Krety i walka z nimi !

[Aszka]

A my już 5 kretów złapaliśmy na pułapkę.Ostatnio zobaczyłam kopczyk czyli kolejny raz trzeba zastawić.Ale poz raz pierwszy nie mam zrytej działki

[Asiula7705]

Witam,
kupiłam ostatnio takie 2 pułapki na krety z klapkami po obu stronach, ale wstyd się przyznać - nie potrafię ich założyć. Rozkopałam cały trawnik naokoło kilku kretowisk i nie znalazłam takiego ładnego tunelu, żeby to wstawić (jak pokazuje instrukcja). Ja nie wiem którędy one chodzą.... Więc się zniechęciłam. Ale jak czytam o tych ilościach złapanych kretów, to może jeszcze spróbuję.... Tylko jak wy znajdujecie te tunele?

[anna izabela]

A jak Wy takiego kreta zlapiecie, to co z nim wtedy robicie? Jakby nigdy nic, przez plot do sasiadki? Moja sasiadka ma taki zwyczajny plot siatkowy, to pewnie on wroci ?

[twojan]

Jestem w dobrej sytuacji, że mam niedaleko niezagospodarowane pole, więc nikomu nie podrzucę. Przyznam się za to, że dotychczas udało mi się znaleźć tylko jednego kreta w pułapce, który nadawał się do wypuszczenia. Pozostałe były już padnięte, nie miałem obawy że wrócą . Raz się zdarzyło, że kret był jeszcze żywy, ale po wypuszczeniu przewracał się i miał problemy z orientacją. Zostawiłem go pod grudą ziemi, ale już nie przeżył. Pobyt w pułapce szybko dobija krety. Jeśli ktoś chciał by wypuszczać, powinien często sprawdzać pułapki.

[anna izabela]

Oj, biedne krety a niech on sobie dalej u mnie kopie, oby zyl

[dominikams]

Moja kotka w zeszłym roku złapała jednego czy dwa krety, ale widocznie teraz się wyspecjalizowała, bo w ciągu ostatnich dwóch tygodni załatwiła już pięć (dziś rano kolejny leżał na trawniku). Ale nie wszystkie koty łapią krety (druga jakoś nie jest zainteresowana tymi zwierzakami). Być może muszą "załapać" że w takim kopcu siedzi kret, nie mam pojęcia

[tadeusz48]

Witam,
kupiłam ostatnio takie 2 pułapki na krety z klapkami po obu stronach, ale wstyd się przyznać - nie potrafię ich założyć. Rozkopałam cały trawnik naokoło kilku kretowisk i nie znalazłam takiego ładnego tunelu, żeby to wstawić (jak pokazuje instrukcja). Ja nie wiem którędy one chodzą.... Więc się zniechęciłam. Ale jak czytam o tych ilościach złapanych kretów, to może jeszcze spróbuję.... Tylko jak wy znajdujecie te tunele?

Witaj ASIU, najpierw trzeba zlokalizować korytarze podziemne po których poruszają się pod ziemią krety. Korytarz podziemny łatwo znajdziemy na odcinku pomiędzy jednym kretowiskiem , a drugim.

W celu sprawdzenia czy te kretowiska są nad aktualną trasą kretów ( aby niepotrzebnie nie rozkopywać nieczynnego już korytarza), wystarczy nogą udeptać trochę te kretowiska, jeżeli tak, to następnego dnia będzie ślad odbudowy korytarza przez kreta.

Po ustaleniu trasy podziemnej kreta w połowie między kretowiskami , wykonujemy poprzeczny "wykop" , nie szerszy niż długość pułapki ( najlepiej zrobić jak najwęższy by za bardzo nie niszczyć trawnika). Kreci korytarz może przebiegać nawet na głębokości do 30 cm pod ziemią.

Gdy zlokalizujemy już pod ziemią kreci korytarz, delikatnie odkrywamy w krecim korytarzu odcinek długości naszej pułapki i wkładamy pułapkę która jest przedłużeniem korytarza. Przed włożeniem pułapki w wycięte miejsce istotne jest dokładne oczyszczenie z okruchów ziemi odcinków korytarza ziemnego z jednej i drugiej strony montowanej pułapki.

Odkrywając podziemny korytarz zanieczyszczamy go ziemią z "wykopu", ziemia ta pchana przez kreta ( jak jej nie usuniemy) wciska się do pułapki i już nie ma miejsca dla kreta, lub blokuje opuszczenie zapadek i kret się wycofuje pozostawiając nam zapchaną ziemią pułapkę.

Należy wtedy ponowić próbę montażu pułapki. Łapiąc kreta w pułapkę , trzeba ponownie montować pułapkę w tym samym miejscu, gdyż "jego kumple" go szukają i potrafią w poszukiwaniach zniszczyć trochę trawnika, a tak i one wpadną do pułapki.

Ja całą operację wstawienia pułapki w korytarz porównuję do operacji chirurga polegającej na wymianie uszkodzonego fragmentu krwiobiegu u człowieka, o sukcesie decyduje precyzja.

[Asiula7705]

tadeusz48 - bardzo dziękuję za instrukcję. Zaraz zabieram się za szukanie kolejnego kreciego korytarza - mam nadzieję, że tym razem się uda.
Pozdrawiam

[Fallenangelv]

Ja walczę z kretem w ten sposób-leżak i piwo.

[mirzan]

W ten sposób lepiej walczyć z szefem w pracy.

[Nalewka]

Ale koniecznie w ogródku tzn. zaprosić szefa do ogrodu, ugarnirować na leżaku, napoić czymś i potem... hm, jakieś sugestie?

[Fallenangelv]

I szukaj nowej pracy.

[backdraft]

Kupiłem - czy ktoś mógłby opisać lub zrobić zdjęcie gdzie i jak zakłada się płytkę blokującą (na ząbki?). Łukiem do dołu czy do góry?, a może płytkę zaklada się w środku?
Wszędzie są tylko zdjęcia w stanie rozłożonym.