Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8624
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu
Twoja posesja wygląda ciekawie z wszystkich stron.
Widzę, że kupiłaś wiszącą w ampli trawę bambusową
Przymierzam się do niej, ma taki fajny , potargany wygląd.
W moim miasteczku dekorują tą trawą pewną restaurację, ciekawie zwisa z fasady i wygląda nietuzinkowo.
Różyczka od Deirde bardzo piękna i szlachetna.
Twoja posesja wygląda ciekawie z wszystkich stron.
Widzę, że kupiłaś wiszącą w ampli trawę bambusową
Przymierzam się do niej, ma taki fajny , potargany wygląd.
W moim miasteczku dekorują tą trawą pewną restaurację, ciekawie zwisa z fasady i wygląda nietuzinkowo.
Różyczka od Deirde bardzo piękna i szlachetna.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu - powiedz mi co masz pod różami okrywowymi ?
Moje już zaczynają kwitnąć i pomalutku się rozrastają i nie wiem czy ściółkować je czy coś innego ?
Moje już zaczynają kwitnąć i pomalutku się rozrastają i nie wiem czy ściółkować je czy coś innego ?
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Mariolko, ja na początku miałam je wyściółkowane korą, ale po kilku latach gąszcz się zrobił taki niemożebny, tak że żaden chwast nie ma szans, więc i ściółka nie jest potrzebna. Ciężko jest w ogóle cokolwiek wokół nich zrobić, bo gęste cholerki i kłują jak diabli. Ale ten spektakl kwitnienia wynagradza wszystko :P
Pell, tę trawę dostałam w prezencie. Początkowo nie byłam zachwycona, bo ja nie jestem wielką miłośniczką traw, w żadnej postaci, ale teraz jakoś nawet ją polubiłam. Ładnie wygląda na tle ciepłożółtej elewacji. Nie można tylko zapomnieć o nawet dwukrotnym podlewaniu jej w ciągu dnia, bo w przeciwnym wypadku od razu klapie i nieciekawie wygląda
Muszę tylko poczytać o niej, czy można ją przezimować
Geniu, u Ciebie jest pięknie, kolorowo i ciekawie, mimo że masz taki mały ogródek...
Agnieszko, to trawa bambusowa
Druga lilia zakwitła( Black Out)
Pell, tę trawę dostałam w prezencie. Początkowo nie byłam zachwycona, bo ja nie jestem wielką miłośniczką traw, w żadnej postaci, ale teraz jakoś nawet ją polubiłam. Ładnie wygląda na tle ciepłożółtej elewacji. Nie można tylko zapomnieć o nawet dwukrotnym podlewaniu jej w ciągu dnia, bo w przeciwnym wypadku od razu klapie i nieciekawie wygląda
Muszę tylko poczytać o niej, czy można ją przezimować
Geniu, u Ciebie jest pięknie, kolorowo i ciekawie, mimo że masz taki mały ogródek...
Agnieszko, to trawa bambusowa
Druga lilia zakwitła( Black Out)
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dziękuje za informację
- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4355
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Już nie mogę doczekać się Twoich różowych 'okrywowek' To są The Fairy, prawda?
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4040
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Te okrywowe to chyba najbardziej kłujące są nie idzie pod nimi nic zrobić ale też i moja sunia ich nie podkopuje
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu, nie kuś ( chociaż wymyśliłam już miejsce na nowe nasadzenia różane )
Potwierdzam, że okrywowa najbardziej kująca.
I jeszcze musiałam wrócić żeby pochwalić kolor lilii , lubię takie wyraziste kolorki.
Potwierdzam, że okrywowa najbardziej kująca.
I jeszcze musiałam wrócić żeby pochwalić kolor lilii , lubię takie wyraziste kolorki.
Moje królestwo
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Daluś z zapartym tchem obejrzałam Twoje boskie widoki...cudnie
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Wcale nie takie tam
Lilia daje chyba po oczach, co?
Mocny kolor
Lilia daje chyba po oczach, co?
Mocny kolor
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Mam taką lilię, ale jeszcze w pączkach, na razie kwitną takie zwykłe pomarańczowe azjatki.
A co kwitnie na biało w tym "takim tam" zielonym zakątku? bodziszek?
Masz rację Dalu, że 1000 mkw to wystarczający ogród, większy trochę przytłacza obowiązkami,
wiem coś o tym, bo mam 3x tyle
A co kwitnie na biało w tym "takim tam" zielonym zakątku? bodziszek?
Masz rację Dalu, że 1000 mkw to wystarczający ogród, większy trochę przytłacza obowiązkami,
wiem coś o tym, bo mam 3x tyle
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Elu, u mnie azjatki powoli zaczynają kwitnienie - wszystko zależy od ich stanowiska, czy bardziej czy mniej słoneczne, oraz od tego czy były posadzone jesienią czy wiosną. Ale będzie się działo, bo kilkadziesiąt lilijek posadziłam ostatnio
Zielony zakątek ma obwódkę z bodziszków - one są takie blado różowe, prawie białe...
No i rzeczywiście -1000m wystarczy, mogę to powiedzieć dzisiaj po koszeniu trawy kosiarką i podkaszarką; ręka mnie tak boli, że ledwo piszę
Aniu, obok tej bordowej lilii mam posadzone Landini, czyli prawie czarne...Ale złagodziłam te mocne, ciemne kolory jasnozielonymi listkami kaliny hordowiny :P
Dzisiaj kilka zbliżeń kwiatków:
I na koniec dość rzadko pokazywana kwitnąca kalmia wąskolistna
Zielony zakątek ma obwódkę z bodziszków - one są takie blado różowe, prawie białe...
No i rzeczywiście -1000m wystarczy, mogę to powiedzieć dzisiaj po koszeniu trawy kosiarką i podkaszarką; ręka mnie tak boli, że ledwo piszę
Aniu, obok tej bordowej lilii mam posadzone Landini, czyli prawie czarne...Ale złagodziłam te mocne, ciemne kolory jasnozielonymi listkami kaliny hordowiny :P
Dzisiaj kilka zbliżeń kwiatków:
I na koniec dość rzadko pokazywana kwitnąca kalmia wąskolistna
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dzięki Tobie wiem, że mam taką kalmię
Dostałam od Halinki jesienią... jako pieriska i właśnie się zastanawiałam, czemu tak dziwnie kwitnie... i o tak dziwnej porze
Dostałam od Halinki jesienią... jako pieriska i właśnie się zastanawiałam, czemu tak dziwnie kwitnie... i o tak dziwnej porze