Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
W zeszłym roku zebrałam nasionka z takiego łąkowego... fioletowego, prawie granatowego... ciekawe, co pokaże?
A te stokrotkowe łubiny takie... wypasione
A te stokrotkowe łubiny takie... wypasione
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Wy tu już o kolejnych pokoleniach łubinu piszecie, a u mnie nawet jedego sezonu nie chce przeżyć Coś mu nie pasują moje piaski. A szkoda, bo ma tyle pięknych kolorów.
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Ale ja też mam piach
Za to wiem, że bardzo lubią go (łubin, nie piach ) ślimaki
Za to wiem, że bardzo lubią go (łubin, nie piach ) ślimaki
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Miałam jedno podejście do łubinu. Posadziałam trzy sadzonki i wszystkie wyginęły. Może warto jeszcze spróbować w następnym roku?
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Może warto wysiać też zebrane "u ludzi" nasionka?
Nie zniechęcaj się
A gospodyni dziś nas... ignoruje
Nie zniechęcaj się
A gospodyni dziś nas... ignoruje
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Nie bądźmy wymagające, niech Aga sobie odpocznie
U mnie łubin sam się rozsiewa, chyba dlatego, że nie ścinam przekwitłych,
nie całkiem przynajmniej. Kolory mam teraz jakieś ..... halkowe, w większości, a wolę ciemne.
U mnie też raczej piaszczysta gleba.
Nasionka mogę zebrać, jak trzeba, a może siewki znajdę.
U mnie łubin sam się rozsiewa, chyba dlatego, że nie ścinam przekwitłych,
nie całkiem przynajmniej. Kolory mam teraz jakieś ..... halkowe, w większości, a wolę ciemne.
U mnie też raczej piaszczysta gleba.
Nasionka mogę zebrać, jak trzeba, a może siewki znajdę.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Przepiękne kolory. Ogród cudowny. A u mnie smutno teraz.
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Hejka!
Ignorowałam, oj nieładnie...bo wczoraj oglądaliśmy familijnie E.T. w telewizorni. Dzieciaki - zachwycone, ja odkryłam ten film na nowo, M. trochę się zdrzemnął . Wiecie co, moje dzieci trochę się boją kosmitów. Jakich to czasów dożyliśmy - za mojego dzieciństwa o kosmitach, kometach i lotach w Kosmos mówiło sie na okrągło, a każdy marzył o tym, aby spotkać takiego małego zielonego Ja się czytać uczyłam na 'Bajkach robotów"...
Łubin, w temacie łubinu to jest tak, jak mówi Elżbieta, te moje niebiesko - fioletowo - czerwonawe są z siewu, rozrzut kolorystyczny jest na sto procent, pytanie tylko, czy kolejne generacje dążą do ujednolicenia, czy nadal zachowują bogatą paletę barw (no, bogatą, no, powiedzmy ) Z sadzonek mam dwa, raczej nie liczę na powtórzenie barwy u stu procent populacji z siewu, ale czemu nie spróbować
Jakby tak Gośka z Jasła się odezwała...
Bieszczady, Daluś, u nas to podstawa szkolnych wycieczek, rajdów, jednodniowych wypadów na narty itp. Praktycznie każdy kiedyś coś tam w Bieszczadach zaliczył. Choćby rejs po Solinie
Elsi, Twoja trawka pod Cisną ma się dobrze.
Ave, dlatego trzeba mieć choć kilka wczesnych odmian róz i powojników. Kiedyś tego nie doceniałam...a teraz jestem z tego bardzo zadowolona Późniejsze powojniki, jak Polish Spirit, urosły jak na drożdżach, ale kwitnąć będą pewnie za jakieś trzy tygodnie - miesiąc. Niestety, wczesne róże dostały po głowie że aż strach...
Jurku, z białych mam Matkę Teresę, Urszulę Ledóchowską, Snow Queen, Matkę Siedliską i Huldine. Jakoś tak rzeczywiście jest, że najwięcej białego jest wśród wcześnie kwitnących. Chyba nie jest tak, że jakoś specjalnie preferuję ten kolor - chociaż może podświadomie...? ;-)
Ignorowałam, oj nieładnie...bo wczoraj oglądaliśmy familijnie E.T. w telewizorni. Dzieciaki - zachwycone, ja odkryłam ten film na nowo, M. trochę się zdrzemnął . Wiecie co, moje dzieci trochę się boją kosmitów. Jakich to czasów dożyliśmy - za mojego dzieciństwa o kosmitach, kometach i lotach w Kosmos mówiło sie na okrągło, a każdy marzył o tym, aby spotkać takiego małego zielonego Ja się czytać uczyłam na 'Bajkach robotów"...
Łubin, w temacie łubinu to jest tak, jak mówi Elżbieta, te moje niebiesko - fioletowo - czerwonawe są z siewu, rozrzut kolorystyczny jest na sto procent, pytanie tylko, czy kolejne generacje dążą do ujednolicenia, czy nadal zachowują bogatą paletę barw (no, bogatą, no, powiedzmy ) Z sadzonek mam dwa, raczej nie liczę na powtórzenie barwy u stu procent populacji z siewu, ale czemu nie spróbować
Jakby tak Gośka z Jasła się odezwała...
Bieszczady, Daluś, u nas to podstawa szkolnych wycieczek, rajdów, jednodniowych wypadów na narty itp. Praktycznie każdy kiedyś coś tam w Bieszczadach zaliczył. Choćby rejs po Solinie
Elsi, Twoja trawka pod Cisną ma się dobrze.
Ave, dlatego trzeba mieć choć kilka wczesnych odmian róz i powojników. Kiedyś tego nie doceniałam...a teraz jestem z tego bardzo zadowolona Późniejsze powojniki, jak Polish Spirit, urosły jak na drożdżach, ale kwitnąć będą pewnie za jakieś trzy tygodnie - miesiąc. Niestety, wczesne róże dostały po głowie że aż strach...
Jurku, z białych mam Matkę Teresę, Urszulę Ledóchowską, Snow Queen, Matkę Siedliską i Huldine. Jakoś tak rzeczywiście jest, że najwięcej białego jest wśród wcześnie kwitnących. Chyba nie jest tak, że jakoś specjalnie preferuję ten kolor - chociaż może podświadomie...? ;-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
100krotko, przypuszczam, że dla Was Bieszczady to tak jak dla Wrocławiaków Sudety. Wszystkie wycieczki, rajdy, wypady na narty to albo Szklarska, albo Karpacz...
Łubin mam na jednej rabacie, zwykły, niebieski, ładnie kwitnie, ale ma takie mnóstwo ogromnych liści, i tak się pokłada, że chyba go wyeksmituję U Ciebie mi się podoba, a w moim ogrodzie coś mi w nim nie pasuje...
Ale co tu pisać o ogrodzie, kiedy ja już zapomniałam jak on wygląda na żywo Dzisiaj znowu leje, więc mogę sobie tylko popatrzyć przez szybkę...
Budować już arkę, czy jeszcze poczekać
Łubin mam na jednej rabacie, zwykły, niebieski, ładnie kwitnie, ale ma takie mnóstwo ogromnych liści, i tak się pokłada, że chyba go wyeksmituję U Ciebie mi się podoba, a w moim ogrodzie coś mi w nim nie pasuje...
Ale co tu pisać o ogrodzie, kiedy ja już zapomniałam jak on wygląda na żywo Dzisiaj znowu leje, więc mogę sobie tylko popatrzyć przez szybkę...
Budować już arkę, czy jeszcze poczekać
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Daluś, poczekaj... podobno od piątku ma być bez chlupania w butach...
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
W życiu nie byłam w Bieszczadach trochę to jednak daleko...
Beskidy... to co innego
Beskidy... to co innego
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Zawsze można posłuchać Arki Noego
Dalu, no to jest coś w tym rodzaju. W Szklarskiej z kolei bytli na wakacjach szwagrostwo i zdjęcia mnie zachwyciły - dobrze byłoby sietam kiedyś wybrać...
Gorzatko, ja z kolei żadnych gór oprócz Bieszczad nie znam Nawet przez Tatry przepłynełam rzeką
Dalu, no to jest coś w tym rodzaju. W Szklarskiej z kolei bytli na wakacjach szwagrostwo i zdjęcia mnie zachwyciły - dobrze byłoby sietam kiedyś wybrać...
Gorzatko, ja z kolei żadnych gór oprócz Bieszczad nie znam Nawet przez Tatry przepłynełam rzeką
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- riane
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 921
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
A mnie się marzy podeptać kiedyś góry Sowie. Co do deszczu to właśnie zaliczyliśmy kolejną burzę i urwanie chmury. Będzie więcej wody...
Agata