Zapylanie pomidorów,hormonizacja,brak owoców

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7870
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Alu, pomidory są wiatropylne i potrząsanie im wystarczy, chyba że jest paskudna pogoda to pozostaje Ci betokson
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6983
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

W temperaturze od 15 do 30 stopni wystarczy potrząsanie krzakiem. Ja robię to kilka razy dziennie. Poniżej i powyżej podanych zakresów stosujemy Betoxon.
Pozdrawiam Andrzej.
micka
50p
50p
Posty: 77
Od: 20 maja 2008, o 22:06
Lokalizacja: skierniewice

Post »

Nie wiem czemu,ale moja mama uprawianym pomidorom pomagałą zapylaując je tylko na początku, później sobie same radziły.
----------------------

pozdrawiam kwitnąco
micka
lotta
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

Bo najtrudniej zawiązują się owoce na pierwszym gronie. Ja kiedyś używałam betoksonu na pierwsze i drugie grono.
Awatar użytkownika
Justyna0608
50p
50p
Posty: 86
Od: 26 mar 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów

Post »

witam :) nie wiem czy to jest duża szklarnia czy nie bo to nie jest napisane ale zapylenia można dokonać poprzez otrzepywanie pyłku, sztuczną pszczołom takie urządzenie do wprowadzania roslin w wibracje i otrzepywanie pyłku, potrząsanie kwiatostanami :) i musi być niższa wilgotność żeby pyłek sie nie sklejał w czasie zapylania :D pozdrawiam gorąco :)
Saraaa

Post »

Ja za radą innych potrząsałam krzakiem i.... wyszło (owoce oczywiście) :wink:
Awatar użytkownika
uleule
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 20 cze 2008, o 14:45
Lokalizacja: Anglia

Re: Zapylenie pomidorów

Post »

timonczak pisze:Czy są jakieś środki albo metody na zapylenie pomidorów znajdujących się w szklarni ?
ja rowniez mam podobny problem, prosze Was podajcie jeszcze kilka sposobow jak je zapylic
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Zapylenie pomidorów

Post »

uleule pisze:
timonczak pisze:Czy są jakieś środki albo metody na zapylenie pomidorów znajdujących się w szklarni ?
ja rowniez mam podobny problem, prosze Was podajcie jeszcze kilka sposobow jak je zapylic
Betokson- jest najlepszy gdyż 2-3 krotnie zwiększa ilość zawiązujących się owoców, niż potrząsanie, czy czekać aż natura to zrobi.

Ja wlewam nakrętkę płynu z buteleczki betoksonu do naczynia wypełnionego wodą po płynie do mycia szyb i opryskuję rozwinięte kwiaty co 2-3 dzień, drugą ręką przytrzymuję grono kwiatowe i kwiat kieruję w stronę opryskiwacza by mieć pewność że płyn opryskał kwiatuszek. Pozdrawiam .Tadeusz.
Awatar użytkownika
uleule
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 20 cze 2008, o 14:45
Lokalizacja: Anglia

Re: Zapylenie pomidorów

Post »

Betokson- niestety nie moge go kupic, bo mieszkam w Anglii dlatego pytam o inne metody
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Zapylenie pomidorów

Post »

uleule pisze:Betokson- niestety nie moge go kupic, bo mieszkam w Anglii dlatego pytam o inne metody
Tam też jakiś środkiem zapylają pomidory, wystarczy popytać miejscowych.
maryska09
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 29 cze 2010, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

pomidory bez owoców

Post »

Moje pomodory pieknie kwitna i mają dużo kwiatów lecz nie maja owoców
Co mam z tym zrobic?
tjbargiel
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 28 cze 2010, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: pomidory bez owoców

Post »

powinieneś pobawić się w pszczółkę przy pomocy miekkiego pędzelka
tb_xxx
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2344
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: pomidory bez owoców

Post »

Dzisiaj spróbowałam wytrzepać pyłku z kwiatka pstrykając palcem w każdy kwiatek.Zauważyłam,że trzeba dosyć mocno pstryknąć żeby coś wyleciało.Myślę ,że pędzelek to mało.Trzeba pomóc zapylić bo potem może nie być owoców.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”