
Dzisiaj skończyłam nową rabatę żurawkową i byłam na "inspekcji" u Ani-Raczek. Oczywiście znów przytargałam dwie torby łupów od Niej




Agness - szczerze mówiąc maki u mnie debiutują w tym roku. Przez dwa lata i siałam, i sadziłam, i żadne nie chciały u mnie rosnąć. A teraz są i to różne odmiany. Bardzo się cieszę!
Moniko - ja też pierwszy raz taką widziałam. Ten chabrowy kolor mnie zachwycił. Musiała trafić do mnie

Kolejne podobieństwo Izo? Nie trać nadziei - może jeszcze zakwitnie. Ta dopiero też zaczyna.
Witaj Miiriam! Widzę, że ta prymulka nie jest taką rzadkością jak sądziłam. Jest niesamowita - prawda?
Do września czyli kolejnych targów koniec zakupów Grażynko ( mam nadzieję, chociaż nie - w sierpniu mam urodziny )Fajnie się kupuje, tylko potem trzeba się nagłówkować gdzie to posadzić. Coraz częściej się zdarza, że najpierw muszę coś przesadzi by posadzić kupione rośliny

Kwitnące wieści z ostatnich dni:
- zakwitła biała inkarwilla kupiona w maju na targach ( w kapersie)
- zaczynają powolutku kwitnąć róże - miniaturka z B., Caribia, Schneewitchen i moje ukorzenione patyczaki
- skalniak robi się "rozchodnikowy"
- na działce zaczyna znów pachnieć

- niektóre hosty też już kwitną



