Róże w ogrodzie Gosi - cz.2
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13068
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Gosiu, uprzejmie donoszę że wszystkie jesienne nabytki pięknie przezimowały, mam jednak straty w starszych różach, co prawda odbijają ale trochę mi żal planowałam pergole nowe itp.ale niestety musiałam wziąć na wstrzymanie, spokojnie będą nieco pózniej, pozdrawiam za oknem wyszło słoneczko już biegnie do Ciebie,
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Asiu - tak to z różami bywa, może te młodsze mają większą siłę?
Aniu - słońce się przyda bo każdego dnia u nas jest burza, ciągle pada, a pierwsze listki z rdzą znalazłam już u siebie. Róże w pąkach i przez te ochłodzenie nie mogą się rozwinąć.
Dziś byłam w szkółce - przywiozłam centifolie "Muscosa" a moja ciocia kupiła sobie Harison's Yellow - kwitnący i ma taki niezwykły zapach. Na dodatek zabrał się też klematis Veronica's Choice z pąkami, teraz zastanawiam się gdzie mam to wsadzić.No i mam pierwsze straty w pąkach - bruzdownica, a ponieważ pada to nie mogę pryskać.
Aniu - słońce się przyda bo każdego dnia u nas jest burza, ciągle pada, a pierwsze listki z rdzą znalazłam już u siebie. Róże w pąkach i przez te ochłodzenie nie mogą się rozwinąć.
Dziś byłam w szkółce - przywiozłam centifolie "Muscosa" a moja ciocia kupiła sobie Harison's Yellow - kwitnący i ma taki niezwykły zapach. Na dodatek zabrał się też klematis Veronica's Choice z pąkami, teraz zastanawiam się gdzie mam to wsadzić.No i mam pierwsze straty w pąkach - bruzdownica, a ponieważ pada to nie mogę pryskać.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
W wlkp ciągle pada, zdążyłam tylko róże opryskać Amistarem, teraz miałam prysnąć Biochikolem ale rozpadało się i na ten tydzień zapowiadają deszcze.
Niestety aparat w końcu mi padł i czeka mnie mała przerwa - muszę kupić nowy, na dodatek deszcze niszczą wszystkie kwiaty róż które zakwitną.
Pierwsze kwiaty Newady wyglądają tak:
Nie mogłam zrobić zdjęcia rugosy Adam Chodun ale róża pachnie bardzo mocno, kwitnie China Girl ale nie zrobię zdjęcia - jest tylko takie:
Małe przeróbki przy Mary Rose:
W zeszłym roku Jacques Cartier dostała 150 cm przyrosty - wiosną róże przycięłam i wygląda teraz lepiej.
Herkules ładnie się rozrósł.
Piruette - pięknie się prezentuje.
Dodatki do róż:
len - w tym roku na jednym krzaku mam dwa kolory - biały i niebieski:
Pierwsze czosnki:
Bodziszki - ten od Anki:
Orliki:
Dobra wiadomość - ruszyły mi wszystkie róże z Czech, pokazałabym jak wygląda mech na Mousseux du Japon ale aparat nie radzi sobie, a szkoda.
Niestety aparat w końcu mi padł i czeka mnie mała przerwa - muszę kupić nowy, na dodatek deszcze niszczą wszystkie kwiaty róż które zakwitną.
Pierwsze kwiaty Newady wyglądają tak:
Nie mogłam zrobić zdjęcia rugosy Adam Chodun ale róża pachnie bardzo mocno, kwitnie China Girl ale nie zrobię zdjęcia - jest tylko takie:
Małe przeróbki przy Mary Rose:
W zeszłym roku Jacques Cartier dostała 150 cm przyrosty - wiosną róże przycięłam i wygląda teraz lepiej.
Herkules ładnie się rozrósł.
Piruette - pięknie się prezentuje.
Dodatki do róż:
len - w tym roku na jednym krzaku mam dwa kolory - biały i niebieski:
Pierwsze czosnki:
Bodziszki - ten od Anki:
Orliki:
Dobra wiadomość - ruszyły mi wszystkie róże z Czech, pokazałabym jak wygląda mech na Mousseux du Japon ale aparat nie radzi sobie, a szkoda.
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4040
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Gosiu,ja popryskałam Topsinem bo tylko takowy miałam w domu.Róże w pąkach ale pogoda
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13068
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Gosiu nie wiem czy mydło potasowe z czosnkiem to dobre do pryskania, na razie róże czyste.
U mnie herkules, astrid ida jak burza, inne tez nie narzekam.
Obawiam się jednak, ze jeżeli będzie tak padać to kwiaty róż tego nie wytrzymają.,
mam straty w lawendach, zastanawiam się co dać między róże.
pozdrawiam
U mnie herkules, astrid ida jak burza, inne tez nie narzekam.
Obawiam się jednak, ze jeżeli będzie tak padać to kwiaty róż tego nie wytrzymają.,
mam straty w lawendach, zastanawiam się co dać między róże.
pozdrawiam
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Olu - wszyscy czekamy na słońce, podobno w przyszłym tygodniu ma być do 30 stopni i jak tylko wyjdzie słońce to róże ruszą.
Aniu - ja jeszcze oprócz Biochikolu będę stosowała gnojówkę ze skrzypu, dużo urosło na polu. Co do bylin
fajnie wygląda kocimiętka, goździki, szałwia, bodziszki, len, orliki. Mam dla Ciebie - tymianek.
