Krzysztof - dzięki za radę odnośnie brzoskwini - zawiązki już przerzedziłem, ale nie miałem sumienia zrobić tego tak jak zalecają tzn. owoc co 15 cm na gałęzi, bo by mi prawie nic nie zostało
Basiu - zgadłaś, nie wiem co to za piwonia bo dostałem kiedyś kłącza w prezencie. Chcesz zdjęcia kwiatów, czy całego krzaka? Na razie mam tylko zdjęcia kwiatów bo krzak nie wydawał mi się zbyt fotogeniczny, ale jakby co to jutro pstryknę pełny widok. Moje róże to takie marniutkie krzaczki, dlatego tylko kwiaty z bliska fotografuję.
Iwa - moje rh pewnie mnie nie lubią - rosną, ale z kwitnieniem mają problemy. Myślę jednak, że kiedyś to się zmieni. Rok temu dawałem im jakąś odżywkę, ale guzik pomogło.
Kwiaty piwonii dla
Basi
Jeszcze raz różyczka
Środek liścia rącznika w zbliżeniu
Kalarepka
Nie wiem co to, ale płoży się i kwitnie na żółto
Psotka w terenie. Ostatnio przyszła do domu ze szpakiem w pysku. Zabrałem jej biedaka, ale coś miał nie tak z nóżką i chociaż odleciał o własnych siłach to nie wróżę mu szczęśliwej przyszłości. Wiem, że koty mają instynkt łowiecki, ale nie lubię jak łapią ptaki. Wnerwiła mnie cholera, ale co robić, kota nie upilnuję... Miśka na szczęście trochę przytyła i nie jest w stanie dopaść ptaka.
A na koniec ciekawostka. Wśród niezliczonej liczby dębów samosiejek pojawiających się w ogrodzie, które usuwam na bieżąco pojawiła się jedna o białych liściach. To chyba jakiś defekt genetyczny, mutant bezchlorofilowy, ale pewien nie jestem, bo pierwszy raz coś takiego spotkałem. Wsadziłem do doniczki i zobaczę co się będzie działo - prawdopodobnie padnie po zużyciu zapasów z żołędzia, ale tak czy owak zobaczymy. Ż mówi, że prawdopodobnie nie miał światła, ale ja się z tym nie zgadzam.
Pozdrawiam
![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)