kwiaty doniczkowe...moje slicznosci :)
Re: kwiaty doniczkowe...moje slicznosci :)
Kupilam dzis lilie Merostar Oriental Lily
na ich rozkwit trzeba bedzie poczekac ale będę czekac z wielka nadzieja ze beda tak sliczne
na ich rozkwit trzeba bedzie poczekac ale będę czekac z wielka nadzieja ze beda tak sliczne
mgm83(Mariola)
Re: kwiaty doniczkowe...moje slicznosci :)
Mam prosbe.Mozecie mi pomoc w identyfikacji tych malych moich kaktusow?
Nie potrafie nic znalezsc nawet na allegro
Nie potrafie nic znalezsc nawet na allegro
mgm83(Mariola)
Re: kwiaty doniczkowe...moje slicznosci :)
Ten kaktus czerwony to chyba Gymnocalycium anisitsii 'Variegata' ale nie jestem pewna
mgm83(Mariola)
Re: kwiaty doniczkowe...moje slicznosci :)
Melo.. robi porządne wrażenie
wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
- daka
- 1000p
- Posty: 2544
- Od: 10 lut 2010, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północ Wielkopolski-miasto Trzcianka.
Re: kwiaty doniczkowe...moje slicznosci :)
Kaktus ogromniasty,fajnie wygląda z tą czerwoną czapeczką
Re: kwiaty doniczkowe...moje slicznosci :)
mgm83(Mariola)
- Edyta 74
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3724
- Od: 6 sty 2009, o 16:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: kwiaty doniczkowe...moje slicznosci :)
Chyba żadna z nas nie potrafi się powstrzymać od kupowania kwiatów
Śliczny oleander
Śliczny oleander
Re: kwiaty doniczkowe...moje slicznosci :)
Ależ Edytko, wstrzymujemy się
ale tylko na chwilę
ale tylko na chwilę
wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
Re: kwiaty doniczkowe...moje slicznosci :)
Tak tak wstrzymujemy sie haha dobre sobie bo to nie do mnie ja kocham kwiaty i kocham je kupowac. Wiecie rzucilam palenie i teraz zamiast na fajki,wydaje na kwiatki i mnie to na zdrowie wychodzi i kwiatuszkom, bo nie musza dluzej w sklepie stac i sie marnowac .A na urlop jade we wtorek wiec jeszcze ze 2 kwiatuszki mi przybeda.
Dla mnie nie wazne jakie to rodzaje kwiatuszkow kupuje,bo wszystkie sa piekne i zasluguja na przygarniecie i dobra opieke a ja staram sie im taka zapewnic ;:91 .
Wiec wszystko co zielone i ma nazwe KWIATEK jest u mnie bardzo mile widziane .
A jak wroce od mamy,z urlopu to przywioze wszystkie odmiany szczepkow jakie tyklo ma w swoim mieszkanku , a jest ich spoooooro wiezcie mi na slowo i moze wtedy przestane kupowac..... na jakis czas oczywiscie
Mam tylko nadzieje ze nie będę miala problemow z nimi na lotnisku
Ale jak by co zawsze moze mi mamunia poslac paczke
Dla mnie nie wazne jakie to rodzaje kwiatuszkow kupuje,bo wszystkie sa piekne i zasluguja na przygarniecie i dobra opieke a ja staram sie im taka zapewnic ;:91 .
Wiec wszystko co zielone i ma nazwe KWIATEK jest u mnie bardzo mile widziane .
A jak wroce od mamy,z urlopu to przywioze wszystkie odmiany szczepkow jakie tyklo ma w swoim mieszkanku , a jest ich spoooooro wiezcie mi na slowo i moze wtedy przestane kupowac..... na jakis czas oczywiscie
Mam tylko nadzieje ze nie będę miala problemow z nimi na lotnisku
Ale jak by co zawsze moze mi mamunia poslac paczke
mgm83(Mariola)
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: kwiaty doniczkowe...moje slicznosci :)
Mariolko za rzucenie palenia ja też nie palę już od października
Też ze względów zdrowotnych, ale dobrze mówisz zamiast fajek to kwiatek taki będę miała argument dla męża bo on dalej
Też ze względów zdrowotnych, ale dobrze mówisz zamiast fajek to kwiatek taki będę miała argument dla męża bo on dalej
- daka
- 1000p
- Posty: 2544
- Od: 10 lut 2010, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północ Wielkopolski-miasto Trzcianka.
Re: kwiaty doniczkowe...moje slicznosci :)
Mariolu i ja gratuluje rzucenia palenia
Nowy oleander śliczny
Nowy oleander śliczny
Re: kwiaty doniczkowe...moje slicznosci :)
Ja dopiero 2 miesiac nie pale,ale rzucenie po 10 latach przyszlo z latwoscia i nie ciagnie mnie tak jak kiedys przy probach rzucania a moj maz przez rok nie i gdy ja zaczelam rzucac to jego znowu pociagnelo do .
Zamiast mi pomoc by mnie ciagnelo to mi przeszkadzal w rzuceniu ale wkoncu sie udalo
tygodniowo na fajki mi szlo kupa kasy teraz prawie tyle samo idzie na kwiatuszki
Z palenia nie mialam tyle przyjemnosci,co z kolekcjonowania pieknosci natury
Zamiast mi pomoc by mnie ciagnelo to mi przeszkadzal w rzuceniu ale wkoncu sie udalo
tygodniowo na fajki mi szlo kupa kasy teraz prawie tyle samo idzie na kwiatuszki
Z palenia nie mialam tyle przyjemnosci,co z kolekcjonowania pieknosci natury
mgm83(Mariola)