Męczennica,Passiflora - cz.1 uprawa,pielęgnacja
Re: Passiflora
A to mnie oszukali. To miała być racemosa...
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Passiflora
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Re: Passiflora
Piotr=) to passiflora caerulea
phantom no racemosa to to nie jest, ma trochę inne liście i nie kwitnie tak łatwo. Ja swoją trzymam w akwarium z wodą bo lubi bardzo wilgotne powietrze, w innych warunkach (np. na parapecie) gubi liście i nie rośnie - sprawdziłam
phantom no racemosa to to nie jest, ma trochę inne liście i nie kwitnie tak łatwo. Ja swoją trzymam w akwarium z wodą bo lubi bardzo wilgotne powietrze, w innych warunkach (np. na parapecie) gubi liście i nie rośnie - sprawdziłam
pozdrawiam, Gosiek
-
- 500p
- Posty: 573
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Re: Passiflora
Mely, a masz jakieś doświadczenia z P.Vitifolia ? Jak na razie jedyna, z którą sobie nie radze. Gubi dolne liście, a nowe wydają mi się lekko skarłowaciałe. Nie wiem czy ona nie wolałaby stanowiska zacienionego, póki co jest na zachodniej dobrze oświetlonej wystawie.
Re: Passiflora
No właśnie coś mi się to wydawało zbyt piękne. Znaczy mam 3 suberosymely pisze:phantom no racemosa to to nie jest, ma trochę inne liście i nie kwitnie tak łatwo.
- grazka2211
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2820
- Od: 14 paź 2008, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA
Re: Passiflora
A możesz zdradzić jaki to nawóz?Jest jakiś specjalny?mely pisze:FIGA specjalnie dla Ciebie tegoroczne
grazka2211 nie dziękuję
czarny zaczęło się od paczki nasion z marketu a potem do dzieła wkroczył mój "szalony" narzeczony, który co chwila podrzuca mi jakiś nowy gatunek albo sprowadza nasiona z zagranicy - uwielbiam go za to!!
Wanda quadranqularis to ta mniejsza ale goni alatę. Co tydzień nawóz i słońce... i rosną
A dla narzeczonego wielkie .
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Re: Passiflora
pEtr vitifolie niedawno wysiałam ale za wcześnie żeby wzeszła :P no niestety to wymagająca passi musisz zapewnić jej bardzo wysoką wilgotność powietrza, najlepiej wstaw ją z podstawką do małego akwarium/dużego słoja i nalej wody ale tak żeby nie moczyć doniczki, postaw na jasnym i ciepłym parapecie ale ściankę akwarium osłoń od zewnątrz od strony szyby okiennej np. 1 warstwą chusteczki żeby słońce jej nie poparzyło i zraszaj. Na początku zgubi wszystkie stare liście ale powinna zacząć odbijać Powodzenia
grazka2211 nawóz uniwersalny do roślin kwitnących
grazka2211 nawóz uniwersalny do roślin kwitnących
pozdrawiam, Gosiek
-
- 200p
- Posty: 411
- Od: 12 kwie 2009, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Passiflora
Piękne Wasze passi.
Moja z nasionka zaczęła wypuszczać palczaste listki
Moja z nasionka zaczęła wypuszczać palczaste listki
-
- 500p
- Posty: 573
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Re: Passiflora
Własnie w takiej "okienno-akwariowej" szklarence rośnie quadrangularis, bo kompletnie sobie nie radziła na parapecie (dwie siewki niestety straciłem). Vitifolie stopniowo przyzwyczajałem przez miesiąc i sie oswoiła, ale teraz widzę że to trochę sztuka dla sztuki ;-) Wraca do szklarenki. Świetnie za to sobie radzą na zewnątrz herbertiana i edulis - ta druga ma bardzo ładne liscie - jak nabłyszczane.pEtr vitifolie niedawno wysiałam ale za wcześnie żeby wzeszła no niestety to wymagająca passi musisz zapewnić jej bardzo wysoką wilgotność powietrza, najlepiej wstaw ją z podstawką do małego akwarium/dużego słoja i nalej wody ale tak żeby nie moczyć doniczki, postaw na jasnym i ciepłym parapecie ale ściankę akwarium osłoń od zewnątrz od strony szyby okiennej np. 1 warstwą chusteczki żeby słońce jej nie poparzyło i zraszaj. Na początku zgubi wszystkie stare liście ale powinna zacząć odbijać Powodzenia
Mely, pochwal się jeszcze gdzie zaopatrujesz się w sadzonki/nasiona? ;-)
Re: Passiflora
pEtr zarówno quadranqularis (fotka kilka postów wcześniej) jak i edulis trzymam na balkonie i rosną, one są wrażliwe na zimno, więc nie wiem czemu quadra Ci nie rośnie w domu hm...
Co do sadzonek to wiekszość mam z marketów - najwiecej chyba z Auchana, Praktikera i LM lub od PM choć on to nie chce mi nigdy mówić skąd je bierze bo zazwyczaj dostaje je w prezencie, podobnie jest z nasionami - on je sprowadza, ostatnią dużą "partię" dostałam z Niemiec ale niestety nie mam już koperty więc nie podam Ci dokładnie skąd
Co do sadzonek to wiekszość mam z marketów - najwiecej chyba z Auchana, Praktikera i LM lub od PM choć on to nie chce mi nigdy mówić skąd je bierze bo zazwyczaj dostaje je w prezencie, podobnie jest z nasionami - on je sprowadza, ostatnią dużą "partię" dostałam z Niemiec ale niestety nie mam już koperty więc nie podam Ci dokładnie skąd
pozdrawiam, Gosiek
-
- 50p
- Posty: 58
- Od: 26 cze 2009, o 16:49
Re: Passiflora
Czekałam i czekałam na to aż moje passi zakwitną, kwitły po jednym kwiatku na raz, ani jednego wiecej. Pączków mają zatrzęsienie. A teraz od 3 dni leje niesamowicie i ok 16*C - typowe irlandzkie lato.
I one teraz postanowiły kwitnąć!! Nie brakowało im dotąd wody i słońca, a teraz jak leje i zimno to one lubią ??
Ehh no i jak ja to mam zrozumieć? Piękne są..
a tak wygladały w kwietniu i obecnie:
Pozdrawiam serdecznie wszystkich.
I one teraz postanowiły kwitnąć!! Nie brakowało im dotąd wody i słońca, a teraz jak leje i zimno to one lubią ??
Ehh no i jak ja to mam zrozumieć? Piękne są..
a tak wygladały w kwietniu i obecnie:
Pozdrawiam serdecznie wszystkich.
Re: Passiflora
MirkaSotgiu jak passi wypuszczą pąki, które zacznynają się rozwijać to już nieważne jaka jest pogoda one je rozwijają - nie mówię tu oczywiście o jakichś skrajnych temperaturach ale tak są już zaprogramowane także tylko się ciesz
a to moja amethyst - zakwitła po raz pierwszy
i owocki na caerulei
i purple haze
a tak poza tematowo mój ukochany sierściuch dorwał się do mediolobivii mojego PM i prawie urządził sobie w nich drzemkę (PM kilka dni wcześniej zdjął boczną ściankę szklarenki) - na szczęście na ziewaniu się skończyło hehe
a to moja amethyst - zakwitła po raz pierwszy
i owocki na caerulei
i purple haze
a tak poza tematowo mój ukochany sierściuch dorwał się do mediolobivii mojego PM i prawie urządził sobie w nich drzemkę (PM kilka dni wcześniej zdjął boczną ściankę szklarenki) - na szczęście na ziewaniu się skończyło hehe
pozdrawiam, Gosiek