Kwitnie Newada:
China Girl - wygląda wspaniale - płatki od dołu jaśniejsze, środkowe ciemniejsze, bardzo pełne, pachnie delikatnie cytrynowo:
Aniu - ja jeszcze oprócz Biochikolu będę stosowała gnojówkę ze skrzypu, dużo urosło na polu. Co do bylin
fajnie wygląda kocimiętka, goździki, szałwia, bodziszki, len, orliki. Mam dla Ciebie - tymianek.
Kwitnie Newada:
China Girl - wygląda wspaniale - płatki od dołu jaśniejsze, środkowe ciemniejsze, bardzo pełne, pachnie delikatnie cytrynowo:
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Gosiu,
to już można u ciebie otwierać sezon różany 2010!
Nevada niesamowicie obsypana pąkami!
China Girl - piękny kwiat! ale jak z mrozoodpornością?
to już można u ciebie otwierać sezon różany 2010!
Nevada niesamowicie obsypana pąkami!
China Girl - piękny kwiat! ale jak z mrozoodpornością?
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4040
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Kwitną już u Ciebie a ja cierpliwie czekam
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Do 30 stopni?
Ja już w to nie wierzę....
Moja Nevada też ruszyła jako pierwsza!
Ja już w to nie wierzę....
Moja Nevada też ruszyła jako pierwsza!
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Ewa - China Girl ma strefę 6, u mnie jest na pniu i róże na pniu mam w donicach - na zimę wynoszę je do zimnego pomieszczenia. Mam altankę i tam róże doskonale zimują, w sumie mam już 5 róż na pniu.
Olu - zakwitła u mnie druga róża - pierwsza była sericea, potem rugosa Adam Chodun - ta miała jeden kwiat i nie zdążyłam zrobić zdjęcia z powodu awarii aparatu, teraz trzecia - Newada. W pąkach są - Chianti, Mery Rose, Louise Odier, Constance Spry, Souvenir de la Malmainson, JC - te będą najszybciej kwitły.
Oliwko - musimy w coś wierzyć, przewidywania pogody zmieniają się dosłownie co dzień, mam jednak nadzieję, że ten wyż do nas przyjdzie i będzie ciepło. Wtedy na pewno róże szybko zakwitną. Pierwsza powinna chyba kwitnąć - rugosa Agnes.
Brat oglądał jak wygląda poziom Warty - nie jest za wesoło w Poznaniu.
Olu - zakwitła u mnie druga róża - pierwsza była sericea, potem rugosa Adam Chodun - ta miała jeden kwiat i nie zdążyłam zrobić zdjęcia z powodu awarii aparatu, teraz trzecia - Newada. W pąkach są - Chianti, Mery Rose, Louise Odier, Constance Spry, Souvenir de la Malmainson, JC - te będą najszybciej kwitły.
Oliwko - musimy w coś wierzyć, przewidywania pogody zmieniają się dosłownie co dzień, mam jednak nadzieję, że ten wyż do nas przyjdzie i będzie ciepło. Wtedy na pewno róże szybko zakwitną. Pierwsza powinna chyba kwitnąć - rugosa Agnes.
Brat oglądał jak wygląda poziom Warty - nie jest za wesoło w Poznaniu.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Gosiu jakże Ci zazdroszczę ,że już możesz upajać się zapachem róż . U mnie chyba najszybciej zakwitnie Blue Parfum dzisiaj widziałam ,że paki już pękły a po niej dopiero reszta . China Girl piękna uwielbiam żółte różyce a mam tylko jedną a teraz kupiłam drugą a nazywa się Berolina . Ciekawe z opisu nawet powinnam być z niej zadowolona z ADR em . Tylko chyba ją w złym miejscu posadziłam ,ale zobaczymy
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Jaki piękny widok, moja Newada ciągle w pąkach. China Girl posadziłam dopiero w maju ale obiecałam sobie po ostatniej zimie, że wszystkie obowiązkowo zakopczykuję.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Jadziu - niedługo zakwitną, u mnie jest chyba trochę cieplej stąd te kwitnące róże. Chyba najładniejszy zapach ma Newada.
Koronka - witaj w moim wątku - China Girl jest bardzo ładną różą, co do kopczykowania róż - to najlepiej kopczykować je wszystkie - można sobie odpuścić tylko niektóre historyczne ze strefy 5.
Zakwitł pierwszy powojnik - Nelly Moser, a na zdjęciu - Veronica's Choice z pąkami.
Ciekawie się zapowiada - Uetersener Klosterrose - niedługo zakwitnie Baronesse.
Len.
Czy ktoś może ma róże historyczne - Miranda, Juno, Souvenir de St. Anne's, Queen of Bourbons?
Koronka - witaj w moim wątku - China Girl jest bardzo ładną różą, co do kopczykowania róż - to najlepiej kopczykować je wszystkie - można sobie odpuścić tylko niektóre historyczne ze strefy 5.
Zakwitł pierwszy powojnik - Nelly Moser, a na zdjęciu - Veronica's Choice z pąkami.
Ciekawie się zapowiada - Uetersener Klosterrose - niedługo zakwitnie Baronesse.
Len.
Czy ktoś może ma róże historyczne - Miranda, Juno, Souvenir de St. Anne's, Queen of Bourbons?