Winorośle i winogrona Cz.1
- andrew54
- 500p
- Posty: 595
- Od: 10 mar 2010, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław
Re: Winorośle i winogrona :)
Maryann a jaką najniższą temperaturę miałeś tej zimy?
Dziadku piękne grona ale czy nie obawiasz się przeciążenia krzewu w tak młodym wieku?Okrywasz swoją Lillę na zimę?
Czy miałeś z nią jakieś problemy jeśli chodzi o choroby?
Dziadku piękne grona ale czy nie obawiasz się przeciążenia krzewu w tak młodym wieku?Okrywasz swoją Lillę na zimę?
Czy miałeś z nią jakieś problemy jeśli chodzi o choroby?
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5441
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Winorośle i winogrona :)
Romek to już ma wprawę Poza tym to chyba ubiegłoroczne fotki
Re: Winorośle i winogrona :)
No pewnie Dominiko, ta druga nawet z przed dwóch latdominikams pisze: Poza tym to chyba ubiegłoroczne fotki
Pewnie, zawsze się obawiam o przeciążenie, ale to była sadzonka trochę podpędzona w roku ukorzeniania i takie sadzonki czasem nas mile zaskakują Trzeba się jednak liczyć z tym, że krzaczek może później z rok odpoczywać nie owocując, ale może też nie owocować z powodu zimowych mrozów czy wiosennych przymrozków i wyjdzie na to samoandrew54 pisze: Dziadku piękne grona ale czy nie obawiasz się przeciążenia krzewu w tak młodym wieku?Okrywasz swoją Lillę na zimę?
Czy miałeś z nią jakieś problemy jeśli chodzi o choroby?
Nowo posadzone zawsze kopczykuję, później raczej nie okrywam - nie polecam jednak naśladować, mam specyficzny mikroklimat, który mi na to na razie pozwala.
Co do chorób - bez profilaktycznych oprysków nie próbowałem Ciemne kropki na jagodach to ślady po gradzie.
pozdrawiam Roman
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Winorośle i winogrona :)
Średnio na trzech termometrach przy domu -25. Ale było to jeszcze w grudniu zanim spadł śnieg; bez przygotowania się roślin do zimy bach! taki mróz. Ta Lilla jest w średnio przewiewnym miejscu i nie przy ziemi.andrew54 pisze:Maryann a jaką najniższą temperaturę miałeś tej zimy?
Niczym jej nie kropię. W ogóle inne- jak przewalczyłem mączniaka rzekomego to już któryś rok mam spokój; jak mnie coś zaniepokoi początkiem lipca(w zeszłym roku) to prysnę zapobiegawczo- ale o niej zapominam... A zdrowa.
Więcej zdjęc na http://www.winogrona.org/index.php?title=Lilla
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 23 cze 2010, o 01:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Re: Winorośle i winogrona :)
Mam pytanko: czy ktoś z was, próbował uprawiać winogrona w donicy na balkonie.
Chcę zamontować kratkę z boku balkonu i puścić po niej pnącza, tak aby odgrodzić się od sąsiadów.
Miło by było, żeby miało to wyraz nie tylko estetyczny ale także smakowy.
Chcę zamontować kratkę z boku balkonu i puścić po niej pnącza, tak aby odgrodzić się od sąsiadów.
Miło by było, żeby miało to wyraz nie tylko estetyczny ale także smakowy.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2344
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Winorośle i winogrona :)
Duża donica 50l , ocieplona na zimę np.grubym styropianem żeby korzenie nie przemarzły i można próbować.ZEN76 pisze:Mam pytanko: czy ktoś z was, próbował uprawiać winogrona w donicy na balkonie.
Chcę zamontować kratkę z boku balkonu i puścić po niej pnącza, tak aby odgrodzić się od sąsiadów.
Miło by było, żeby miało to wyraz nie tylko estetyczny ale także smakowy.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 23 cze 2010, o 01:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Re: Winorośle i winogrona :)
Szkoda że tak późno się do tego zabrałem, teraz będę musiał zaczekać z eksperymentem do przyszłego roku
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2344
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Winorośle i winogrona :)
Sadzonki doniczkowe można sadzić cały czas, gołokorzeniowe tylko jesień i wiosna.
