Oto udało mi się wysłać .Co o tym myślicie?

[Tosia1]

Greto błyskawica, to ja byłam 20lat temu. Jak kupiłam ogródek, to cały zarośnięty był mirabelkami. Ja byłam po wypadku i na tyłku /gips na nodze/ karczowałam te śliwunie po kolei. Itd, aż do dziś, tj 8 lat. Jestem dumna z niego, ale troche podpatrzyłam i zmieniam charakter ogródka. Uczę się od Ciebie, bo jest od Kogo!

[Greta]

Tosiu , Ty sama rudowałaś drzewo , Kobieto biedny Twój kręgosłup , jutro ruszyc się nie będziesz mogła .

[Tosia1]

Kotłowałam go siekierą, bo odrąbałam mu korzenie i nie mogłam podważć karpy.Gdzieś trzymało. A ciasno było w tym kącie, jak Greto, ja ułożyłam płytki klinkierowe i betonowe przed domkiem lepiej jak facet!! Wiesz, zamieniłam męża na kota i też pitnął! Nie mam z kim pracować. Ale mi dobrze.Nikt mi nie psioczy. Jestem sobie panią. Trochę nieraz smutno, ale jak nie ma chętnego, to co zrobić? A, puszczę jeszcze fotki moja nowa pierwsza żurawka

to jest to!!!
moja wierzba

[basjak]

Tosia, ale Ci się udało zdjęcie sadzawki w deszczu. Konkursowe
Piwonie piękne, na tę białą z żółtym środkiem zachorowałam

[Tosia1]

Basiu - nie ma sprawy. Masz jak w banku!!!

[basjak]

Tosia, masz małe krzaczki, więc na razie nie ma czego dzielić. Ja poczekam cierpliwie

[JAKUCH]

TOSIU przecież masz żurawek mnóstwo więc i te pokaż one sa równie ładne i kwitnące . Piwonie 1 klasa ta z żółtym środeczkiem i różowa jak cukiereczek . No to do jutra

[karina1]

Tosiu i ja Cię podziwiam ,i życzę powodzenia ,kobieta potrafi i nieraz leprze sprawy zrobić sama niż co nie którzy mężczyźni bez obrazy pozdrawiam cieplutko

[Comcia]

Wiesz, zamieniłam męża na kota i też pitnął!

Weź sobie kotkę - one są wierniejsze
A tak na serio to wiem jak to jest, też sama wszystko robię i z zazdrością patrzę jak komuś np. mąż kosi trawniczek albo kopie dołki.
Ale mam wrażenie że radzisz sobie lepiej ode mnie

[Zielona_Ania]

Tosiu, Ślicznie u Ciebie. Pracowita jesteś i efekty widać

[Greta]

Tosiu - jak plecy? Fotki wspaniałe , ale tafla wody w deszczu to mistrzostwo świata .
Podziwiam pracowitość i smykałkę do prac "męskich" , fakt kobiety są dokładniejsze i nie robią na "odczepkę".
Też remontowałam w większośći sama dom , w ogrodzie robię wszystko , no teraz pierwszy raz trawnik kosił mi przyjaciel , bo nie mógł na mnie patrzeć jak się szamotam z obojczykiem w gipsie .
Mój M (własnie się rozwodzę) , jego szanowne ręce pracy się nie podejmą , bo to nie dla niego , jak problem to są od tego fachowcy. A ja dostawałam ;:121 .
Pozdrawiam ciepło

[Tosia1]

Greto! Jestem sama od 97 r. i za nic w świecie nie zamieniłabym mojego stanu. Przykro mi z powodu rozpadu. Ale to nie tu! Dzięki za miłe słowa i pochwały. Jeszcze napisze na pw. moja landryneczka

[Tosia1]

TOSIU przecież masz żurawek mnóstwo więc i te pokaż one sa równie ładne i kwitnące . Piwonie 1 klasa ta z żółtym środeczkiem i różowa jak cukiereczek . No to do jutra

Jadzi skarbie, ja mam 1 żurawkę. A gdzie widziałaś inne? Sorry,że nie wypaliło dziś, Odbijemy. niebieskie! Ładne nie?