Baryczkowe kaktusiki
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Baryczkowe kaktusiki
Celinko, wietrzą tyłeczki, bo nie mam w domu miejsca, by je postawić. Mam nadzieję, że nie będą przeszkadzały w remoncie pokoju i będą mogły skopojnie stać na tym parapecie. Jeśli nie to wyniosę je na ogród.
Arturze, częściowo ja ją oskubałam, częściowo sama zrzuciła kilka członów, jesienią już będzie piękna Tajemniczy jegomość to Notocactus uebelmannianus, nie mam fotki z bliska, ale poprawię się za tydzień
Ewo, właśnie to okno wychodzi na dość spory balkon (20m2), który z Tatą planujemy zabudować na oranżerię. Podobno dom był budowany z tą myślą, tylko zawsze chęci i czasu brakowało! A kakt. muszą jakoś sobie poradzić, w razie co, Tato ma je zabrać do garażu
Krzysiu, dopiero ta fotka przypomniała mi, jak ona była rozrośnięta poprzedniego lata. Z tego co pamiętam fotka była robiona w sierpniu.
Aloes jakoś marnie się rozrasta, może przez to, że zimą spędził na płn oknie? Teraz kąpie się w słonku i deszczu, może ruszy
Dla Artura:
Pąk na gymnolku:
Gasteria brodawkowata, jakoś trudno jej zrobić fotkę z bliska Reszta, albo przekwitła, albo dopiero będzie
Wysiewy coraz większe:
Arturze, częściowo ja ją oskubałam, częściowo sama zrzuciła kilka członów, jesienią już będzie piękna Tajemniczy jegomość to Notocactus uebelmannianus, nie mam fotki z bliska, ale poprawię się za tydzień
Ewo, właśnie to okno wychodzi na dość spory balkon (20m2), który z Tatą planujemy zabudować na oranżerię. Podobno dom był budowany z tą myślą, tylko zawsze chęci i czasu brakowało! A kakt. muszą jakoś sobie poradzić, w razie co, Tato ma je zabrać do garażu
Krzysiu, dopiero ta fotka przypomniała mi, jak ona była rozrośnięta poprzedniego lata. Z tego co pamiętam fotka była robiona w sierpniu.
Aloes jakoś marnie się rozrasta, może przez to, że zimą spędził na płn oknie? Teraz kąpie się w słonku i deszczu, może ruszy
Dla Artura:
Pąk na gymnolku:
Gasteria brodawkowata, jakoś trudno jej zrobić fotkę z bliska Reszta, albo przekwitła, albo dopiero będzie
Wysiewy coraz większe:
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Baryczkowe kaktusiki
Aaaa uebelmannianus, ale subdenudata wygląda o wiele lepiej niż w momencie zakupu. Musze się pochwalić, że to już (tfu tfu) piąty dzień ze słońcem! Normalnie rewelacja . A u ciebie jak?
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Baryczkowe kaktusiki
Dzięki U mnie słońca jest sporo, wczoraj od rana była piękna pogoda, a po południu lało strasznie. Dziś już jest chłodniej, wiatr wieje, ale za to słonko świeci cudnie
Za to Barycz u nas wylewa...
Za to Barycz u nas wylewa...
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
Re: Baryczkowe kaktusiki
Kmilko, moja gasteria jeszcze nie kwitła, widocznie coś z nią nie tak, straszny leń :P
Czy grozi Ci podtopienie To co pokazują to nie jest chyba za dobrze
Czy grozi Ci podtopienie To co pokazują to nie jest chyba za dobrze
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Re: Baryczkowe kaktusiki
Nie zazdroszczę Ci Kamilko tej sukulentowej migracji z miejsca w miejsce. Mimo to roślinki dobrze znoszą te niedogodności i na dodatek kwitną. Dla mnie bomba.
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Baryczkowe kaktusiki
Aniu, gasterie w tym roku się rozszalały, śmieję się, że w czasie remontu stały zaniedbane w kącie, to teraz zakwitły, by znów tego nie przeżyć! Biedne, nie wiedzą, co jeszcze je czeka
Ale fakt, że jestem z nich dumna, tej wiosny, mam już 5 pędów na gasteriach. Czytałam gdzieś, że gasterki trzeba podsuszyć zimą, to chętniej zakwitną
Podtopienie już nam nie grozi, woda rozlała się po polach i łąkach, obniżając swój poziom. Niemniej u nas i tak nie wyglądało to tak źle, w porównaniu do wiosek w górze Baryczy.
Kasiu, dziękuję! Ogólnie nasze domowe kwiaty, tzn te, które są u Rodziców, nie miały lekkiego życia jesienią i zimą. Wiecznie przenoszone, zakurzone i podlewane hurtem w wannie. Chyba im to nie zaszkodziło, bo sucholuby i tak są "cierpliwe", za to paproć pięknie odbiła, a Mamine storczyki zakwitły wzorowo- 5 na 7 sztuk
Ale fakt, że jestem z nich dumna, tej wiosny, mam już 5 pędów na gasteriach. Czytałam gdzieś, że gasterki trzeba podsuszyć zimą, to chętniej zakwitną
Podtopienie już nam nie grozi, woda rozlała się po polach i łąkach, obniżając swój poziom. Niemniej u nas i tak nie wyglądało to tak źle, w porównaniu do wiosek w górze Baryczy.
