Moja familokowa oaza spokoju cz.5
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Moja familokowa oaza spokoju cz.5
poprzednia część znajduje się http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7#p1619287
Witam wszystkich w nowej części . Sezon letni zaczął się na dobre ,więc trzeba go poświęcic letnim kwiatom a w szczególności moim kochanym różyczkom i innym letnim kwiatom . Mam nadzieję ,że grono moich przyjaciół forumowych się nie zmniejszy
Witam wszystkich w nowej części . Sezon letni zaczął się na dobre ,więc trzeba go poświęcic letnim kwiatom a w szczególności moim kochanym różyczkom i innym letnim kwiatom . Mam nadzieję ,że grono moich przyjaciół forumowych się nie zmniejszy
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Och jestem pierwsza....choć raz
Witam Cię Jadzieńko
Witam Cię Jadzieńko
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu ile dni już kwitnie Josephine ,licz dni,będziemy wiedzieć jak długo trzyma kwiat,
moja może kiedyś zakwitnie,ale na razie się nie zanosi na to,
jednak te woskowane jakoś nie bardzo rosną
moja może kiedyś zakwitnie,ale na razie się nie zanosi na to,
jednak te woskowane jakoś nie bardzo rosną
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Trzecia to też pierwsza jestem ,żebyś mi nie zginęła
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5076
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Kolejno odlicz - czwarta
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13422
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
To ja przybijam piąteczkę :P
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12972
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
kolejno odlicz - szósta
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
MARIOLKO witam ,witam jak tam generał a ja chyba mam 2 szt też fajnie
KRYSIU ,MARZANKO pierwsza czy druga co to za różnica .
HALINKO jak na razie kwitnie tydzien i ciekawe jak po dzisiejszej burzy będzie wyglądać . Masz rację juz więcej nie kupię tych woskowanych róż . Po wsadzeniu fajnie wypuszczają pędy a potem jakoś się gubią . Moze niepotrzebnie zeskrobałam ten wosk zawsze to jakas ochrona . W maju kupiłam nagokorzenne róże u tej samej pani u której zawsze kupuję róże a te szaleją ,że az miło się patrzy . Miałam 2 Walztimy i nie mam ani jednego
GRAZYNKO witaj w nowej części miło
Milo mi ,że trafiliście do mnie . Przed burza zrobiłam parę zdjęć . Wysypałam jednak ślimakol przy płocie ,gdyż boję się o ogórki żeby ich wszystkich nie skonsumowały . Poprzykrywałam je szybami mają teraz luxus
ANIU miło mi ,że do mnie trafiłas
KRYSIU ,MARZANKO pierwsza czy druga co to za różnica .
HALINKO jak na razie kwitnie tydzien i ciekawe jak po dzisiejszej burzy będzie wyglądać . Masz rację juz więcej nie kupię tych woskowanych róż . Po wsadzeniu fajnie wypuszczają pędy a potem jakoś się gubią . Moze niepotrzebnie zeskrobałam ten wosk zawsze to jakas ochrona . W maju kupiłam nagokorzenne róże u tej samej pani u której zawsze kupuję róże a te szaleją ,że az miło się patrzy . Miałam 2 Walztimy i nie mam ani jednego
GRAZYNKO witaj w nowej części miło
Milo mi ,że trafiliście do mnie . Przed burza zrobiłam parę zdjęć . Wysypałam jednak ślimakol przy płocie ,gdyż boję się o ogórki żeby ich wszystkich nie skonsumowały . Poprzykrywałam je szybami mają teraz luxus
ANIU miło mi ,że do mnie trafiłas
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12972
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu u Ciebie zachwyciłam się rumba, nawet pisałam i wiesz, że dziś już jest w moim ogródku,
powiem jeszcze, że ślimakol jest bardzo dobry choć nie jest tani, też musiałam się w niego zaopatrzyć.
miłego wieczoru
powiem jeszcze, że ślimakol jest bardzo dobry choć nie jest tani, też musiałam się w niego zaopatrzyć.
miłego wieczoru
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5441
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Uch... Jadziu - piękny start nowej części wątku
Grono zaglądaczy na pewno się nie zmniejszy, raczej wręcz przeciwnie
Grono zaglądaczy na pewno się nie zmniejszy, raczej wręcz przeciwnie
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Siódemeczka. Jestem w nowej części! Piękne masz róże!!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu czy ta Josephine jest taka jasna,czy zdjęcie nie oddaje koloru
Moja Veilchenblau nie zakwitnie w tym roku,tylko za rok
Moja Veilchenblau nie zakwitnie w tym roku,tylko za rok
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
A ja nie pamiętam, czy moja Józefka była woskowana Kwiatka dalej nie mam, ale pąk jest koloru ciemnoczerwonego. Veilchenblau też pokazuje już kolor, a krzaczor zrobił się olbrzymi.
Chopinowi zrobiłaś mistrzowską fotkę
Chopinowi zrobiłaś mistrzowską fotkę
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki