Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4355
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Mariolka 11 okrywowych To ja kupiłam 4 i się zastanawiałam czy nie przesadziłam
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dziewczynki-Mariolko i Magdo, moich okrywowych jest ok. 20 krzaczków Po zimie wydawało mi się, że są biedne, dużo pędów przemarzło, w ogóle wyglądały jak siódme nieszczęście A teraz? wysokie na ponad metr i miliony pączków Fakt, że będą kwitły nieco później jak zazwyczaj, ale co to będzie za widok
Wiesiu, rzeczywiście, Ville de Lyon już kwitnie, ale nie jestem zachwycona bujnością - na razie jest zaledwie kilka kwiatków
Pęcherznica właśnie przekwita - ona z kolei jest śliczna i wybujała (mam tę o złotych listkach), ale już naprawdę przesadziła z tym rozrastaniem...Więc niebawem akumulatorowy sekatorek w dłoń (polecam -lekki, poręczny i skuteczny) i przycinanko.
Agnieszko, ja już jestem na takim etapie, że "sama sobie sterem, żeglarzem, okrętem" i robię to, co lubię :P A że lubię grzebanie w ogrodzie, poświęcam mu tyle czasu, ile potrzebuje
100krotko, dzwoneczki są milutkie i tak fajnie się "rozpełzają" po rabacie
Geniu, u mnie ciągle tego trawniczka sporo, ale M. nie pozwala za bardzo go ruszać -wiesz, jakieś męskie gry, zabawy, piłka, bule i te sprawy...Opalanko, leżaczek...a do tego wszystkiego trawka jak znalazł
Wiesiu, rzeczywiście, Ville de Lyon już kwitnie, ale nie jestem zachwycona bujnością - na razie jest zaledwie kilka kwiatków
Pęcherznica właśnie przekwita - ona z kolei jest śliczna i wybujała (mam tę o złotych listkach), ale już naprawdę przesadziła z tym rozrastaniem...Więc niebawem akumulatorowy sekatorek w dłoń (polecam -lekki, poręczny i skuteczny) i przycinanko.
Agnieszko, ja już jestem na takim etapie, że "sama sobie sterem, żeglarzem, okrętem" i robię to, co lubię :P A że lubię grzebanie w ogrodzie, poświęcam mu tyle czasu, ile potrzebuje
100krotko, dzwoneczki są milutkie i tak fajnie się "rozpełzają" po rabacie
Geniu, u mnie ciągle tego trawniczka sporo, ale M. nie pozwala za bardzo go ruszać -wiesz, jakieś męskie gry, zabawy, piłka, bule i te sprawy...Opalanko, leżaczek...a do tego wszystkiego trawka jak znalazł
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13069
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu masz rację róże nie zapowiadały się w tym roku, że w ogóle będzie coś z nich, ale jakoś dochodzą,
u Ciebie to już super kwitnie ale i ja się doczekam a na razie to popatrzę
u Ciebie to już super kwitnie ale i ja się doczekam a na razie to popatrzę
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6087
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
No nie -gdzie nie wejdę tam róże
Ja niestety w tym roku się nimi nie nacieszę bo mi zmarzły
Muszą mi wystarczyć inne kwitnące
Dzwonek poszarskiego piękny
Ja niestety w tym roku się nimi nie nacieszę bo mi zmarzły
Muszą mi wystarczyć inne kwitnące
Dzwonek poszarskiego piękny
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Daluś piękne róże
Augusta jest bardzo ciekawa, jeszcze nie widziałam jej na forum.
Augusta jest bardzo ciekawa, jeszcze nie widziałam jej na forum.
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Daluś, dziękuję za informację
Bardzo podoba mi się Augusta Luise
Bardzo podoba mi się Augusta Luise
Moje królestwo
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Rzeczywiście, Augusta jest cudowna - widziałam je w tym roku, ale tylko jako pienne - co to, to nie
Ale, gdyby gdzieś rzucili zwykłe, czemu nie
Ale, gdyby gdzieś rzucili zwykłe, czemu nie
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu nie dziwię się ,mój ogród od razu był za mały na męskie zabawy
On jest też za mały na moje zabawy
On jest też za mały na moje zabawy
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Róże pięknie Ci kwitną. Zazdroszczę wolnego czasu
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Agnieszko, czekam na pełnię kwitnienia róż - zwłaszcza na moje okrywowe :P
Geniu, a ja już chyba nie chciałabym mieć większego ogrodu To, co mam w zupełności mi wystarcza (1000m kw), tym bardziej, że im większy ogród, tym więcej pracy...
100krotko, ja kupiłam Augustę w zeszłym roku na forum od Małgosi Deirde
Jolu, to naprawdę piękna róża A jak kwitnie
Agnieszko, Bożenko, dzięki
Taruś, na początku sezonu byłam zrozpaczona, bo wydawało mi się, że w tym roku nic już nie będzie z róż
Ale na szczęście różyczki doszły do siebie i chyba nie będzie tak źle
Dzisiaj dość zimno i popaduje deszczyk - może to i dobrze, bo nie trzeba podlewać. W tym roku jeszcze nie wyciągnęłam ani zraszaczy, ani węża...Fajnie, dużo roboty mniej; podlanie mojego ogrodu, nawet z liniami kroplującymi, zraszaczami i innymi udogodnieniami to nie lada wyzwanie i zajęcie na kilka godzin
Dzisiaj pokażę kilka fotek z miejsca, które stosunkowo rzadko fotografuję - z mojego przedogródka. To dość trudne miejsce, bo mające wystawę północną, więc słońce zagląda tam tylko rano i wieczorem
Moje ukochane drzewa - sosna, cedr, brzoza i w głębi klon jesionolistny
Wejście do domku
Widok od strony ulicy
Stara róża z żylistkiem ładnie wygląda na bordowym tle śliwy wiśniowej
Geniu, a ja już chyba nie chciałabym mieć większego ogrodu To, co mam w zupełności mi wystarcza (1000m kw), tym bardziej, że im większy ogród, tym więcej pracy...
100krotko, ja kupiłam Augustę w zeszłym roku na forum od Małgosi Deirde
Jolu, to naprawdę piękna róża A jak kwitnie
Agnieszko, Bożenko, dzięki
Taruś, na początku sezonu byłam zrozpaczona, bo wydawało mi się, że w tym roku nic już nie będzie z róż
Ale na szczęście różyczki doszły do siebie i chyba nie będzie tak źle
Dzisiaj dość zimno i popaduje deszczyk - może to i dobrze, bo nie trzeba podlewać. W tym roku jeszcze nie wyciągnęłam ani zraszaczy, ani węża...Fajnie, dużo roboty mniej; podlanie mojego ogrodu, nawet z liniami kroplującymi, zraszaczami i innymi udogodnieniami to nie lada wyzwanie i zajęcie na kilka godzin
Dzisiaj pokażę kilka fotek z miejsca, które stosunkowo rzadko fotografuję - z mojego przedogródka. To dość trudne miejsce, bo mające wystawę północną, więc słońce zagląda tam tylko rano i wieczorem
Moje ukochane drzewa - sosna, cedr, brzoza i w głębi klon jesionolistny
Wejście do domku
Widok od strony ulicy
Stara róża z żylistkiem ładnie wygląda na bordowym tle śliwy wiśniowej
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Daluś co to za roślinka w wiszącym pojemniku ta po lewej stronie??
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu ja też chciałabym mieć taki jak Ty wystarczył by , aby moje rabaty wyglądały ciekawiej ,ale potrzeba mi 500 m?