Rododendron - problemy w uprawie

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
@.monka
200p
200p
Posty: 346
Od: 1 gru 2006, o 19:31

Post »

Priam mi się wydaje, że to z powodu braku wody i ogólnie zasuszenia
Miałam dawno kiedyś bardzo podobną sytuację, krzew rósł u mnie drugi rok, na nieszczęście posadziłam go tylko w samym torfie. Przez kilka dni nie był podlewany bo nikogo nie było na miejscu, było bardzo gorąco i tak jak u Ciebie nie odżyła część liści po obfitym podlewaniu. Ratowałam go chyba z miesiąc, niestety padł cały. Po wykopaniu (w trakcie też) dokładnie go pooglądałam, na pewno nie złapał żadnej choroby, jeszcze jedno, korzenie niestety były mocno zbite, bryła korzeniowa wyglądała tak jak wyjmowałam z doniczki kiedy sadziłam :(
Teraz dzięki wielu cennym poradom nie sadzę w sam tof, bo jak jest sucho torf spija całą wodę, no i oglądam korzenie przed sadzeniem. Wspaniały jest ten wątek Marka o korzeniach i sadzeniu rh.

To oczywiście moja prywatna opinia, bo wg mnie Twój krzew ogólnie wygląda na zdrowy. Może Ci się przydadzą moje doświadczenia, no i życzę żeby ozdrowiał.

Wiesz, może taki patent z dużą butlą plastikową np. 5l po mineralnej jak wyjeżdżasz (z wykorzystaniem ciśnienia hydrostatycznego), to mało wody, ale to zawsze lepiej niż nic
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Post »

Priam pisze:Mój ogród oddalony jest od mojego miejsca zamieszkania o 300 km więc nie mogę na co dzień tam bywać.
Oczywiście na wstępie dostał dwa wiadra wody i trochę się poprawił z tym, że jedna gałąź (zdjęcie drugie) ma taki sam stan jak na początku - dlatego też zadałem powyższe pytanie.
Aha :) to teraz bardziej rozumiem.
Czyli susza na pewno dała mu w kość. Zgadzam się z @monką - ogólnie krzew nie wygląda najgorzej. Jeśli mu sie nie poprawi, to przegląd korzeni wskazany, a tu link do innych objawów fytoftorozy, żeby ewentualnie porównać. http://www.bayercropscience.pl/strony/1/i/634.php http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=510
Na tych zdjęciach wygląda, jakby Twój Rh rósł w słońcu, czy to tylko złudzenie?

Pozdrowienia,
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

monka- Dzięki za info ;)

Myszku - zgadza sie mój Rh rośnie w słońcu. Sadzony był w 2007 roku i w tedy niewiele wiedziałem o tej roślinie. Teraz nie chcę już go przesadzać bo nie chcę dawać mu dodatkowego stresu.
brunetka2
1000p
1000p
Posty: 1588
Od: 24 wrz 2008, o 13:19
Lokalizacja: woj. łódzkie

Post »

Ewelinko może Ty wiesz co dzieję się z moim różanecznikiem??

Obrazek
Awatar użytkownika
zygmor
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 513
Od: 27 wrz 2005, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z kniei
Kontakt:

Post »

Oj niedobrze z tym rododendronkiem, trudno tak na pierwszy rzut powiedzieć, ale chyba troszkę zagłodzony. Choć azofoski, lub florovitu mu daj to zaraz lepiej się poczuje, ale najważniejszy jest odczyn gleby w której rośnie i wody, którą podlewasz. Bez tego nie będzie pełnego sukcesu.
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

brunetka2 pisze:Ewelinko przepraszam ,że piszę to w twoim wątku ,ale przestudiowałam wszystkie chyba wątki o rododendronach i doszłam do wniosku , że tylko Ty jesteś w stanie pomóc mojemu rh........Tylko malutką radę , sugestię , jeśli możesz
co może być mojemu rododendronowi??
Obrazek
Przydało by się zdjęcie całego krzewu, a także liścia od spodu.Widzę ,że krzew kwitł normalnie?
Takie zmiany na brzegach liści są prawdopodobnie spowodowane niedoborem magnezu. Ponieważ nie wiadomo , jaka jest tego przyczyna ( nie podanie odpowiednich ilości magnezu czy też nie pobieranie go z gleby z uwagi na np. nadmiar potasu , zasolenie czy niewłaściwe podłoże) warto ograniczyć letnie nawożenie doglebowe , a podać jedynie nawóz dolistny. Sprawdź też pH. gleby - to bardzo ważne , bo właśnie przy zbyt wysokim ( 6 i więcej ) Rh. nie pobierają składników odżywczych z gleby.Jeśli takich liści jst niewiele , możesz je oberwać - jeszcze w tym sezonie powinny wypuścić nowe , z tzw. pąków ukrytych. A wczesną wiosną podaj nawóz wieloskładnikowy, np. azofoskę.
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7281
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Rhododendrony cz.III

Post »

Kochani, tak wygląda mój rh po zimie, co robić? Kwaśnej ziemi już dosypałam i podsypałam korą. Zimą był okrecony włókniną, bo u mnie mroźna strefa.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Rhododendrony cz.III

Post »

Według mnie to jest właśnie objaw tej suszy fizjologicznej, liście poskręcały się, broniąc się w ten sposób przed utratą wody, chociaż na tym najnizszym zdjęciu jest chyba coś jeszcze, ale tu się już nie podejmuję oceniać :)
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Rhododendrony cz.III

Post »

Przede wszystkim podlać.I poczekać z kolejnymi zabiegami ze dwa tygodnie. Rh, ma większość liści zielonych, chyba zdrowe są też pąki kwiatowe .Przy mroźnej zimie mogło dojść do zjawiska suszy fizjologicznej ( roślina nie mogła pobierać wody ze zmarzniętego podłoża), zwisające, poskręcane liście o tym świadczą.Jeśli po podlaniu za kilka dni wygląd krzewu zacznie się poprawiać możesz podać nawóz. :)
W tej chwili nie ma powodu do stosowania TOPSINU.
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6982
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

Część pąków kwiatowych różanecznika nie zakwitła. Jest zeschnięta w środku. Przyczyną tego jest według mnie choroba "pycnostysanus azaleae" - a sprawcą zamierania pąków skoczek różanecznikowy.
Kiedy należy wykonywać opryski chemiczne (np. Mospilan 20 SP) by go zlikwidować?
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1294
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

Erazm, na 80% przekonany jestem że te pąki kwiatowe przemarzly zimą
albo wczesną wiosną. Dlaczego sądzisz że to grzyb?
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6982
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

Co roku kilka pąków zasycha - brązowieje i nie kwitnie. Pąki w środku są "lepkie". Różanecznik zakwitł w tym roku tylko od dołu.
Awatar użytkownika
Renia 4
200p
200p
Posty: 243
Od: 5 paź 2008, o 17:49
Lokalizacja: obecnie opolskie

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

Mój ma podobnie , i jeszcze coś takiego, czy to przez te deszcze?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jest jakiś ratunek dla niego? Kilka kwiatów jest w porządku:
Obrazek
Pozdrawiam wiosennie
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”