- Space99
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona :)
Jeżeli byłbym uwięziony w bloku to również bym próbował
tu masz fajny artykuł:
http://www.winogrona.org/index.php?titl ... _z_balkona
bardzo ważne jest aby nie dopuścić do korzeni niższej temperatury niż -5 stopni bo same części nadziemne już nie sprawiają tyle problemu (zależne od odmiany).
tu masz fajny artykuł:
http://www.winogrona.org/index.php?titl ... _z_balkona
bardzo ważne jest aby nie dopuścić do korzeni niższej temperatury niż -5 stopni bo same części nadziemne już nie sprawiają tyle problemu (zależne od odmiany).
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla
- andrew54
- 500p
- Posty: 595
- Od: 10 mar 2010, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław
Re: Winorośle i winogrona :)
Z Twojego i Dziadka opisu wygląda że jest to bardzo dobra odmiana. Odporna na niskie temperatury,nie choruje,smaczna. Takich odmian łączących te cechy u nas jak na lekarstwo.W takim razie i ja także zaczynam rozglądać się za tą odmianą.maryann pisze:Średnio na trzech termometrach przy domu -25. Ale było to jeszcze w grudniu zanim spadł śnieg; bez przygotowania się roślin do zimy bach! taki mróz. Ta Lilla jest w średnio przewiewnym miejscu i nie przy ziemi.andrew54 pisze:Maryann a jaką najniższą temperaturę miałeś tej zimy?
Niczym jej nie kropię. W ogóle inne- jak przewalczyłem mączniaka rzekomego to już któryś rok mam spokój; jak mnie coś zaniepokoi początkiem lipca(w zeszłym roku) to prysnę zapobiegawczo- ale o niej zapominam... A zdrowa.
Więcej zdjęc na http://www.winogrona.org/index.php?title=Lilla
Re: Winorośle i winogrona :)
A ja mam takie pytanko do Was: posadziłam wiosną (w maju) sadzonki (dla przypomnienia: gruby patyk długości ok 30cm, a którego wychodził z boku chudy krótki patyczek z widocznymi pąkami). Teraz z chudego patyczka wyrosły pędy, z niektórych 1, z innych nawet 3. Z tego co zrozumiałam mam zostawić po jednym reszta do wyeliminowania. I tu moje pytanie: mają być wycięte wyłamane czy jak mam je potraktować? Jeśli wycięte to na jaką długość się je obcina (na gładko przy "pniu" tak drzewka owocowe czy zostawić np 1 cm). Piszę tak bardzo "obrazowo" no ale taki laik jak ja lepiej tego nie wytłumaczy. W domu bywam "w kratkę" więc i czasu mało na forum a tu strony lecą jak głupie więc jeśli już coś o tym było to najmocniej przepraszam ale mi umknęło.
-
- ---
- Posty: 448
- Od: 31 sty 2008, o 16:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Winorośle i winogrona :)
Magda, ważne, że rosną.mila1003 pisze: Teraz z chudego patyczka wyrosły pędy, z niektórych 1, z innych nawet 3. Z tego co zrozumiałam mam zostawić po jednym reszta do wyeliminowania. I tu moje pytanie: mają być wycięte wyłamane czy jak mam je potraktować? .
Podjadę i problem z głowy.
Re: Winorośle i winogrona :)
Mam jeszcze jedno pytanie Maryann - czy jesteś w stanie z fotki liści stwierdzić, czy to może właśnie Lilla ?
Po kupnie mojej działki zastałam na niej winogron rosnący przy ścianie budynku. Owocował, pomimo iż leżał na ziemi porośnięty wysoką trawą
Owoce takie jak pokazałeś na zdjęciu , jasne i smaczne. Jego liście wyglądają podobnie do Twojej Lilla..
Przesadziłam go , teraz jest przy płocie , pomału odrasta i dochodzi "do siebie" po przeniesieniu.
Oto jego fotki :
Po kupnie mojej działki zastałam na niej winogron rosnący przy ścianie budynku. Owocował, pomimo iż leżał na ziemi porośnięty wysoką trawą
Owoce takie jak pokazałeś na zdjęciu , jasne i smaczne. Jego liście wyglądają podobnie do Twojej Lilla..
Przesadziłam go , teraz jest przy płocie , pomału odrasta i dochodzi "do siebie" po przeniesieniu.
Oto jego fotki :
Pozdrawiam serdecznie - Alexandra
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller