Kwiatki Grazki2211
-
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kwiatki Grazki2211
Ta Rosiczka to by i konia z kopytami upolowała i zjadła!! Co tu się dziwić; przy takim apetycie!?
Re: Kwiatki Grazki2211
Hejka Grażynka no co tu gadać...po prostu masz fajne kwiatochy bez dwóch zdań
- grazka2211
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2820
- Od: 14 paź 2008, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA
Re: Kwiatki Grazki2211
Dziękuje Wam wszystkim za odwiedziny
Dzisiaj tak skromniutko._aeschynantus_ ma chyba ochotę zakwitnąć
Rosiczka chyba naprawę głodna bo złapała tym razem ćmę
Dzisiaj tak skromniutko._aeschynantus_ ma chyba ochotę zakwitnąć
Rosiczka chyba naprawę głodna bo złapała tym razem ćmę
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
- Edyta 74
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3724
- Od: 6 sty 2009, o 16:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Kwiatki Grazki2211
Grażynko,zanosi się na piękne kwiatuszki
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Kwiatki Grazki2211
Grażynko gratuluję kwitnienia u Eszka
Moje tylko potrafią zrzucać pąki.....co są już takie sporo to opadają
Moje tylko potrafią zrzucać pąki.....co są już takie sporo to opadają
-
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kwiatki Grazki2211
Aniu, u moich Eszków jest zupełnie to samo.
Graziu,to cudnie że _aeschynantus_ Ci będzie kwitł i że ma tyle pączusi. Życzę ich utrzymania i ogromu kwiecia. Miłego dnia. Pozdrawiam.
Graziu,to cudnie że _aeschynantus_ Ci będzie kwitł i że ma tyle pączusi. Życzę ich utrzymania i ogromu kwiecia. Miłego dnia. Pozdrawiam.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 19 lut 2010, o 01:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Kwiatki Grazki2211
witaj .wlasnie skonczylam czytac caly watek(pierwszy byl o storczykach )i zauwazylam ze masz "malpie puzle",moje ulubione drzewko!gdzie go mozna zamowic?w ogrodniczym,takim z zadzonkami?w wexford duzo ludzi go ma na ogrodzie ,tak ze czesto go podziwiam ja zamierzam wziasc do PL,bo czytalam ze ta odmiana wytrzymuje do -20 stopni,no i pare dziewczyn ma je w polsce,tak ze warunki musza choince pasowac
- grazka2211
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2820
- Od: 14 paź 2008, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA
Re: Kwiatki Grazki2211
Witam .
Aniu,Krysiu to mnie nastraszyłyście tym opadaniem pąków.Przykro mi bardzo że u Was opadają.Mam nadzieje że u mnie nie będą miały humorków.
Kalifornia26 drzewko zostało zakupione w sklepie ogrodniczym -takim z sadzonkami,roślinami doniczkowymi itp.U siebie widziałam tylko raz-niestety cena mnie odstraszyła i czekałam na "okazje".Cierpliwość jednak się opłaciła.Nie wiem jak w Polsce bo słyszałam różne zdania na ten temat a głównie to że klimat jest nie sprzyjający.Może zależy to od rejonu gdzie się mieszka.A tak w ogóle jak masz na imię ?Może się trochę ujawnisz?
?
Aniu,Krysiu to mnie nastraszyłyście tym opadaniem pąków.Przykro mi bardzo że u Was opadają.Mam nadzieje że u mnie nie będą miały humorków.
Kalifornia26 drzewko zostało zakupione w sklepie ogrodniczym -takim z sadzonkami,roślinami doniczkowymi itp.U siebie widziałam tylko raz-niestety cena mnie odstraszyła i czekałam na "okazje".Cierpliwość jednak się opłaciła.Nie wiem jak w Polsce bo słyszałam różne zdania na ten temat a głównie to że klimat jest nie sprzyjający.Może zależy to od rejonu gdzie się mieszka.A tak w ogóle jak masz na imię ?Może się trochę ujawnisz?
?
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 19 lut 2010, o 01:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Kwiatki Grazki2211
monika jestem ;:7oryginalnie z tarnowa,od 4 lat mieszkam z mezusiem w wexford jak przegladalam w internecie ,to dziewczyny w ogrodkach w polsce juz nawet duze drzewa maja,wiec chyba niejest tak zle .ja w piatek jade do PL na caly miesiac,i jade wkurzona ,bo cos mi storczyki zaczynaja chorowac,(brazaowe kropeczki na platkach kwiatow,oklapniete liscie ,a u jednego w korze zauwazylam malusienkie robaczki,przezroczyste prawie,zapitalaly bardzo szybko,przesadzilam tego i mam nadzieje ze sie wyniosly ;:149 )a niemam zadnych opryskow ani podlewan na szkodniki.zrobilam cala liste,ale to dopiero 1 sierpnia będę mogla je opryskac lub podlac,mam nadzieje ze niebedzie za pozno jutro podlewam wszystkie cwiety,wiec porobie zdjecia,i jak będę miala czas i internet to wstawie jak będę w PL(moze mi ktos na te moje chorubska tez cos doradzi?).kupilam wczoraj piekne kaktusy ,duuuuze,i nie wiem jak mam je czesto podlewac,i cos o zimowaniu slyszalam musze sie jeszcze doszkolic.dobra,koncze,bo mnie stad przegonia ze za duzo paplam.
Re: Kwiatki Grazki2211
W tym roku wszystkie roślinki się jakoś nienaturaknie zachowują nawet grudnik nam ma chęć zakwitnąć teraz dwoma bo dwoma kwiatkami ale to nie jest normalne u tych roślin w w lecie
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Kwiatki Grazki2211
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- grazka2211
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2820
- Od: 14 paź 2008, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA
Re: Kwiatki Grazki2211
Witajcie.
Moniko moja odpowiedź będzie raczej bardzo spóźniona.Przepraszam .Na tej stronie możesz znaleźć co będzie Tobie potrzebne
http://www.storczyki.org.pl/uprawa/prob ... html.Osobi ście używam zazwyczaj wody bo storczyki nie lubią chemii.Środków na szkodniki używam tylko w wielkiej potrzebie.Na tej stronie masz opis i zdjęcia wszelkiego rodzaju paskudztw http://www.orchidgarden.pl/index.php?strona=52&wysw=2 .
Kaktusy nie potrzebują dużo wody.U mnie podlewane są raz na dwa tygodnie -oczywiście jak mam czas,czasami rzadziej.Podlewam rzadko ale mocno,tak aby mogły się jeszcze napić.Poza tym u mnie stoją w foliowym domku więc też mogę inaczej podlewać.Zanim nauczyłam się podlewać je -nie przesuszając ,ani nie zalewając powkładałam do doniczek -patyki takie jak do szaszłyków.Jeżeli patyk był suchy w dotyku po wyjęciu z doniczki-odczekałam jeszcze z dwa dni i dopiero podlewałam.Ważne jest również to czy to są kaktusy czy sukulenty.O zimowaniu słyszałaś doskonale.U mnie kaktusy w czasie zimy znajdziesz w nieogrzewanej łazience.W temperaturze ok.10 st.C.Zależy to też od rodzaju kaktusa.Nie martw się ,nikt Ciebie nie przepędzi po to tu jesteśmy aby sobie pomagać.Może ktoś jeszcze coś konkretnie dopowie bo ja tylko tak ogólnie.
Teraz idę spać.W końcu zaczyna mi się tygodniowy urlop.To mój osobisty urodzinowy prezent.(Kwiatka też sobie kupię-a co!)
Pozdrawiam.
Moniko moja odpowiedź będzie raczej bardzo spóźniona.Przepraszam .Na tej stronie możesz znaleźć co będzie Tobie potrzebne
http://www.storczyki.org.pl/uprawa/prob ... html.Osobi ście używam zazwyczaj wody bo storczyki nie lubią chemii.Środków na szkodniki używam tylko w wielkiej potrzebie.Na tej stronie masz opis i zdjęcia wszelkiego rodzaju paskudztw http://www.orchidgarden.pl/index.php?strona=52&wysw=2 .
Kaktusy nie potrzebują dużo wody.U mnie podlewane są raz na dwa tygodnie -oczywiście jak mam czas,czasami rzadziej.Podlewam rzadko ale mocno,tak aby mogły się jeszcze napić.Poza tym u mnie stoją w foliowym domku więc też mogę inaczej podlewać.Zanim nauczyłam się podlewać je -nie przesuszając ,ani nie zalewając powkładałam do doniczek -patyki takie jak do szaszłyków.Jeżeli patyk był suchy w dotyku po wyjęciu z doniczki-odczekałam jeszcze z dwa dni i dopiero podlewałam.Ważne jest również to czy to są kaktusy czy sukulenty.O zimowaniu słyszałaś doskonale.U mnie kaktusy w czasie zimy znajdziesz w nieogrzewanej łazience.W temperaturze ok.10 st.C.Zależy to też od rodzaju kaktusa.Nie martw się ,nikt Ciebie nie przepędzi po to tu jesteśmy aby sobie pomagać.Może ktoś jeszcze coś konkretnie dopowie bo ja tylko tak ogólnie.
To ja muszę swojemu zdjęcie zrobić w pąkach.U grudników niestety tak jest że kwitnienia mają zależne od przeprowadzonego odpoczynku.Gdzieś to wyczytałam w necie.Kermit40 pisze:W tym roku wszystkie roślinki się jakoś nienaturaknie zachowują nawet grudnik nam ma chęć zakwitnąć teraz dwoma bo dwoma kwiatkami ale to nie jest normalne u tych roślin w w lecie
Na moje oko tak ale chyba inny rodzaj.Większym znawcą będzie Kermit40 i jego żona Krysia.Pomożecie prawda?
Teraz idę spać.W końcu zaczyna mi się tygodniowy urlop.To mój osobisty urodzinowy prezent.(Kwiatka też sobie kupię-a co!)
Pozdrawiam.
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .