Ochojnik sosnowo -modrzewiowy
Re: Co dolega mojemu modrzewiowi?
Bardzo dziękuję za pomoc. To jest na 100 % ochojnik. Modrzew praktycznie styka się ze świerkiem rosnącym u sąsiada.
Monika
Re: Modrzew + Świerk = ochojnik?
Czytam i zaczynam wątpić...
Bardzo podoba mi się modrzew i miałam w planie go posadzić. Jednak na działce wielkości 700 m znajduje się kilka świerków. Nie ryzykować?
Bardzo podoba mi się modrzew i miałam w planie go posadzić. Jednak na działce wielkości 700 m znajduje się kilka świerków. Nie ryzykować?
- markpm
- 200p
- Posty: 286
- Od: 10 lis 2007, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olkusz / Małopolska
- Kontakt:
Re: modrzew + świerk.
Witam, czy świerk "srebrny" (nie znam prawidłowej nazwy, być może jest to ta) to świerk kujący? Jeśli tak, to widzę po zeszłorocznych i starszych pędach, że ochojnik go polubił W centralnej części ogrodu rośnie sobie 40 letni modrzew europejski, wokół świerki srebrne i zwyczajne. Na zwyczajnych ochojnik pojawił się na tych wyższych niż 1,5 metra, na "srebrnych" zaobserwowałem tylko dwa przypadki na 7 drzew (tych najmłodszych, 15-20 letnich).tomgroch pisze:Białobok to świerk klujący, a jego ochojnik nie rusza.
Ogród: Coś z niczego
Re: Modrzew + Świerk = ochojnik?
Była już kiedyś dyskusja tu i co bardziej doświadczeni i co nie jedno widzieli stwierdzili że na bezrybiu i rak ryba także ochojnik wlezie i na omorikę i na kłującego .
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Modrzew + Świerk = ochojnik?
Wlezie na omoricę ale nieczęsto- nawet na srebrnego włazi też - i inversę nawiedza aż zbyt często - jeśli w pobliżu jest modrzew- widziałam też galasy na Conicach- i byłam zszokowana.
Nie ma na to rady- ze zwykłych zielonych świerków, nikt nie nadąży obrywać i pryskać- tzw "robota głupiego".
Na conicach jeszcze nie problem czy inversach- bo się dosięga do całego drzewka- na omorice po 5 latach nie sięga się do górnych partii.
Nie ma na to rady- ze zwykłych zielonych świerków, nikt nie nadąży obrywać i pryskać- tzw "robota głupiego".
Na conicach jeszcze nie problem czy inversach- bo się dosięga do całego drzewka- na omorice po 5 latach nie sięga się do górnych partii.
Pozdrawiam.
Re: Modrzew + Świerk = ochojnik?
Sąsiadka ma modrzew, a na moim świerku pokazał się ten "łobuz".
Ścięłam go /był mały/ i spaliłam.
Na sąsiednich na całe szczęście nie było.
I nie ma.
Ścięłam go /był mały/ i spaliłam.
Na sąsiednich na całe szczęście nie było.
I nie ma.
Re: Modrzew + Świerk = ochojnik?
Niestety, będzie... nie ma szansy by modrzewie i świerki były zdrowe razem
Pozdrawiam.
-
- 100p
- Posty: 122
- Od: 12 kwie 2010, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Modrzew + Świerk = ochojnik?
A modrzewie każde???nawet japońskie?one tak mi się podobają, a mam kilka świerków i czytając Wasze posty to nie widzę nadziei aby mieć to i to...szkoda
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 20 maja 2011, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Modrzew + Świerk = ochojnik?
witam wszystkich - to moj pierwszy post na forum
moje modrzewie jap. sa całe zsypane białym sniegiem i mrówami - wiem, juz ze to ochojnik i będę je ratowac confidorem 200sl.
Czy swierk, bez oznak ochojnika ale z brazowiejacymi od dołu igłami tez trzeba spryskac?
I jeszcze jedno pytanie, czy te swinstwa na zdj. zrobionych w zeszłym roku to rowniez ochojnik - tylko w innym stadium? byly pryskane Karate zeon 050 - moze za mało a moze to nie był wlasciwy preparat?
http://img803.imageshack.us/g/p1010278.jpg/
http://img803.imageshack.us/img803/3263/p1010278.jpg
http://img339.imageshack.us/img339/4792/p1010279u.jpg
http://img189.imageshack.us/img189/6351/p1010281q.jpg
http://img594.imageshack.us/img594/8897/p1010282j.jpg
pozdrawiam
moje modrzewie jap. sa całe zsypane białym sniegiem i mrówami - wiem, juz ze to ochojnik i będę je ratowac confidorem 200sl.
Czy swierk, bez oznak ochojnika ale z brazowiejacymi od dołu igłami tez trzeba spryskac?
I jeszcze jedno pytanie, czy te swinstwa na zdj. zrobionych w zeszłym roku to rowniez ochojnik - tylko w innym stadium? byly pryskane Karate zeon 050 - moze za mało a moze to nie był wlasciwy preparat?
http://img803.imageshack.us/g/p1010278.jpg/
http://img803.imageshack.us/img803/3263/p1010278.jpg
http://img339.imageshack.us/img339/4792/p1010279u.jpg
http://img189.imageshack.us/img189/6351/p1010281q.jpg
http://img594.imageshack.us/img594/8897/p1010282j.jpg
pozdrawiam
Ochojnik korowojodłowy
Coś takiego paskudnego oblazło całą starą jodłę (6-8 m).Czy ktoś z Was walczył z czymś takim ?
Wyczytałam że mógłby pomóc Confidor lub Mospilan ale nie wiem dokładnie jak stosować .
Podlewać jak często i jakim stęzeniem i czy częściowy oprysk (wyżej nie sięgnę} ma sens.?
Wyczytałam że mógłby pomóc Confidor lub Mospilan ale nie wiem dokładnie jak stosować .
Podlewać jak często i jakim stęzeniem i czy częściowy oprysk (wyżej nie sięgnę} ma sens.?
Pozdrawiam Elwira
- Rado89
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 5 maja 2012, o 03:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: świerk
według mnie te szyszki to ochojnik choroba świerka z która nie łatwo i długo się walczy
pozdrawiam radek
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 11 cze 2008, o 13:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łuków, lubelskie
Witam.
Proszę o odpowiedź. Jeśli posadzę daglezję w pobliżu 10m modrzewia to czy stworzę idealne warunki rozwoju ochojnika modrzewiowo-świerkowego? Tak powiedziano mi w szkółce roślin. Jestem zdezorientowana w tym temacie a bardzo bym chciała posadzić w sąsiedztwie modrzewia jakiegoś uroczego iglaka, by cieszyć się zielenią w zimie A może ktoś ma jakiś inny pomysł co może towarzyszyć modrzewiowi bez narażania przyrody na rozwój szkodników....
Jeśli umieściłam mój post w niewłaściwym miejscu, proszę adminów o przeniesienie go.
Proszę o odpowiedź. Jeśli posadzę daglezję w pobliżu 10m modrzewia to czy stworzę idealne warunki rozwoju ochojnika modrzewiowo-świerkowego? Tak powiedziano mi w szkółce roślin. Jestem zdezorientowana w tym temacie a bardzo bym chciała posadzić w sąsiedztwie modrzewia jakiegoś uroczego iglaka, by cieszyć się zielenią w zimie A może ktoś ma jakiś inny pomysł co może towarzyszyć modrzewiowi bez narażania przyrody na rozwój szkodników....
Jeśli umieściłam mój post w niewłaściwym miejscu, proszę adminów o przeniesienie go.