Clematisy Rafała
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 2 sty 2010, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: clematisy
Dzięki za odpowiedź Jeszcze się zastanowię, ale chyba w takim razie postawię na jakiegoś z grupy viticella. A triternatę ulokuję w ogrodzie ;)
Ja w ubiegłym roku posadziłam w bardzo dużej drewnianej donicy Błękitnego Anioła. Ładnie przezimował, puszcza pędy i ... zobaczymy jak sobie poradzi na moim południowym balkonie... Wcześniej próbowałam z różą Rosarium Uetersen, ale dopadły ją przędziorki i mączniak, więc odpuściłam i posadziłam ją w ogrodzie.
Ja w ubiegłym roku posadziłam w bardzo dużej drewnianej donicy Błękitnego Anioła. Ładnie przezimował, puszcza pędy i ... zobaczymy jak sobie poradzi na moim południowym balkonie... Wcześniej próbowałam z różą Rosarium Uetersen, ale dopadły ją przędziorki i mączniak, więc odpuściłam i posadziłam ją w ogrodzie.
Re: clematisy
Ja mam! Ja mam Królową Jadwigę ! Kupiłam właśnie na wystawie Zieleń to Życie 2009. Przycięłam na wiosnę , już puściła kilka pędów i zaczyna zawiązywać pąki kwiatowe. W zeszłym roku kwitła jeszcze we wrześniu. Zobaczymy jak będzie w tym roku.Obiecałam 100krotce ,że udokumentuję zdjęciami.
Ale Wy tu o pachnących powojnikach rozprawiacie, to może ktoś ma wielkokwiatowego , szafirowoniebieskiego , lekko pachnącego "Rhapsody" i mógłby coś od siebie o nim powiedzieć ? Zastanawiam się nad zakupem.
Ale Wy tu o pachnących powojnikach rozprawiacie, to może ktoś ma wielkokwiatowego , szafirowoniebieskiego , lekko pachnącego "Rhapsody" i mógłby coś od siebie o nim powiedzieć ? Zastanawiam się nad zakupem.
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Firletka -Wizytówka
Re: clematisy
Firletka pisze:\
Ale Wy tu o pachnących powojnikach rozprawiacie, to może ktoś ma wielkokwiatowego , szafirowoniebieskiego , lekko pachnącego "Rhapsody" i mógłby coś od siebie o nim powiedzieć ? Zastanawiam się nad zakupem.
Ja miałam w zeszłym roku. Niestety Rapsodia nie przetrwała zimy w nieosłoniętej donicy . Kwitła pięknie, młoda sadzonka była dłuuuugo obsypana kwiatami. Ale - u mnie nie pachniała . Natomiast dla długości i obfitości kwitnienia - polecam szczerze. Nie chorowała też wcale. Kiedyś ją sobie jeszcze odkupię .
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Re: clematisy
dzięki myszek. Już ją mam ! Dzisiaj na bazarku za 13 zeta.Mała, ale co tam. Odchowam, jak Omoshiro. Ciekawe , czy moja będzie pachniała. Pewnie to zależy od stanowiska, słońca itd. Ja wsadzam do gruntu , więc nie wymarznie.
Właśnie. Z tymi donicami to tak jest. Przegapi się moment zadołowania, czy zabezpieczenia w jakikolwiek inny sposób , a później jest "after birds" . Ale nie martw się. Gdybyś nigdzie nie dostała, to odstąpię Ci kawałek mojej sadzonki, tylko niech podrośnie.
Właśnie. Z tymi donicami to tak jest. Przegapi się moment zadołowania, czy zabezpieczenia w jakikolwiek inny sposób , a później jest "after birds" . Ale nie martw się. Gdybyś nigdzie nie dostała, to odstąpię Ci kawałek mojej sadzonki, tylko niech podrośnie.
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Firletka -Wizytówka
Re: clematisy
Wygrzebałam jeszcze takie zdjęcie - sadzonka kupiona wczesną wiosną. Tez niezbyt wielka . A to co powyżej - to już jest końcówka kwitnienia. Pierwsze kwiaty miała na dole pędów. Potem stopniowo wędrowały w górę. Rosła na wystawie zachodniej, więc słońca miała sporo...Firletka pisze:Mała, ale co tam. Odchowam, . Ciekawe , czy moja będzie pachniała. Pewnie to zależy od stanowiska, słońca itd.
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
-
- 1000p
- Posty: 1012
- Od: 1 paź 2009, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: clematisy
Też kiedyś miałam Rapsody.Uwielbiałam go. Był przepiękny-kolor niepowtarzalny,nie mogłam sie napatrzeć,miałam niestety tylko jeden rok.... Nie przetrwał zimy, nie wiem dlaczego. Posadzony był w dobrej ziemi.Chętnie bym jeszcze go kupiła, ale czy on taki wrażliwy na mróz? A co będzie jeśli znowu będzie zimą ponad 30 st.C jak w tym roku? Wtedy było ok.20 st.C.
Anna
Mój ogród...
Mój ogród...
- RAFAL323
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 6 lut 2007, o 13:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KOSCIERZYNA
Re: clematisy
jest jeszcze jeden pachnący to Betty Corning.mam go w ogrodzie od kilku lat a odkryłem że pachnie przypadkowo przechodząc obok niego.kwitł bardzo obficie.nie wymaga żadnej opieki nie choruje , nie okrywam(bylinowy).poszukam zdjęć.
Rafa
Re: clematisy
Recta - niezłe krzaczysko, super ładnie wyeksponowane .
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: clematisy
czekam na kolejne fotki
40 powojników ja mam kilka i nie umiem się nimi opiekować
40 powojników ja mam kilka i nie umiem się nimi opiekować
Re: clematisy
Witam, kupiłam na wiosnę pachnącego powojnika botanicznego Rubromarginata, ładnie rósł a teraz schnie na potęgę. Nie wiem co zrobiłam źle, może miejsce mu nie odpowiada? Ma trochę cienia, rośnie obok róży i winobluszcza, chyba jest już nie do uratowania ...
Re: clematisy
Podlewam regularnie, wczoraj poczytałam na temat chorób i też mi nic nie pasuje. Myślałam, że to uwiąd ale ta choroba charakteryzuje się ciemnymi plamami i czarnymi skupiskami zarodników. Mączniak to też nie jest bo nie ma biało-szarego nalotu. Po prostu schnie, może coś podgryza korzenie, nie chcę kopać w tym upale.
Mam jeszcze 9 innych powojników i wszystko jest o.k. (odpukać).
Mam jeszcze 9 innych powojników i wszystko jest o.k. (odpukać).
Re: clematisy
A może on po prostu się w ten sposób starzeje? U niektórych moich odmian też właśnie robiłam przeświatlanie, czysciłam ze schnących dołem liści. Zdjęcie by sie przydało....
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein