Ogród Arkandora

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
arkandor
500p
500p
Posty: 732
Od: 17 lip 2008, o 10:04
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród Arkandora

Post »

Witam Wszystkich :wit
Nie mam coś ostatnio czasu na forumowanie, jakiś taki gorący okres w pracy i w domu. Poza tym nie robiłem za bardzo zdjęć, a takie suche wpisy są trochę nudne.

Ignis - nie będę się raczej brał za szczepienie dąbka i to w czerwcu, bo na pewno by padł ;:108

Krzysztof - ja nie znam się ani na jednym ani na drugim :;230

Kasiu - dzięki za identyfikację rośliny :D, na razie niech się rozłazi - lepsza tojeść i barwinek niż goła ziemia. Psotka na razie wyluzowałanie z ptakami, bo gorzej się poczuła. Byliśmy z nią 2x u weta, dostała jakieś antybiotyki w zastrzyku, przeżyła traumę związaną przede wszystkim z transportem i jest trochę spokoju.

Iwa - co kot to obyczaj jak widać ;:108, moje jednak mają mało wysublimowany instynkt łowiecki - jeśli coś jest małe i ucieka to trzeba łapać.

Basiu - dziękuję, ale na dzień dzisiejszy już zdążyła okłapcieć po deszczach i już nie jest taka ładna. Moja wina, bo nie chciało mi się jej podwiązać ;:223.

Asiu - dąbek jeszcze żyje, ani nie rośnie ani nie obumiera, zobaczymy co się z nim stanie...

Geniu - fajnie, że kibicujesz dąbkowi - wiem, że podobają Ci się nietypowo ubarwione rośliny ;:108

Marzanko - trochę tylko się zawieruszyłem, na chwilę, już jestem :wink:

Jak tylko popstrykam jakieś zdjęcia to wstawię, na razie niestety nie mam co...

Pozdrawiam :wit
"Większą mądrość znajduje się w przyrodzie aniżeli w książkach"
Awatar użytkownika
marzanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3910
Od: 21 lut 2010, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Re: Ogród Arkandora

Post »

A mówiłyśmy sadź róże ! Teraz byś miał co pstrykaćObrazek witaj ponownie ;:7
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Arkandora

Post »

Ja chodząc z kotami do lekarza mam nie mniejszy stres od nich. Niby mam blisko, ale nie mam transportera. Przeważnie zawijałam w ręcznik, a ostatnio kupiłam specjalną torbę do przenoszenia małych zwierzątek. Na razie korzystała z niej tylko Zuza, ale ona niczym się nie denerwuje i nie ma poczucia niebezpieczeństwa :roll: Taki koci dziwak.
:wit
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
arkandor
500p
500p
Posty: 732
Od: 17 lip 2008, o 10:04
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród Arkandora

Post »

Marzanko - ja mam róże, ale coś słabo mi rosną, może gleba im w tym miejscu nie pasuje?

Basiu - podziwiam Cię, że jesteś w stanie dostarczyć do weterynarza kota bez transportera, bo ta operacja z moimi by się nie udała :;230. Nawet załadowanie pacjentki do transportera to nie lada wyczyn ;:108.

Póki co u mnie jest mało kolorowo w ogrodzie. Dominuje zieleń, ale mi to osobiście nie przeszkadza. Koszę sobie raz w tygodniu trawkę, odchwaszczę ogródek i spokój. Musiałem w tym tygodniu popryskać śliwkę i jabłonkę przeciwko mszycom, bo niestety natężenie szkodników przekroczyło dopuszczalne granice. Poza tym znowu dokonałem przycięcia gałęzi sosen, żeby już zakończyć przerzedzanie na ten rok. Mimo tego, że jest mało kolorowo pstryknąłem fotki, bo przecież dokumentacja musi być ;:108.

Na początek obrazki z warzywniaka...

Buraczki i rzodkiewki
Obrazek Obrazek

Pietruszka (coś tak podejrzanie wygląda, coś ją chyba żre) i marchewka + znowu buraczki
Obrazek Obrazek

Pomidorki koktajlowe, bardzo się krzewią, a niech tam, co będzie to będzie :)
Obrazek

Te normalne nie tak liczne, ale za to większe
Obrazek

Na rabatce ziołowej kozłek lekarski już mnie znacznie przerósł
Obrazek

A to niezbyt efektowne kwiatostany lubczyku
Obrazek

To jeden z dwóch judaszowców chińskich, które wyhodowałem z nasion i w tym roku zdecydowałem się posadzić w gruncie. Nie wiem, czy przetrwają zimę, ale co tam - zaryzykować można
Obrazek

To to nie wiem, chyba jakiś zdziczały czosnek, który kiedyś był ozdobny
Obrazek

A to kwitnący nagietek - rozpleniły się u mnie jak chwasty
Obrazek

Fotki z zakątka leśnego...

Juka miło mnie w tym roku zaskakuje bo wypuszcza aż 3 kwiatostany
Obrazek

Kwiatostan juki w zbliżeniu oraz bluszcz na ogrodzeniu
Obrazek Obrazek

i pajęczyna na juce :wink:
Obrazek

W zakątku leśnym rośnie takie drzewko, przyniosłem kiedyś siewkę z lasu, ale nie wiem co to jest?
Obrazek

Wiciokrzew...
Obrazek

Bluszcz i rododendrony...
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Poziomki
Obrazek

A na koniec szerszy widok
Obrazek

Pozdrawiam :wit
"Większą mądrość znajduje się w przyrodzie aniżeli w książkach"
Awatar użytkownika
marzanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3910
Od: 21 lut 2010, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Re: Ogród Arkandora

Post »

A ja się nie doczekam buraczków dwa razy siane dwa razy nie wzeszłyObrazek .
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród Arkandora

Post »

Tomku oj zjadło by się botwinkę, :;230

Moja juka ma w tym roku tylko 2 kwiatostany w zeszłym miała 7 chyba się przesiliła a jedna całkiem usunęłam .

