tego gatunku. Teraz mam kilka bluszczy w domu i pamiętam o tym, że są one bardzo wrażliwe na przelanie, dlatego sprawdzam ziemię wsuwając palce w głąb doniczki. Jeśli przykleja się do nich ziemia, to nie podlewam.
Ziemia musi być stosunkowo przepuszczalna, bo jeżeli jest zbita i gęsta, to zatrzyma wodę, nawet jeśli ma jej już pod dostatkiem. Fakt, że część wypłynie Ci na podstawek wcale nie oznacza, że większość nie została wewnątrz...
Przychodzi mi do głowy, że to może być cissus a nie bluszcz. Bardzo często stykam się z myleniem tych roślin. Dawno temu sama na cissusa mówiłam bluszcz ;) Przejęłam to od babci. Znacznie później zorientowałam sie, że to jednak nie to samo. Oczywiście nie upieram się przy tej opinii, jedynie zwracam na to uwagę. A cissus wymaga mniej wody w podłożu niż bluszcz.
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Dlatego potrzebujemy zdjęć.AlfaXIII pisze:Przychodzi mi do głowy, że to może być cissus a nie bluszcz. Bardzo często stykam się z myleniem tych roślin. Dawno temu sama na cissusa mówiłam bluszcz ;) Przejęłam to od babci. Znacznie później zorientowałam się, że to jednak nie to samo. Oczywiście nie upieram się przy tej opinii, jedynie zwracam na to uwagę. A cissus wymaga mniej wody w podłożu niż bluszcz.
Brązowe plamy na bluszczu.
Witam.
Na liściach mojego bluszczu powstają brązowe plamy (suche)
Niestety nie mam zdjęć.
Czy możecie coś zaradzić ?
Proszę o pomoc.
Na liściach mojego bluszczu powstają brązowe plamy (suche)
Niestety nie mam zdjęć.
Czy możecie coś zaradzić ?
Proszę o pomoc.