Ogródek Doroty-dodad cz.2
- igielka78
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1782
- Od: 13 mar 2008, o 10:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zawidów
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Dorotko, ty masz taki sam problem z tułaczem, jak ja z trawą żubrówką. W zeszłym roku mąż przyniósł malutką kępę od kolegi, a na wiosnę wyciągałam już rozłogi w odległości metra. Z tej przyczyny musiałam się z nią definitywnie pożegnać. W odwecie planujemy koledze sprezentować wydmuchrzycę.
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Berberysy już chwaliłam , to jeszcze słówko o tułaczu... Dorotko, pewnie tak jest, że on po prostu woli ciężkie gliniaste gleby, tam rozrasta się jak szalony... A gliniaste gleby w zimie są cieplejsze, na piaszczystych może wymarzać, tak pewnie stało się u mnie, za co w zasadzie jestem wdzięczna
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Tułacz ma to do siebie, że nawet na gliniastej ziemi każdego roku rośnie w innym miejscu.
Tak jest u mnie.
Wyrosnął pięknie w pierwszym roku po posadzeniu i.......tyle go widziałam.
Teraz jest wszędzie i nigdzie zawsze tylko po jednym badylu.
Tak jest u mnie.
Wyrosnął pięknie w pierwszym roku po posadzeniu i.......tyle go widziałam.
Teraz jest wszędzie i nigdzie zawsze tylko po jednym badylu.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Świetne te kompozycje kamienno - rojnikowe z asystą mchu... Bardzo lubię ROJNIKI , które u mnie zaczynają kwitnąć
No i pogoda wreszcie , od kilku dni prawie, prawie letnia , więc i nastrój mam zdecydowanie lepszy
Pozdrawiam Cię cieplutko , E.
No i pogoda wreszcie , od kilku dni prawie, prawie letnia , więc i nastrój mam zdecydowanie lepszy
Pozdrawiam Cię cieplutko , E.
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Ten berberys to pewnie Powwow. Jeśli tak, to będzie na jesieni przebarwiał się na czerwono. Bardzo ładny ma pokrój. Uwielbiam berberysy bo tak wcześnie zaczynają wypuszczać liście i są wręcz "żelazne" i pożyteczne dla ptaków.
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Wpadam z rewizytą, a tu tyle ludzi i tyle nowości. Piękne kwiaty. Lilia wodna prześliczna.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Lato, więc jest ...letnio Ucz się, ucz - niebawem będzie pięknie, a w nagrodę za zaliczoną sesję sprawisz sobie jakąś ekstra nagrodę
Ależ wesołe te berberysy.
Ależ wesołe te berberysy.
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Agnieszko-aage, odmian berberysów jest bardzo dużo. To wdzięczne i bezproblemowe rosliny.
Ewuniu-igiełko są niestety takie rośliny. Miałam kiedyś taką paskowaną trawę - okropność. Gorsza od perzu Nie wiem czy to dobry pomysł z tym prezentem, no chyba, że to jakiś mniej lubiany znajomy
Martuś, pewnie masz rację. Jak czytam o problemach niektórych dziewczyn z utrzymaniem tułacza przy życiu to wydaje mi sie, że mówimy o całkiem innych roślinach
Grażynko, u mnie opanował cały skalniak i zaczyna się pokazywać na trawniku
Ewelino ja też bardzo lubię rojniki, niestety ze względu na cień nie rosną zbyt okazale, ale wystarczy. U nas dopiero dziś zaświeciło słońce. mam nadzieje, że na dłużej.
Asiu, nazwa tego berberysa na pewno składa się z dwu słów. Oczywiście wczoraj zapomniałam zobaczyć Mam teraz urwanie kapelusza, bo nie dosyć, że sesja to jeszcze starszy syn w piątek wyjeżdża na obóz.
Izo lilia dopiero zaczyna kwitnąć. Widziałam kilka pąków. Będzie pięknie Byle tylko zrobiło się ciepło i świeciło słońce.
Izabelko uczę się, uczę, już mi nosem wychodzi.... A prezent już umyślany-różany . W sobotę i niedzielę są targi w Boguchwale a ja jadę w Rzeszów
Może w końcu zrobi się ciepło i będę miała okazję poczuć zapach tego wiciokrzewu. Rośnie przy tarasie, miło byłoby wieczorkiem usiąść z dobrą herbatka i książką (może mnie komary nie zjedzą)
I jeszcze takie nastrojowe
I moje dwie biedaczki
Ewuniu-igiełko są niestety takie rośliny. Miałam kiedyś taką paskowaną trawę - okropność. Gorsza od perzu Nie wiem czy to dobry pomysł z tym prezentem, no chyba, że to jakiś mniej lubiany znajomy
Martuś, pewnie masz rację. Jak czytam o problemach niektórych dziewczyn z utrzymaniem tułacza przy życiu to wydaje mi sie, że mówimy o całkiem innych roślinach
Grażynko, u mnie opanował cały skalniak i zaczyna się pokazywać na trawniku
Ewelino ja też bardzo lubię rojniki, niestety ze względu na cień nie rosną zbyt okazale, ale wystarczy. U nas dopiero dziś zaświeciło słońce. mam nadzieje, że na dłużej.
Asiu, nazwa tego berberysa na pewno składa się z dwu słów. Oczywiście wczoraj zapomniałam zobaczyć Mam teraz urwanie kapelusza, bo nie dosyć, że sesja to jeszcze starszy syn w piątek wyjeżdża na obóz.
Izo lilia dopiero zaczyna kwitnąć. Widziałam kilka pąków. Będzie pięknie Byle tylko zrobiło się ciepło i świeciło słońce.
Izabelko uczę się, uczę, już mi nosem wychodzi.... A prezent już umyślany-różany . W sobotę i niedzielę są targi w Boguchwale a ja jadę w Rzeszów
Może w końcu zrobi się ciepło i będę miała okazję poczuć zapach tego wiciokrzewu. Rośnie przy tarasie, miło byłoby wieczorkiem usiąść z dobrą herbatka i książką (może mnie komary nie zjedzą)
I jeszcze takie nastrojowe
I moje dwie biedaczki
-
- 1000p
- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Witam,u mnie dzisiaj też zaświeciło słońce ale wieje mocny wiatr i cholernie zimno ale koło południa ma być cieplej,to może w końcu opryski zrobię,choroby i robale atakują...
Ja się wybieram do Boguchwały w niedziele pod warunkiem ze będzie pogoda...
Ja się wybieram do Boguchwały w niedziele pod warunkiem ze będzie pogoda...
- Dorota-C
- 500p
- Posty: 613
- Od: 25 wrz 2007, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
To ja też chyba muszę namówić M na wypad do Boguchwały
Bo na targi w Nawojowej trzeba czekać aż do września
Bo na targi w Nawojowej trzeba czekać aż do września
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Dorotko, targi to godny pozazdroszczenia cel wyjazdu Wizja leniwego wieczoru na tarasie wspaniała, oby się urzeczywistniła
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Dorotko, jak tak patrzę na prognozy to jest szansa na ciepło i wypoczynek przy książce na tarasie Zaraz znów +30 i bądź tu człowieku mądry na wczasy to trzeba pół walizki letnich ciuchów, a pół jesiennych...... i na obóz chyba podobnie