Kasiu, dziękuję! Ogólnie nasze domowe kwiaty, tzn te, które są u Rodziców, nie miały lekkiego życia jesienią i zimą. Wiecznie przenoszone, zakurzone i podlewane hurtem w wannie. Chyba im to nie zaszkodziło, bo sucholuby i tak są "cierpliwe", za to paproć pięknie odbiła, a Mamine storczyki zakwitły wzorowo- 5 na 7 sztuk
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- miaaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1498
- Od: 12 lut 2008, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Baryczkowe kaktusiki
Witaj Kamilko
Widzę, że sezon u Ciebie pięknie rozpoczęty, wszystko zdrowiutko rośnie
Różowe Epiphyllum urzekło mnie Niesamowity kwiat
Roślinki od Ciebie ładnie się poprzyjmowały Opuntia wypuściła mnóstwo odrostów, Epiphyllum i Rhipsalidopsis również się zadomowiły
Cały czas czekam na mojego pomarańczowego"wielkanocnika" (który w tym roku bardziej czerwonej barwy nabrał) aż przekwitnie i będę mogła się wreszcie zrewanżować a ten z kolei jak na złość kwitnie i kwitnie już nawet nie pamiętam od kiedy
Pozdrawiam serdecznie
Widzę, że sezon u Ciebie pięknie rozpoczęty, wszystko zdrowiutko rośnie
Różowe Epiphyllum urzekło mnie Niesamowity kwiat
Roślinki od Ciebie ładnie się poprzyjmowały Opuntia wypuściła mnóstwo odrostów, Epiphyllum i Rhipsalidopsis również się zadomowiły
Cały czas czekam na mojego pomarańczowego"wielkanocnika" (który w tym roku bardziej czerwonej barwy nabrał) aż przekwitnie i będę mogła się wreszcie zrewanżować a ten z kolei jak na złość kwitnie i kwitnie już nawet nie pamiętam od kiedy
Pozdrawiam serdecznie
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Baryczkowe kaktusiki
Dorotko, wiesz, że mi się nie spieszy- remont za pasem, rośliny zdążą dojść do mnie przed zimą A jeśli wielkanocnik kwitnie, to świetnie, niech cieszy Twoje oczy jak najdłużej Cieszę się, że roślinki ode mnie dobrze się czują
Dziękuję za miłe słowa
A u mnie panuje pomarańcz i czerwień:
Rebutia flavistyla od Artura:
Wymizerowane Epiphyllum zdobyło się na jeden jedyny kwiat
Gasteria brodawkowata- to już chyba ostatni pęd kwiatowy w tym sezonie
Dziękuję za miłe słowa
A u mnie panuje pomarańcz i czerwień:
Rebutia flavistyla od Artura:
Wymizerowane Epiphyllum zdobyło się na jeden jedyny kwiat
Gasteria brodawkowata- to już chyba ostatni pęd kwiatowy w tym sezonie
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- Delete
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2082
- Od: 16 maja 2009, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Baryczkowe kaktusiki
Jeden pąk, ale jaki piękny. Ja wczoraj podkradłem od znajomego 'małą' sadzonkę. Taka mi się urwała. Później pokażę w wątku.
Gasteria u mnie raz kwitła i mrówki się schodziły do słodkiego nektaru. Od tamtej pory mnoży się na potęgę, ale kwiatu ani śladu.
Gasteria u mnie raz kwitła i mrówki się schodziły do słodkiego nektaru. Od tamtej pory mnoży się na potęgę, ale kwiatu ani śladu.
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Kaktusy... / Doniczkowce
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Baryczkowe kaktusiki
O jaki będe szczęśliwy jak tam mi zakwitnie ten od ciebie - jak na razie się rozkrzewia - będzie wiecej miejsc do produkcji pąków
P.S O tak, flavistyla
P.S O tak, flavistyla
- katrina26
- 1000p
- Posty: 2319
- Od: 14 sie 2008, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Baryczkowe kaktusiki
Rebucia pięknie kwitnie, gasteria to niezły kolos, mam takiej sadzoneczkę Epi śliczne, moje nie zakwitnie w tym roku
-
- 200p
- Posty: 334
- Od: 1 kwie 2010, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: k. Wrocławia
Re: Baryczkowe kaktusiki
Rebutia śliczne kwiatuszki pokazała! Epi - może i jedyny kwiat, ale za to jaki piękny - tym bardziej na pewno cieszy!!
Pozdrawiam, Ania.
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Baryczkowe kaktusiki
Co to 'wymizerowanego' Epi to sprezentowałaś mi kwitnący pęd Widocznie to, że po otrzymaniu pędów od ciebie wsadziłem je do ziemi i nie podlewałem dość długo tylko zraszałem miało jakis wpływ na to co teraz Epi wyprawia Teraz to ja nawet go nie dotykam, żeby (tfu tfu) pak nie odpadł.
Kiedy pochwalisz się swoimi? Zważywszy na słoneczną pogodę pewnie coś się wykluło...
Kiedy pochwalisz się swoimi? Zważywszy na słoneczną pogodę pewnie coś się wykluło...