Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
x-d-a
---
Posty: 7090
Od: 3 sty 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Moje "doniczkowce" już doszły do siebie po długiej i ciężkiej zimie.
Pomarańcza meksykańska, czyli choisya ternata (prezent od Grzesia krotoszyńskiego) w końcu wypuściła nowe przyrosty:

Obrazek

A tę południowafrykańską roślinkę w końcu zidentyfikowałam, ale ma tylko trudną łacińską nazwę, której nawet nie pamiętam...

Obrazek
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6499
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Hmmm... takie floksiki - miniaturki, miała w ubiegłym roku Gohna :roll:
Trzeba by się jej podpytać, czy przezimowały...

Dalu... u nas też temperatura radykalnie w dół, a na jutro zapowiadają jeszcze niższe temperatury i deszcz :roll:
Mamy więc chwilę wytchnienia... chociaż te gwałtowne zmiany pewnie nie przysłużą się: ani nam, ani roślinom...
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Piękna ta afrykanka.....
Choisia widzę że ładnie wypuściła.....
moje umarły....
widocznie wiedziała że bardzo chcesz ją mieć :wink:
i odwdzięczyła Ci się....
Chyba sobie sprawię jak spotkam :roll:
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11021
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu przypomnij sobie nazwą afrykanki , jestem ciekawa .Proszę :!: :!: Może być po łacinie.
x-d-a
---
Posty: 7090
Od: 3 sty 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Olu, nigdy w życiu bym sobie nie przypomniała, ale na szczęście zapisałam w kajeciku: CYRTHANTUS.
Niesamowita roślinka - niewymagająca, świetnie zimuje w domku, a od kwietnia po przesadzeniu, zaczyna wypuszczać mnóstwo pędów z pączkami kwiatowymi i kwitnie do października :!: A kolorek świetny - bardzo energetyczny :P
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11021
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu , widziałam i podziwiałam :!: :!:
Zaciekawiła mnie i dlatego prosiłam o nazwę .
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Oj , nieładnie , Daluniu.... ;:78 Gdzie ten pierwszy , wyczekiwany pączuś lilii?????
Nie chowaj go tylko dla siebie.Pokaż mi go.... ;:180
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8695
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu
Piękne pastelowe piwonie, wyglądają świeżo i kojarzą mi się z deserem z bitą śmietaną :D :D
Roślinka afrykańska o trudnej nazwie bardzo ciekawa i oryginalna.
Dalu, moim zdaniem floks Drummonda jest na pewno jednoroczny.
Pozdrawiam serdecznie ;:3
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
x-d-a
---
Posty: 7090
Od: 3 sty 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Pell, floksiki Drummonda są jednoroczne, ale zastanawiałyśmy się z Dorotką, czy jej floksy -sprzedane jako wieloletnie- rzeczywiście takie są :roll:
A skojarzenie pastelowych piwonii z kremem z bitą śmietaną - bardzo trafne ;:63 Są takie apetyczne i puchate, że chciałoby się je zjeść :lol:

Gosiu, wczoraj -ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu- okazało się,że już nie pączuś, a kwiat lilii! Tadam :!: Pierwsza azjatka :D



Obrazek Obrazek

Grzesiu, ja na tę choisyę chuchałam i dmuchałam; najpierw zimą miała przędziorka - musiałam go zwalczyć, więc kilka razy ją myłam i spłukiwałam, potem straciła prawie wszystkie listki; w marcu przesadziłam ją do świeżej ziemi, a w maju wyniosłam do ogrodu i usadowiłam w jasnym, ale osłoniętym od słońca, wiatrów i deszczu miejscu. Od czasu do czasu zasilam ją płynnym nawozem i teraz ona mi się odwdzięcza :lol: Może kiedyś wysadzę ją do gruntu, a ona zakwitnie :?: To jest dopiero moje marzenie ;:108

Gosiu, floksiki Drummonda chyba nie dadzą rady przezimować w naszym klimacie...
A dzisiaj to już pogoda rzeczywiście radykalnie się zmieniła - siąpi deszcz i jest zimno: 13 stopni :(
Ale jeszcze parę fotek zrobionych przed deszczem:
Fragmenty Białej Rabaty:

Obrazek Obrazek

Jedno jest pewne, dzięki obfitym deszczom zieleń w ogrodzie jest bujna:

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Brawo Dalu za azjatkę ;:138 moje jeszcze w pąkach ;:65
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
x_m-i
---
Posty: 2658
Od: 19 cze 2007, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Witaj Daluś :heja Piękna ta Twoja afrykanka :D Niby byłem na tych terenach, ale jakoś nic nie przywiozłem hehe Reszta widoczków super kolora ;:215 Biały zakątek i lilia przyciągają wzrok i chyba nie tylko mój :D
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4355
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

A ja ciągle czekam na paradę hortensji... to już niedługo, prawda :?:
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9575
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Śliczna ta Twoja pieguska . :P ;:138 ;:138 ;:138
Znasz jej nazwę . :?:Może to 'Kentucky :?:
x-p-k
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 3297
Od: 3 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Daluś - tą drugą roślinkę dość często widuję w OBI, ale nazwy oczywiście nie pamiętam :;230 ;:224
Chyba skupiam się na tym, co ma aby cień szansy na przezimowanie w ogrodzie :wink:
grabek
200p
200p
Posty: 496
Od: 26 lut 2010, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu, ale masz dużo pięknych i oryginalnych roślin. :) I widzę, że lilia już Ci zakwitła ;:138
Moje królestwo
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”