Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Ja zeszłe jato spędziłam w Górach Stołowych i w Czeskim Raju. Robią wrażenie
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
A u mnie było zupełnie odwrotnie. Schodziłam Tatry, Beskidy a w Bieszczadach (oprócz Soliny) pierwszy raz byłam w 2005 roku Ale teraz już co roku obowiązkowo spędzamy cały tydzień pod namiotami
ups, Aga wątek podróżniczy sobie urządziłyśmy u Ciebie
ups, Aga wątek podróżniczy sobie urządziłyśmy u Ciebie
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Ja tez góry zaliczyłam. Wolę je od morza. Może dlatego że jestem koziorożec?
U mnie za oknem leje i to porządnie. Rowy zalane, woda gruntowa prawie równa z gruntem. Strach mysleć co będzie dalej jak nie przestanie padać?
Pozdrawiam, pa
U mnie za oknem leje i to porządnie. Rowy zalane, woda gruntowa prawie równa z gruntem. Strach mysleć co będzie dalej jak nie przestanie padać?
Pozdrawiam, pa
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Miły ten wątek podróżniczy. Polska ma tyle pięknych miejsc i życia nie starczy, aby je wszystkie poznać...
Dorotko, o Czeskim Raju chyba nie słyszałam - bawiłam trochę w Słowackim Raju
Agnieś, my juz w zeszłym roku myśleliśmy o namiotach, ale boimy sie niepogody...znaczy, nie chodzi o nas, tylko o dzieciaki...
Twoja krzewuszka - śliczności
Stasiu, naprawdę aż tak źle? U nas po deszczach - na razie, i mam nadzieję, że na dłużej...będędo Ciebie zaglądać, czy wszystko w porządku...
Agato, dzieciaki troszkę podrosną i będziesz dreptać...ja właśnie zaczynam i mam z tego tyle radości...
Wiosenka, wiosenka, naparstnice i bodziszki w drodze
I tego, takie...no może mnie nie zabanują za łubinową kampanię
Dorotko, o Czeskim Raju chyba nie słyszałam - bawiłam trochę w Słowackim Raju
Agnieś, my juz w zeszłym roku myśleliśmy o namiotach, ale boimy sie niepogody...znaczy, nie chodzi o nas, tylko o dzieciaki...
Twoja krzewuszka - śliczności
Stasiu, naprawdę aż tak źle? U nas po deszczach - na razie, i mam nadzieję, że na dłużej...będędo Ciebie zaglądać, czy wszystko w porządku...
Agato, dzieciaki troszkę podrosną i będziesz dreptać...ja właśnie zaczynam i mam z tego tyle radości...
Wiosenka, wiosenka, naparstnice i bodziszki w drodze
I tego, takie...no może mnie nie zabanują za łubinową kampanię
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Śliczne Stokrotko te Twoje powojniki. U Ciebie dominuje biel a u mnie fiolet.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
100krotka pisze:
I tego, takie...no może mnie nie zabanują za łubinową kampanię
No co Ty. !
Z takim pięknym maczkiem na pierwszym planie
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Kochana, Ty masz bodziszka Splish Splash?
Czy nie chcesz na coś wymienić przypadkiem?
(dysponuję np. około 30 odmianami i gatunkami geranium, albo cokolwiek innego...)
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Róża NEWADA - Jak to moja koleżanka mówi "... klękajcie narody..." zakochałam się.
poproszę coś więcej o tej róży
poproszę coś więcej o tej róży
-
- 1000p
- Posty: 1012
- Od: 1 paź 2009, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Stokrotko, Twój ogród wcale nie jest rozczochrany Zresztą może mamy inne wyobrażenie o tym pojęciu
U Ciebie jest kwitnąco, kolorowo, lato w pełni - róże kwitną na całego, ja nie wiem,czy Ty nie masz jakiś specjalnych układów tam na górze,że większość roślin zakwitła Ci szybciej Pewnie słonecznie u Ciebie cały czas Moje róże mają pączki i tak już od dłuższego czasu... I nie wiem kiedy rozkwitną, nie spieszy im się.
Chciałam zapytać się o łubin- czy to specjalna odmiana? Bo niedaleko mnie przy szosie rosną( w ubiegłym roku widziałam a w tym jakoś nie zauważyłam przejeżdżając obok -pewnie jeszcze nie rozkwitły...) całe łany niebieskiego i białego łubinu .Pięknie to wygląda i tak zastanawiałam sie, czy trochę nie przenieść do mojego ogrodu Czy on jest bardzo ekspansywny? Tylko chyba krótko kwitnie...
Na pewno zajrzę do Ciebie jeszcze nie raz.
Anna
U Ciebie jest kwitnąco, kolorowo, lato w pełni - róże kwitną na całego, ja nie wiem,czy Ty nie masz jakiś specjalnych układów tam na górze,że większość roślin zakwitła Ci szybciej Pewnie słonecznie u Ciebie cały czas Moje róże mają pączki i tak już od dłuższego czasu... I nie wiem kiedy rozkwitną, nie spieszy im się.
Chciałam zapytać się o łubin- czy to specjalna odmiana? Bo niedaleko mnie przy szosie rosną( w ubiegłym roku widziałam a w tym jakoś nie zauważyłam przejeżdżając obok -pewnie jeszcze nie rozkwitły...) całe łany niebieskiego i białego łubinu .Pięknie to wygląda i tak zastanawiałam sie, czy trochę nie przenieść do mojego ogrodu Czy on jest bardzo ekspansywny? Tylko chyba krótko kwitnie...
Na pewno zajrzę do Ciebie jeszcze nie raz.
Anna
Anna
Mój ogród...
Mój ogród...
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
100krociu....to ja tyle stron przegapiłam sorki....już nadrabiam....
