Ogródek Pauliny cz.II.
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Ogródek Pauliny cz.II.
Witam ogród śliczny a myszki pewno do garażu poszły
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Re: Ogródek Pauliny cz.II.
Mam nadzieję, że Cię nie podtopiło w czasie tych ulew Przeprowadzaj się dziewczyno jak najszybciej i jak najdalej od rzek... 50km do pracy U nas jeszcze da radę znaleźć cos fajnego bliżej miasta i pracy jednak...
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Ogródek Pauliny cz.II.
Piękne iryski ,śniedki też lubię i wcale ich nie tępie są jak małe gwiazdki
- paulinka09
- 500p
- Posty: 586
- Od: 18 sie 2008, o 13:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Pauliny cz.II.
mirdem,muszu852 u mnie w ogródku irysy zawsze rosły gdzieś w kącie,mało widoczne,dopiero kilka lat temu wysadziłam niebieski na środek ogródka,a teraz zaczęłam powoli dokupować do nich inne kolorki.
roza333 dziękuję za miłe słowa i zapraszam ponownie
Cebullo podtopić mnie ulewa nie podtopiła ale znowu siedzę na bombie zegarowej bo Wisła wielka jest.dopóki nie spadnie do minimum 650 to może zacząć wał przeciekać .Całe moje osiedle jest przygotowane do ewakułacji w każdej chwili,więc na razie ciężko mi o czym kolwiek innym myśleć.Wczoraj żeby nie zwariować do końca wyskoczyłam do ogródka i skosiłam trawkę,popieliłam pomidorki itp. dzięki temu że się zmęczyłam to przespałam całą noc.A żeby było śmieszniej to od wczoraj mam urlop .
marzanka dzięki za odwiedziny.Śniedki już przekwitły i teraz zastanawiam się co posadzić na ich miejsce.
Na koniec trochę zdjęć
roza333 dziękuję za miłe słowa i zapraszam ponownie
Cebullo podtopić mnie ulewa nie podtopiła ale znowu siedzę na bombie zegarowej bo Wisła wielka jest.dopóki nie spadnie do minimum 650 to może zacząć wał przeciekać .Całe moje osiedle jest przygotowane do ewakułacji w każdej chwili,więc na razie ciężko mi o czym kolwiek innym myśleć.Wczoraj żeby nie zwariować do końca wyskoczyłam do ogródka i skosiłam trawkę,popieliłam pomidorki itp. dzięki temu że się zmęczyłam to przespałam całą noc.A żeby było śmieszniej to od wczoraj mam urlop .
marzanka dzięki za odwiedziny.Śniedki już przekwitły i teraz zastanawiam się co posadzić na ich miejsce.
Na koniec trochę zdjęć
Re: Ogródek Pauliny cz.II.
Witaj Paulinko. Współczuje nerwów. Znam ten ból. 10 lat mieszkałam nad samiuśką Odrą. Każdej wiosny nerwówka, jak rzeka z dnia na dzień stawała się coraz szersza...
Jak wschodzą Ci jednoroczne w tym roku? U mnie udał się średnio co 5 wysiew...
Jak wschodzą Ci jednoroczne w tym roku? U mnie udał się średnio co 5 wysiew...
- paulinka09
- 500p
- Posty: 586
- Od: 18 sie 2008, o 13:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Pauliny cz.II.
Cebullo u mnie z sianych jednorocznych wschodzi bardzo niewiele.Jedyne co mnie nie zawiodło to maciejka ,ale ona jest jak chwast,urośnie zawsze i wszędzie .Ładnie wzeszły też kosmosy półpełne,a reszta to masakra,po kilka siewek z całej torebki.Ale cóż w taką pogodę czego wymagać od roślin.U mnie po każdym deszczu ,jak już wyschnie to jest jak na betonie.
Są na szczęście też roślinki którym taka pogoda nie przeszkadza.
A ta peonia wychodowana została z nasionka ,ma ogromne kwiaty
Są na szczęście też roślinki którym taka pogoda nie przeszkadza.
A ta peonia wychodowana została z nasionka ,ma ogromne kwiaty
Re: Ogródek Pauliny cz.II.
Peonia piękna! Ja moją jedyną, wsadzoną zeszłego sierpnia będę musiała przesadzić. Rośnie w strasznym przeciągu i zanim zdąży się rozwinąć, to wiatr poobrywa jej wszystkie płatki ścięłam jeden z kwiatów do wazonu, ale też niestety szybko opadły płatki. Został mały kikucik, ale pachnie na cały dom!
Ja dzisiaj dosiewałam nasturcje. Jedyne z jednorocznych, które w tym roku nie zawiodły. Miałam 0,5l pojemnik nasion- teraz nasturcje bedę miała wszędzie
Ja dzisiaj dosiewałam nasturcje. Jedyne z jednorocznych, które w tym roku nie zawiodły. Miałam 0,5l pojemnik nasion- teraz nasturcje bedę miała wszędzie
Re: Ogródek Pauliny cz.II.
Witaj Paulinko!
Chyba zgubiłam Twój wątek, cieszę się, że się odezwałaś.
Pięknie zakwitły Ci roślinki pomimo tak paskudnej pogody.
A strachu przed wielką wodą współczuję
Chyba zgubiłam Twój wątek, cieszę się, że się odezwałaś.
Pięknie zakwitły Ci roślinki pomimo tak paskudnej pogody.
A strachu przed wielką wodą współczuję
Moje królestwo
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3033
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Ogródek Pauliny cz.II.
Paulinko piękna piwonia , a jak tam dalie? Może jakaś wymianka jesienna lub wiosenna
Miałam Cię spytać już wcześniej czy z cebulowych zakupów rośnie Ci wszystko ( u mnie niestety mak Sumerr.....cośtam nie wykiełkował i floks Uspech też nie )
Miałam Cię spytać już wcześniej czy z cebulowych zakupów rośnie Ci wszystko ( u mnie niestety mak Sumerr.....cośtam nie wykiełkował i floks Uspech też nie )
Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
- paulinka09
- 500p
- Posty: 586
- Od: 18 sie 2008, o 13:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Pauliny cz.II.
Cebullo ja peonie mam w każdym kącie ogródka i z doświadczenia mogę Ci podpowiedzieć że najładniej rośnie ta posadzona pod oknem domu,ma zaciszne miejsce i słońce kilka godzin dziennie a potem cień od sosen.Dzięki temu że ma cień to kwitnie dużo dłużej niż te rosnące na pełnym słońcu.Wadą jest to że rozwija się kilka dni później niż te ze słońca.
grabku cieszę się że się znalazłyśmy .Wielka woda minęła i mam nadzieję że już nigdy nie wróci.Teraz jest piękna pogoda na pracę w ogródku a ja wymyśliłam poprawianie sufitu w kuchni.Jak były ulew to mi ciekło i pewnego dnia mi płyta kartonowo-gipsowa do zlewu wpadła więc zdjęłam całą resztę.Mój chłopak położył nawą papę ,kupił mi jakiś szuwax do zaciąganie ścian i sufitów i ''baw się dobrze kochana'' i poszedł do roboty.A ja ...urlop mam więc mogę się pobawić z sufitem .Na szczęście naszykował mi śniadanko i obiadek tylko do odgrzania (bo ja nie nawidzę gotować )
mirdem dalie moje walczą ze ślimakami,co wypuszczą liście to ślimaki już są.Obsypałam ślimakolem na grubo wkoło dalii i dopiero teraz rosną.Jak mi tylko urpsną to chętnie się powymieniam.Cebulowe zakupy prawie wszystkie wzeszł.Co prawda ja mam chaos w ogródku więc floksy dopiero jak zakwitną to się dowiem które to wzeszły,bo nie podpisuję roślinek.Ostatnio nawet cebulę dymkę między rozchodnikami znalazłam .Zawsze sobie obiecuję na wiosnę że będzie ład w ogródku,kompozycje kwiatowe,a potem...tak jak w zeszłym roku maciejka z buraczkami rośnie .
grabku cieszę się że się znalazłyśmy .Wielka woda minęła i mam nadzieję że już nigdy nie wróci.Teraz jest piękna pogoda na pracę w ogródku a ja wymyśliłam poprawianie sufitu w kuchni.Jak były ulew to mi ciekło i pewnego dnia mi płyta kartonowo-gipsowa do zlewu wpadła więc zdjęłam całą resztę.Mój chłopak położył nawą papę ,kupił mi jakiś szuwax do zaciąganie ścian i sufitów i ''baw się dobrze kochana'' i poszedł do roboty.A ja ...urlop mam więc mogę się pobawić z sufitem .Na szczęście naszykował mi śniadanko i obiadek tylko do odgrzania (bo ja nie nawidzę gotować )
mirdem dalie moje walczą ze ślimakami,co wypuszczą liście to ślimaki już są.Obsypałam ślimakolem na grubo wkoło dalii i dopiero teraz rosną.Jak mi tylko urpsną to chętnie się powymieniam.Cebulowe zakupy prawie wszystkie wzeszł.Co prawda ja mam chaos w ogródku więc floksy dopiero jak zakwitną to się dowiem które to wzeszły,bo nie podpisuję roślinek.Ostatnio nawet cebulę dymkę między rozchodnikami znalazłam .Zawsze sobie obiecuję na wiosnę że będzie ład w ogródku,kompozycje kwiatowe,a potem...tak jak w zeszłym roku maciejka z buraczkami rośnie .
Re: Ogródek Pauliny cz.II.
Paulina, to dobre :P , na szczęście dla Ciebie pogoda się psuje i ma kilka dni padać, więc nie będzie Ci żal.
Moje królestwo
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
- paulinka09
- 500p
- Posty: 586
- Od: 18 sie 2008, o 13:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Pauliny cz.II.
Ale śliczne nasturcje , a co to jest to czerwone na przedostatnim zdjęciu?
Moje królestwo
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola