Ognik szkarłatny(Pyracantha coccinea)
Ognik szkarłatny(Pyracantha coccinea)
mam u siebie kilka irg które "owocowały " w różnych kolorach (dosłownie były obsypane kuleczkami w kolorach żótym,pomarańczowym,czerwonym)
Po ubiegłorocznych mrozach i lekkim przymarznięciu w tym roku dość ładnie odrosły ale niestety żadnych owoców (są gołe i jedynie zielone od liści)
Czy tak już będzie co roku ,czy owocują na gałązkach dwuletnich ?
Z góry dziękuję za odpowiedź
Po ubiegłorocznych mrozach i lekkim przymarznięciu w tym roku dość ładnie odrosły ale niestety żadnych owoców (są gołe i jedynie zielone od liści)
Czy tak już będzie co roku ,czy owocują na gałązkach dwuletnich ?
Z góry dziękuję za odpowiedź
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22158
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Czy jesteś pewien,że masz irgę?
Irgi sa odporne na mróz,ale nie wiem gdzie mieszkasz,moze to Suwałki,gdzie wszystko jest możliwe?A może inny region kraju,a zima była tęga w tym roku?
Przydałoby się ujawniać w swoich profilach skąd jesteśmy, wtedy łatwiej jest nam radzić sobie wzajemnie.
Wklej choć jedno małe zdjęcie.
Wydaje mi się,że masz ogniki.To właśnie ich krzewy w odmianach mają kolorowe owoce.Tej zimy własnie większoś ogników wymarzła do powierzchni śniegu.Z mojego 2 metrowego krzewu musiałam zrobić wiosną /po przycieciu/ ognik płożący.
Irgi sa odporne na mróz,ale nie wiem gdzie mieszkasz,moze to Suwałki,gdzie wszystko jest możliwe?A może inny region kraju,a zima była tęga w tym roku?
Przydałoby się ujawniać w swoich profilach skąd jesteśmy, wtedy łatwiej jest nam radzić sobie wzajemnie.
Wklej choć jedno małe zdjęcie.
Wydaje mi się,że masz ogniki.To właśnie ich krzewy w odmianach mają kolorowe owoce.Tej zimy własnie większoś ogników wymarzła do powierzchni śniegu.Z mojego 2 metrowego krzewu musiałam zrobić wiosną /po przycieciu/ ognik płożący.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22158
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Ogniki nie sa całkowicie mrozoodporne.Potrafia zmarznąć nawed stare krzewy i to łącznie z korzeniami.Plusem u Ciebie jest miejsce uprawy,rejon kraju i przy lesie,ale jak sie przekonałeś długa zima tez może zniszczyć uprawę.
Najbezpieczniej jest zasypać podstawę krzewu liśćmi czy ściółką i okopczykować jak róże.Nawet jeśli zmarzniew to tylko część nadziemna.Krzew szybko odbija.Ja obsypuję kompostem,torfem lub obornikiem zmieszanym z ziemią.
Ciebie interesuja piekne owoce głównie Oj nie nacieszysz się nimi za długo,--ptaszki Ci objedzą te ogniki.!!!
Więc tak ognik kwitnie w maju,więc ciąć go jeśli jest taka potrzeba musisz po przekwitnięciu,w ten sposób pozbawiasz siebie widoku pieknych koralików a ptaków pokarmu .
Lepiej posadzić go w takim miejscu by mógł rosnąć bez naszej ingerencji no może delikatne cięcie korekcyjne.
Wiosną odkryj kopiec podsyp nawozu,ja używam Azofoski i na pewno będziesz miał dużo kolorowych owoców już we wrześniu.
Jeśli potrzebujesz -pytaj,życzę powodzenia.
Pisz do mnie w moim wątku do KaRo pomoge we wszystkim chetnie,
Najbezpieczniej jest zasypać podstawę krzewu liśćmi czy ściółką i okopczykować jak róże.Nawet jeśli zmarzniew to tylko część nadziemna.Krzew szybko odbija.Ja obsypuję kompostem,torfem lub obornikiem zmieszanym z ziemią.
Ciebie interesuja piekne owoce głównie Oj nie nacieszysz się nimi za długo,--ptaszki Ci objedzą te ogniki.!!!
Więc tak ognik kwitnie w maju,więc ciąć go jeśli jest taka potrzeba musisz po przekwitnięciu,w ten sposób pozbawiasz siebie widoku pieknych koralików a ptaków pokarmu .
Lepiej posadzić go w takim miejscu by mógł rosnąć bez naszej ingerencji no może delikatne cięcie korekcyjne.
Wiosną odkryj kopiec podsyp nawozu,ja używam Azofoski i na pewno będziesz miał dużo kolorowych owoców już we wrześniu.
Jeśli potrzebujesz -pytaj,życzę powodzenia.
Pisz do mnie w moim wątku do KaRo pomoge we wszystkim chetnie,
- Karolcia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4926
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Ognik szkarłatny(Pyracantha coccinea)
W 2005 r kupiłam ognika, miał być ozdobą jesiennej rabaty. I co i nic ponieważ nie kwitnie i nie owocuje. Za to rośnie jak na drożdżach. Co może być przyczyną że nie kwitnie.
Pozdrawiam Magda
Mojego ognika zanim znalazł właściwe miejsce bytowania przesadzałam trzy razy, ale za to potem rozrósł się w ciągu jednego sezonu i teraz obsypany jest pięknymi owockami w pomarańczowym kolorze, więc nie martw się Karolciu ognik na pewno się opamięta. Może też brakuje mu potasu? Spróbuj na wiosnę zasilić go głownie tym pierwiastkiem.
Ognik w cieniu
Jest płot między sąsiadami. Po południowej stronie tuje, które za kilka lat będą gęste i wysokie, po drugiej ognik red kolumn, któremu za kilka lat te tuje zasłonią słońce. Czy ma on szanse przetrwania?