Genia
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogród Arkandora

Post »

To będzie co oglądać, jak ta jukka zakwitnie. ;:224
Moja ma w tym roku tylko jeden pęd kwiatowy.
Współczuję Twojej chorej Kici.
Moją pierwszą kotkę , jeszcze wtedy nieświadomie, woziłam do weterynarza trzymając ją 'za pazuchą płaszcza'. Była to kicia, przybłęda. I była taka grzeczniutka .
Z początku myślałam, że ten kot wcale nie miauczy, bo może ma jakiś feler.
Zamiauczała dopiero po ponad pół roku od czasu, gdy z nami zamieszkała.
Niestety, zginęłą tragicznie. :cry: Bardzo to przeżyliśmy.
Następną - Miśkę mamy taką z "domowej hodowli".
Ten czort zmusił nas do użycia specjalnego transportera do przewozu kotów, do którego z wielkim trudem
i poświęceniem (bo drapała i kąsała jak popadło wijąc się przy tym jak piskorz) najpierw się ją ładowało.
A i tak skończyło się to tym, że do tej "hrabiny" przyjeżdża znajomy weterynarz. :;230
:wit
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Arkandora

Post »

Tomek, ta Twoja leśna siewka jakoś tak akacjowo wygląda :roll:
Jukki Ci trochę zazdroszczę, bo u mnie ani myśli zakwitnąć. Może Twoją pająk zdopingował?
A w lesie coraz ładniej ;:63
:wit
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
arkandor
500p
500p
Posty: 732
Od: 17 lip 2008, o 10:04
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród Arkandora

Post »

Marzanko - przykro mi z powodu buraczków, ale może powinnaś jeszcze raz spróbować ;:108? Zimno było i niesprzyjająco dla ciepłolubnych warzyw, mnie dynie nie chcą wzejść.

Geniu - Ciebie się nie przeskoczy :;230, 7 kwiatostanów to dopiero coś! U mnie do tej pory tylko raz zakwitła i miała 1 kwiatostan, tak że w tym roku i tak dała z siebie wiele ;:108

Ignis - Psotka już wydobrzała na tyle, że dzisiaj przyniosła do domu jaskółkę, którą uwolniła na górze w sypialni. Zaalarmowany dzikimi łomotami na górze zainterweniowałem i na szczęście wszystko skończyło się dobrze, bo jaskółkę złapałem i wypuściłem. Wydaje mi się, że nie odniosła większych obrażeń. Dobija mnie ten kot. Miśka nabrała ciała i ptaków nie jest w stanie efektywnie łapać, Psotka niestety trzyma linię...

Basiu - no sam nie wiem czy to akacja, bardzo długie ma te liście, chyba z 80 centymetrów i szybko rośnie. Co do juki to moja też kilka lat nie kwitła, a teraz może dlatego wypuszcza kwiatostany bo sosny przerzedziłem i słońca więcej dostała?

Pozdrawiam :wit
"Większą mądrość znajduje się w przyrodzie aniżeli w książkach"
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród Arkandora

Post »

Bluszcz z tym pniakiem bardzo mi się podoba. Tworzy nastrój zaczarowanego ogrodu. No i rododendron - okaz zdrowia. Podoba mu się pod sosenkami ;:108 .
Awatar użytkownika
Kasia_Tomek
500p
500p
Posty: 575
Od: 23 mar 2010, o 08:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Ogród Arkandora

Post »

Tomku, pięknie u Ciebie rosną warzywka, moje zasmakowały w tym roku ślimakom i chyba nic z nich nie będzie.

Zdjęcia jak zwykle rewelacja, niby zwykły warzywniak, a niezwykły.....
Tylko zdjęcie ogólne zepsuło trochę oglądanie :wink: Straszy budynek sąsiadów. Zaczaruj trochę swoje sosny, żeby szybciej urosły.
Sama mam u siebie z boku działki taki widok, na stare budynki gospodarcze sąsiadów, nic miłego niestety... Wiem ze się z tym można opatrzyć, ale ja jakoś nie umiem :(

Gratuluję judaszowców z nasion, w gruncie dadzą radę, tylko mocno je okryj na zimę liście plus włóknina.

Wg mnie drzewo, które przytargałeś z lasu to sumak octowiec, wklejam fotkę zobacz czy to to samo. :wink:

Obrazek
arkandor
500p
500p
Posty: 732
Od: 17 lip 2008, o 10:04
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród Arkandora

Post »

Asiu - dzięki, po wycięciu wielu gałęzi sosen rh mają dużo więcej światła - może i będą kwitły???

Kasiu - to chyba jednak nie sumak, bo w lesie obok tej siewki rosło dorosłe drzewo tego samego gatunku i na pewno nie był to sumak. Fakt, że na pierwszy rzut oka jest podobny, ale jednak inny kształt i wielkość liści. Nie wiem co to...

Pozdrawiam :wit
"Większą mądrość znajduje się w przyrodzie aniżeli w książkach"
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród Arkandora

Post »

Tomkumusiałabym poszukać w fotosiku i znaleźć to zdjęcie z 7 kwiatostanami , ale ja mam tyle zdjęć że zajęło by to zbyt dużo czasu .

Ale w tym roku są 2 za to mocne grube kwiatostany .
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”