Ankowo cz.2
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.2
Pamelko, zawodowy kierowca, puknął mnie naczepą tira. Chodzę teraz smutna. Muszę jakoś się pocieszyć- może bagażnik pełen kory i ziemi mi pomoże
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ankowo cz.2
Aniu, zawodowy nie znaczy dobry Jak ma taki duży samochód niech się rozgląda, gamoń jeden.
Nie martw się kochana, zdrowia szkoda, zawsze można się pocieszyć, że nie spadł grad i nie zbił doszczętnie całej karoserii, jak u mnie w tamtym roku. Uwierz
Trzeba cieszyć się słoneczkiem i już o i jeszcze tą korą
Nie martw się kochana, zdrowia szkoda, zawsze można się pocieszyć, że nie spadł grad i nie zbił doszczętnie całej karoserii, jak u mnie w tamtym roku. Uwierz
Trzeba cieszyć się słoneczkiem i już o i jeszcze tą korą
Re: Ankowo cz.2
Aniu na 2giej stronie masz czosnek nn takie jakby białe baldachy, jest to czosnek nigrum
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.2
Pamelko -najbardziej się cieszę że nie zrobił z auta harmonijki, bo ja byłam w środku . Słońce z umiarem może być, kora, torf, ziemia kwaśna dowieziona (cały bagażnik gratis ). No i można się cieszyć weekendem.
Adrianie -super, dzięki za nazwę. Jak kupowałam czosnki byłam taka pewna że wszystko zapamiętam. Jednak kajet muszę założyć, bo coraz więcej roślin mam nn
Adrianie -super, dzięki za nazwę. Jak kupowałam czosnki byłam taka pewna że wszystko zapamiętam. Jednak kajet muszę założyć, bo coraz więcej roślin mam nn
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ankowo cz.2
Aniu wypadki "chodzą po ludziach". Całe szczęście, że Tobie nic się nie stało. Bliskie spotkanie z naczepą.. brzmi groźnie. Ale na pocieszenie to kora się przyda. Może samochód na razie nie będzie wygladał od tego lepiej, ale rabata z całą pewnoscią tak
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Ankowo cz.2
Aneczko, dobrze, że nic Tobie
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.2
Oleńko, dzięki za pociechę. Za rozrzucanie kory wezmę się jak nieco spadanie temperatura- w przyszłym tygodniu ma być już normalnie.
Aniu
Podlane najważniejsze rejony. Cantedeskie i eukomisy puszczają pąki, jedna z ratowanych trytom także.
Upał odbiera mi zdolność do jakiejkolwiek aktywności. Jutro planuję mimo wszystko odwiedzić ogród botaniczny z okazji Święta Ogrodów. Zdam relację
Dzisiaj skromnie:
Ostatnie tchnienie kwiatów kosaćców syberyjskich
Zakwitł jaśminowiec - pozyskany kilka lat temu z sadzonki zdrewniałej.
Koperek odzyskuje zieloną barwę, bo zrobiło się ciepło (po deszczach zżółkł).
Jednak obawiam się że jedyną zupą jaką można z niego przygotować będzie koperkowa na mszycy.
Aniu
Podlane najważniejsze rejony. Cantedeskie i eukomisy puszczają pąki, jedna z ratowanych trytom także.
Upał odbiera mi zdolność do jakiejkolwiek aktywności. Jutro planuję mimo wszystko odwiedzić ogród botaniczny z okazji Święta Ogrodów. Zdam relację
Dzisiaj skromnie:
Ostatnie tchnienie kwiatów kosaćców syberyjskich
Zakwitł jaśminowiec - pozyskany kilka lat temu z sadzonki zdrewniałej.
Koperek odzyskuje zieloną barwę, bo zrobiło się ciepło (po deszczach zżółkł).
Jednak obawiam się że jedyną zupą jaką można z niego przygotować będzie koperkowa na mszycy.
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Ankowo cz.2
Poranna rosa to zdjecie konkursowe ,cudo .Mszycowo-koperkowa ?może być bardzo zdrowa
- majka300
- 1000p
- Posty: 2204
- Od: 21 sty 2010, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew Wielkopolska
Re: Ankowo cz.2
No cóż będzie zupka z wkładkąZielona_Ania pisze:
Jednak obawiam się że jedyną zupą jaką można z niego przygotować będzie koperkowa na mszycy.
"Żeby ujrzeć piękno i umieć się nim wzruszyć, Pięć zmysłów to za mało, do tego trzeba duszy..."
Mój mały świat cz.1, cz. 2
Zapraszam
Mój mały świat cz.1, cz. 2
Zapraszam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ankowo cz.2
O rety - ledwo się człowiek zagapił na real, a tu 6 stron Zdjęcie rosy piękne, naczepa niebezpieczna. Święto ogrodów, jutro Ja na innej planecie ostatnio...
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ankowo cz.2
Szkoda kopru, bardzo lubię sosik koperkowy.
Mszyca jest wszędzie, u mnie też, nawet na lubczyku i rabarbarze siedzi
Mszyca jest wszędzie, u mnie też, nawet na lubczyku i rabarbarze siedzi
Re: Ankowo cz.2
Ja wiedziałam, wiedziałam, że słusznie nienawidzę, za mocne słowo? kierowców tirów! Mają ciężką pracę, współczuję, ale na drogach zachowują się jak królowie szos, bo są najwięksi. Lubię ich tylko we mgle w nocy, nie ma to jak się podczepić do tira i sobie za nim jechać, wpatrując się w światełka
A ja tam żadnej mszycy na koperku nie widzę...
A ja tam żadnej mszycy na koperku nie widzę...
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ankowo cz.2
Ja też jak przedmówczyni mszyc nie widzę na koperku
U mnie jakieś ch...wo obsiadło daturę Niby nie mszyca, ale popryskałam. Cóż tunbergię chyba z pięć razy pryskaną próbuję ratować, kwitnie, ale listki się przebarwiają
Może zmienić ziemię
U mnie jakieś ch...wo obsiadło daturę Niby nie mszyca, ale popryskałam. Cóż tunbergię chyba z pięć razy pryskaną próbuję ratować, kwitnie, ale listki się przebarwiają
Może zmienić ziemię