Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6499
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

W zeszłym roku zebrałam nasionka z takiego łąkowego... fioletowego, prawie granatowego... ciekawe, co pokaże?
A te stokrotkowe łubiny takie... wypasione :shock:
Awatar użytkownika
Agnieś
1000p
1000p
Posty: 1243
Od: 7 lut 2008, o 19:14
Lokalizacja: na północ od Rzeszowa

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Wy tu już o kolejnych pokoleniach łubinu piszecie, a u mnie nawet jedego sezonu nie chce przeżyć :( Coś mu nie pasują moje piaski. A szkoda, bo ma tyle pięknych kolorów.
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6499
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Ale ja też mam piach :roll:
Za to wiem, że bardzo lubią go (łubin, nie piach :wink: ) ślimaki :evil:
Awatar użytkownika
Agnieś
1000p
1000p
Posty: 1243
Od: 7 lut 2008, o 19:14
Lokalizacja: na północ od Rzeszowa

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Miałam jedno podejście do łubinu. Posadziałam trzy sadzonki i wszystkie wyginęły. Może warto jeszcze spróbować w następnym roku?
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6499
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Może warto wysiać też zebrane "u ludzi" nasionka?
Nie zniechęcaj się :uszy

A gospodyni dziś nas... ignoruje :roll:
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Nie bądźmy wymagające, niech Aga sobie odpocznie :lol:
U mnie łubin sam się rozsiewa, chyba dlatego, że nie ścinam przekwitłych,
nie całkiem przynajmniej. Kolory mam teraz jakieś ..... halkowe, w większości, a wolę ciemne.
U mnie też raczej piaszczysta gleba.
Nasionka mogę zebrać, jak trzeba, a może siewki znajdę.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Przepiękne kolory. Ogród cudowny. A u mnie smutno teraz. :cry:
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Hejka!

Ignorowałam, oj nieładnie...bo wczoraj oglądaliśmy familijnie E.T. w telewizorni. Dzieciaki - zachwycone, ja odkryłam ten film na nowo, M. trochę się zdrzemnął :;230. Wiecie co, moje dzieci trochę się boją kosmitów. Jakich to czasów dożyliśmy - za mojego dzieciństwa o kosmitach, kometach i lotach w Kosmos mówiło sie na okrągło, a każdy marzył o tym, aby spotkać takiego małego zielonego :;230 Ja się czytać uczyłam na 'Bajkach robotów"...

Łubin, w temacie łubinu to jest tak, jak mówi Elżbieta, te moje niebiesko - fioletowo - czerwonawe są z siewu, rozrzut kolorystyczny jest na sto procent, pytanie tylko, czy kolejne generacje dążą do ujednolicenia, czy nadal zachowują bogatą paletę barw (no, bogatą, no, powiedzmy :;230 ) Z sadzonek mam dwa, raczej nie liczę na powtórzenie barwy u stu procent populacji z siewu, ale czemu nie spróbować :-)

Jakby tak Gośka z Jasła się odezwała...

Bieszczady, Daluś, u nas to podstawa szkolnych wycieczek, rajdów, jednodniowych wypadów na narty itp. Praktycznie każdy kiedyś coś tam w Bieszczadach zaliczył. Choćby rejs po Solinie :-)

Elsi, Twoja trawka pod Cisną ma się dobrze. :-)

Ave, dlatego trzeba mieć choć kilka wczesnych odmian róz i powojników. Kiedyś tego nie doceniałam...a teraz jestem z tego bardzo zadowolona :-) Późniejsze powojniki, jak Polish Spirit, urosły jak na drożdżach, ale kwitnąć będą pewnie za jakieś trzy tygodnie - miesiąc. Niestety, wczesne róże dostały po głowie że aż strach...

Jurku, z białych mam Matkę Teresę, Urszulę Ledóchowską, Snow Queen, Matkę Siedliską i Huldine. Jakoś tak rzeczywiście jest, że najwięcej białego jest wśród wcześnie kwitnących. Chyba nie jest tak, że jakoś specjalnie preferuję ten kolor - chociaż może podświadomie...? ;-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
x-d-a
---
Posty: 7090
Od: 3 sty 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

100krotko, przypuszczam, że dla Was Bieszczady to tak jak dla Wrocławiaków Sudety. Wszystkie wycieczki, rajdy, wypady na narty to albo Szklarska, albo Karpacz...
Łubin mam na jednej rabacie, zwykły, niebieski, ładnie kwitnie, ale ma takie mnóstwo ogromnych liści, i tak się pokłada, że chyba go wyeksmituję :evil: U Ciebie mi się podoba, a w moim ogrodzie coś mi w nim nie pasuje...
Ale co tu pisać o ogrodzie, kiedy ja już zapomniałam jak on wygląda na żywo :( Dzisiaj znowu leje, więc mogę sobie tylko popatrzyć przez szybkę...
Budować już arkę, czy jeszcze poczekać :?: :;230
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Daluś, poczekaj... podobno od piątku ma być bez chlupania w butach... :uszy
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6499
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

W życiu nie byłam w Bieszczadach :roll: trochę to jednak daleko...
Beskidy... to co innego :wink:
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Zawsze można posłuchać Arki Noego :;230

Dalu, no to jest coś w tym rodzaju. W Szklarskiej z kolei bytli na wakacjach szwagrostwo i zdjęcia mnie zachwyciły - dobrze byłoby sietam kiedyś wybrać...

Gorzatko, ja z kolei żadnych gór oprócz Bieszczad nie znam :-) Nawet przez Tatry przepłynełam rzeką :;230
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 921
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

A mnie się marzy podeptać kiedyś góry Sowie. Co do deszczu to właśnie zaliczyliśmy kolejną burzę i urwanie chmury. Będzie więcej wody... :evil:
Agata
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”