Storczyki -nowa miłość Ani :)

[aneczka1979]

Witam wszystkich serdecznie.
Sześć dni temu dołączyłam do grona zainfekowanych storczykozą :P Długo się jej opierałam, długo... Jednak w końcu nie wytrzymałam i zakupiłam dwa storczyki. Następnego dnia dostałam kolejneg w prezencie od męża
I już od dwóch dni się skupić ni mogę, bo stale myślę o jutrzejszej wyprawie do hurtowni z kwiatami po kolejne cacuszko.

Mam prośbę ogromną. Jeśli możecie to wpiszcie kilka rad, jak najlepiej opiekować się storczykami, by odwdzięczały się pięknymi kwitnieniami. Pytałam już o to na wątku Kermita, ale w sumie to nie wypada tak mu się wciskać w jego temat
W ogóle wszelkie porady mile widziane

Pochwalę się moją jak na razie malutką kolekcyjką ;)
Oto moje nowe skarbki:
Nr 1.









Nr 2.





Nr 3.
Prezent od męża.





Jutro na pewno powiększę moją kolekcję

[Piotr=)]

Tak na to nie ma lekarstwa.
storczyki cudne czekamy na następne zakupy. Zaczyna się to od 3 a kończy na kilkonastu cheche

[aneczka1979]

I mam pytanie...
Mam problem ze storczykiem nr 2 Gdy kupowałam storczyki, to jeszcze nie wiedziałam na co zwracać uwagę przy kupnie, co w ogóle te kwiaty lubią No i zakupiłam nr 2. z oglonioną doniczką Już wyczytałam na tym forum, że takiego delikwenta należy przesadzić... i tu moje pytanie: Teraz, gdy tak pięknie kwitnie? Czy może wstrzymać się do zakończenia kwitnienia, by nacieszyć się jeszcze kwiatkami? Czy może postać w takiej doniczce jeszcze troszkę? Czy nie ryzykować życia storczyka i nie przedkładać go, nad chęć cieszenia się kwiatami, które mogą spaść po zabiegu przesadzania?
Oto doniczka i wstrętne glonisko:



Poradźcie proszę, co robić??? Co robić?!?

[-ewelina-]

Witaj Aniu

Twój storczyk ma piękne, zdrowe korzenie; na moje oko nie wymaga przesadzania :P
Ciesz się kwiatami, do doniczki zaglądniesz gdy przekwitnie.


Pozdrawiam,
Ewelina

[Edyta 74]

Witaj wśród storczykomaniaków .
Na wyleczenie z tej choroby to bym nie liczyła a nawet przeciwnie ta choroba najczęściej się pogłębia.
Pięknie zaczynasz swoją kolekcję Moim faworytem jest białasek Bardzo lubię storczyki z białymi dużymi kwiatami
Od doświadczonych ludzi z forum dowiedziałam się,że storczyków się nie przesadza a glonu można się pozbyć wstawiając storczyka w osłonkę.Brak światła spowoduje,że glony przestaną się rozwijać.Ja tak zrobiłam i ten sposób się sprawdził.

[aneczka1979]

Dziękuję dziewczyny, uspokoiłyście mnie i to bardzo. Tak, korzenie wyglądają na zdrowe, tylko ten glon jest na doniczce niepotrzebny. Zrobię tak jak radzisz Edyto, wsadzę do ciemnej osłonki. Zobaczymy Mam tylko nadzieję, że nie zaszkodzi to z kolei korzonkom. W sumie, skoro to wiesz o doświadczonych Storczykarzy i sama tak zrobiłaś, to nie powinno zaszkodzić ;) DZIĘKUJĘ!!!

I pytanko:
Jak często zraszać storczyki w takie upały jak teraz? Codziennie? A podlewać raz na 10 dni???

Odliczam: pozostały mi 4 godziny do kolejnego zakupu tych cudności!!!

korekta- usuniecie nadmiaru ikonek.Niewskazane w postach sekcji merytorycznej.Regulamn Forum par.2.1.g
moderator JOVANKA

[Piotr=)]

Ja swoich nie zraszam podlewam co 8 dni i rosną łanie a o zraszaniu niech wypowie się kto stosuje zraszanie

[aneczka1979]

Witaj Piotrze. No właśnie ja tu na forum wyczytałam o zraszaniu, tylko nie wiem jak często. Ponoć storczyki lubią wilgotne powietrze...

[Kermit40]

Witaj Aniu

Twój storczyk ma piękne, zdrowe korzenie; na moje oko nie wymaga przesadzania :P
Ciesz się kwiatami, do doniczki zaglądniesz gdy przekwitnie.


Pozdrawiam,
Ewelina

Jestem też tego zdania. Nie widać aby coś złego się z nim działo. Glony na doniczce to nic niepokojącego, zmienisz ją wówczas gdy storczyk już przekwitnie jednocześnie na jeden numer większą (choć zazwyczaj wystarcza ta sama doniczka po oczyszczeniu korzeni z tych chorych i nadgnitych ) gdyż widać że ma niemal pełną już tą doniczkę korzonków. Resztę pisałem już Tobie na swoim wątku.
Na temat Phalków poczytaj też tu => http://orchidarium.pl/rodzaje/index.html ( z boku jest indeks gatunkowy z fotkami, odszukaj Phalaenopsis i kliknij w niego, otworzy się strona ze wszystkimi informacjami na temat phalków.) Bardziej wiarygodnego źródła nie ma.


Ps.
Ja też bym się im nie oparł, są śliczne.
dla Pana M. - dobry gust


Edytko74 storczyka przesadza się gdy zajdzie taka konieczność czyli gdy musimy im zajrzeć w korzonki - czyli gdy dzieje się coś niepokojącego z rośliną, zmienić podłoże na grubsze bo to w którym jest obecnie jest w stanie rozkładu i źle / zbyt wolno przesycha co powoduje podgniwanie korzonków , bądź doniczkę na większą gdy zaczną korzenie przerastać obecną.


Piotrze widać u ciebie jest dostatecznie wilgotne powietrze. Ja swoje muszę zraszać i zraszam tak jak teraz w upały nawet 2x dziennie taką leciutką mgiełką ( można ustawić ją w większości opryskiwaczy - ja mam np. Marolexa) Ja mam tak gorąco i sucho że nawet kaktusy tego nie wytrzymują

[Storczykowa]

Piękny początek kolekcji, naprawdę ładne Phalaenopsis .
Storczyki te są proste w uprawie, trzeba je podlewac jak przeschnie podłoże, mniej więcej co 10 dni, jak korzenie są srebrzystoszare. Przesadzanie tylko jeśli to naprawdę konieczne, niezbyt to lubią. Glony w doniczce raczej nie przeszkadzają, u mnie kilka też ma glony i raczej im to nie przeszkadza, jeśli kiedy bedzie przesadzany, to wtedy przy okazji można wyczyścić mu doniczkę. Podloże musi być z kory, bo Phal. lubią podłoża przewiewne i przepuszczalne, lubią dostep powietrza i światła (dlatego są w przezroczystych doniczkach). Co kilka podlewan można użyć nawozu DO STORCZYKÓW w mniejszej dawce niż podane jest na opakowaniu. Najlepsze stanowisko to okno, choć jak jest dużo słońca, łatwo o poparzenia liści, więc latem dobrze jest je cieniować.

[Kermit40]

Owszem Storczykowa lecz cieniuje się je na ogół jeśli stoją na południowym oknie. Jeśli masz akwarium bądź miałaś to wiesz co potrafią glony i jak nieraz ciężko jest je usunąć, a często nawet trzeba skrobać specjalnym skrobakiem tak aby nie porysować szyby. Zaś stare obumarłe glony przeradzają się często w czarną maź która potrafi pleśnieć (o ile tych glonów jest dużo) a to raczej nie byłoby z pożytkiem dla roślinki. Są kolorowe osłonki lekko przezroczyste obecnie na rynku i takie światło jest wystarczające dla korzeni. przecież one w naturze żyją w cieniu drzew gdzie światło jest rozproszone / jest widno lecz słońce na nie nie pada. Moje stoją na zachodnim oknie niczym nie cieniowane i jest im tam dobrze. Zajrzyj do mnie i sama zobacz. I nie mówię tu o tej bidulce którą dostałem i pokazałem ostatnio, choć i ona dobrze rokuje i jeszcze pokaże nam wszystkim swoją przepiękną buźkę.

[aneczka1979]

Witaj Kermicie Nie chciałam ci dalej wątku zaśmiecać dlatego utworzyłam własny
Dziękuję za linka, na pewno będę z niego korzystać.

Dziękuję Wam moi drodzy za odwiedzinki i za porady Zapraszam regularnie
Storczykowa słyszałam, że ty na tym wątku to jak Guru jesteś ...tym mi milej...

A teraz fotki moich dzisiejszych kolejnych dwóch zdobyczy.

Czyli to już:

Nr 4.
Piękny cytrynowy kolor...







Nr 5.







Czyli storczykoza, po dokładnie siedmiu dniach, w stadium zaawansowanym ;P

U mnie nie mogą stać na oknie w salonie, bo to okno od południowej strony, dlatego ulokowałam je w głębi tegoż pokoju

[Kermit40]

No i wpadłaś Aniu na dobre, ale to miły choć nieco kosztowny wirus. Niestety jest on nieuleczalny.
Piękne, a piegusek jest podobny do mojego z pierwszej strony co tak się spodobał Tobie.