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Witajcie!
Smutny dzień dzisiaj, znowu tyle ludzi nie przespało nocy, znowu to nieszczęście zatacza coraz szersze kręgi...kiedy to się skończy?
My jesteśmy na górce, więc bezpieczni, ale druga strona ulicy obstawiona workami, bo jest o wiele niżej, a jeszcze mają rzeczkę z drugiej strony...
Oliwko - a szczerze mówiąc, nie wiedziałam, że to taki cymes Kupiłam go tak trochę z rozpędu, zamawiałyśmy z Gorzatką na cebule.pl i wpadł mi w oko rzutem na taśmę. Oczywiście, że mogę odkopać kawałek, jak przekwitnie.
An - ka - no nie, róże nie kwitną na całego ;-) uruchomiły się tylko trzy (nie licząc rugosy, która - jak sądziłam - będzie różowa, a jest biała ;-) ) - to są po prostu takie wczesne odmiany. Kwitną raz (chociaż Nevada trochę powtarza) ale za to ilość kwiatów jest naprawdę imponująca...Co do łubinu, to trzy sztuki mam z kłączy, które kupiłam w ogrodniczym, a resztę z siewu - zeszłorocznego i jeszcze wcześniejszego). Wiesz, tak źle z kwitnieniem u niego nie jest, bo w zeszłym roku kilka sztuk powtórzyło kwitnienie, mniej więcej o tej samej porze, co ostróżki.
Edytko, o Nevadzie można znaleźć dość spoko informacji na forum różanym - moje doświadczenie jest znikome, bo mam ją od zeszłej jesieni. To jest duży i rozłożysty krzew, częściowo powtarza kwitnienie, podobno raczej zdrowy, niestety przy tych deszczach nie ma możliwości nacieszyć się długo jej kwiatami...
Ignis, czyli nie przesadzam z tym łubinem? Hmmm, ciekawe, jakiego koloru jeszcze nie mam ;-)
Iza, dziękuję ;-) Biel dominuje chwilowo, viticelki i okrywowe powojniki już się zbierają, będzie więcej kolorów...
Grażynko - witam serdecznie!
Smutny dzień dzisiaj, znowu tyle ludzi nie przespało nocy, znowu to nieszczęście zatacza coraz szersze kręgi...kiedy to się skończy?
My jesteśmy na górce, więc bezpieczni, ale druga strona ulicy obstawiona workami, bo jest o wiele niżej, a jeszcze mają rzeczkę z drugiej strony...
Oliwko - a szczerze mówiąc, nie wiedziałam, że to taki cymes Kupiłam go tak trochę z rozpędu, zamawiałyśmy z Gorzatką na cebule.pl i wpadł mi w oko rzutem na taśmę. Oczywiście, że mogę odkopać kawałek, jak przekwitnie.
An - ka - no nie, róże nie kwitną na całego ;-) uruchomiły się tylko trzy (nie licząc rugosy, która - jak sądziłam - będzie różowa, a jest biała ;-) ) - to są po prostu takie wczesne odmiany. Kwitną raz (chociaż Nevada trochę powtarza) ale za to ilość kwiatów jest naprawdę imponująca...Co do łubinu, to trzy sztuki mam z kłączy, które kupiłam w ogrodniczym, a resztę z siewu - zeszłorocznego i jeszcze wcześniejszego). Wiesz, tak źle z kwitnieniem u niego nie jest, bo w zeszłym roku kilka sztuk powtórzyło kwitnienie, mniej więcej o tej samej porze, co ostróżki.
Edytko, o Nevadzie można znaleźć dość spoko informacji na forum różanym - moje doświadczenie jest znikome, bo mam ją od zeszłej jesieni. To jest duży i rozłożysty krzew, częściowo powtarza kwitnienie, podobno raczej zdrowy, niestety przy tych deszczach nie ma możliwości nacieszyć się długo jej kwiatami...
Ignis, czyli nie przesadzam z tym łubinem? Hmmm, ciekawe, jakiego koloru jeszcze nie mam ;-)
Iza, dziękuję ;-) Biel dominuje chwilowo, viticelki i okrywowe powojniki już się zbierają, będzie więcej kolorów...
Grażynko - witam serdecznie!
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
100krociu
Na widok łubinów z makami się zawsze wzruszam.........
Poza trwałymi są jeszcze jednoroczne łubiny i można je wsiewać pomiędzy...... zwłaszcza te BIAŁE
właśnie mam zamiar to zrobić [ łubiny wysiewa się maj/czerwiec]
cmokasy mokrasy
Na widok łubinów z makami się zawsze wzruszam.........
Poza trwałymi są jeszcze jednoroczne łubiny i można je wsiewać pomiędzy...... zwłaszcza te BIAŁE
właśnie mam zamiar to zrobić [ łubiny wysiewa się maj/czerwiec]
cmokasy mokrasy
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13032
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
watek podróżniczy ciekawy ja tez uwielbiam góry a mieszkam nad morzem
Widok maków,łubinów u mnie też wywołuje miłe wspomnienia, ale ten mak u Ciebie Skarbie jest jakis taki karbowany, inny czy dobrze kumam?
Pierwszy raz słyszę o jednorocznych łubinach a do tego białych, czyli warto czasem zasiedzieć się w zaprzyjażnionych ogródkach,
pozdrawiam a róża przepiękna
Widok maków,łubinów u mnie też wywołuje miłe wspomnienia, ale ten mak u Ciebie Skarbie jest jakis taki karbowany, inny czy dobrze kumam?
Pierwszy raz słyszę o jednorocznych łubinach a do tego białych, czyli warto czasem zasiedzieć się w zaprzyjażnionych ogródkach,
pozdrawiam a róża przepiękna