Róże Beaty - moja miłość, moja pasja
Re: Moje Róże, moja miłość, moja pasja
Bardzo ładna ta Gypsy Boy a jakie widoki z ogrodu .Piękne.
Wprost nie mogę się doczekać kiedy moje będą tak okazałe jak Twoje.
Ja pierwsze różyczki kupiłam na wiosnę tego roku.Ale myślę że to nie ostatnie.Już szukam nowych odmian (o kwiatach pełnych pachnących odpornych na choroby i mrozy) które bym chciała mieć.
Wprost nie mogę się doczekać kiedy moje będą tak okazałe jak Twoje.
Ja pierwsze różyczki kupiłam na wiosnę tego roku.Ale myślę że to nie ostatnie.Już szukam nowych odmian (o kwiatach pełnych pachnących odpornych na choroby i mrozy) które bym chciała mieć.
Re: Moje Róże, moja miłość, moja pasja
Kolejną z moich ulubienic jest F. J. Grootendorst. Długo trzyma kwiaty,które nie są w ogóle podobne do kwiatów róż, powtarza kwitnienie, kolor wyrazisty, mocny róż - aż bije po oczach, krzew bardzo pełny, kształtny. Zakwitła u mnie jakieś trzy tygodnie temu i dalej pięknie kwitnie. Muszę koniecznie nabyć pink grootendorst o jasno różowych kwiatach.
W tym roku zachwyciła mnie bardzo róża veilchenblau. Kwitnie tylko raz ale zato jak. w ogóle ona nawet jak nie kwitnie jest ładna. Szybko rośnie, nie choruje, dość odporna - chociaż pędy po ostaniej zimie od mrozów jej popękały to udało się je uratować ( a np Golden Showers z tymi samymi obrażeniami musiała zostać obcięta prawie do zera) Ale już więcej nie pisze wystarczy na nią porostu popatrzeć
I najpiękniejszy duet tego lata Veilchenblau z New Dawn, posadzenie ich obok siebie to jedna z trafniejszych decyzji nasadzeniowych w moim ogrodzie ( inne duety są mniej zgrane gdyż mieszam ze sobą wszystkie kolory świata ).
W tym roku zachwyciła mnie bardzo róża veilchenblau. Kwitnie tylko raz ale zato jak. w ogóle ona nawet jak nie kwitnie jest ładna. Szybko rośnie, nie choruje, dość odporna - chociaż pędy po ostaniej zimie od mrozów jej popękały to udało się je uratować ( a np Golden Showers z tymi samymi obrażeniami musiała zostać obcięta prawie do zera) Ale już więcej nie pisze wystarczy na nią porostu popatrzeć
I najpiękniejszy duet tego lata Veilchenblau z New Dawn, posadzenie ich obok siebie to jedna z trafniejszych decyzji nasadzeniowych w moim ogrodzie ( inne duety są mniej zgrane gdyż mieszam ze sobą wszystkie kolory świata ).
pozdrawiam Beata
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1&start=70" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1&start=70" onclick="window.open(this.href);return false;
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22158
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Moje Róże, moja miłość, moja pasja
Piękne masz te róże i całkiem udane mezalianse kolorystyczne...
A co tam,że ktoś może myślec inaczej,to Twój ogród a mnie się w nim całkiem podoba...
Dorosła Veilchenblau jest rewelacyjna i masz rację - oglądanie całego krzewu daje największą różaną przyjemność
sądzę jednak ,że na naszym forum większość to róże młodziutkie jeszcze.
Oliwka ma ogród godny zazdrości,pozdrawiam oliwko
A co tam,że ktoś może myślec inaczej,to Twój ogród a mnie się w nim całkiem podoba...
Dorosła Veilchenblau jest rewelacyjna i masz rację - oglądanie całego krzewu daje największą różaną przyjemność
sądzę jednak ,że na naszym forum większość to róże młodziutkie jeszcze.
Oliwka ma ogród godny zazdrości,pozdrawiam oliwko
Re: Moje Róże, moja miłość, moja pasja
Tak Karo , u Oliwki można zobaczyć jak naprawdę mogą wyglądać dorosłe krzewy i właśnie to wzbudza zachwyt , ogród piękny taki naturalny, oczywiście nie wiem czy jest róża której nie ma - bo jak oglądam jej ogród to nieraz pomyślę sobie - no nie tą też ma Ach ta zazdrość różana.
Właśnie przekwita La Reine Vicoria - jest piękna, i dla takiego widoku trzeba będzie czekać rok - szkoda (choć powtarza kwitnienie cały czas to już nie jest to )
I coś na różowo, różowo i różowo .... (Abraham Darby, Lorelai i NN )
Róże w doniczkach - to temat, który lubię, mam 11 róż w doniczkach i myślę że większość róż to lubi.
Leonardo da Vinci nie muszę zachwalać tej róży bo już na forum się jej dość nachwalono i oczywiście z wszystkim się zgadzam. Moja kwitnie od miesiąca więc już kwiatki zaczęły się mi kłaniać ale to nic .
Właśnie przekwita La Reine Vicoria - jest piękna, i dla takiego widoku trzeba będzie czekać rok - szkoda (choć powtarza kwitnienie cały czas to już nie jest to )
I coś na różowo, różowo i różowo .... (Abraham Darby, Lorelai i NN )
Róże w doniczkach - to temat, który lubię, mam 11 róż w doniczkach i myślę że większość róż to lubi.
Leonardo da Vinci nie muszę zachwalać tej róży bo już na forum się jej dość nachwalono i oczywiście z wszystkim się zgadzam. Moja kwitnie od miesiąca więc już kwiatki zaczęły się mi kłaniać ale to nic .
pozdrawiam Beata
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1&start=70" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1&start=70" onclick="window.open(this.href);return false;
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moje Róże, moja miłość, moja pasja
Dziękuję KaRo Też pozdrawiam
Melanio, jest mnóstwo róż, których nie mam, a inni mają.
Taki np. Leonardo - nie posiadam. Ale zamierzam jeszcze w lipcu zamówić
Natomist Twoja Veinchenblau to bajka rośnie na stanowisku słonecznym czy częściowo zacienionym?
Zazdroszczę Ci jej szczerze i czekam aż sama takiej się .....doczekam
Melanio, jest mnóstwo róż, których nie mam, a inni mają.
Taki np. Leonardo - nie posiadam. Ale zamierzam jeszcze w lipcu zamówić
Natomist Twoja Veinchenblau to bajka rośnie na stanowisku słonecznym czy częściowo zacienionym?
Zazdroszczę Ci jej szczerze i czekam aż sama takiej się .....doczekam
Re: Moje Róże, moja miłość, moja pasja
Oliwko - Veinchenblau rośnie w całkowitym słońcu nie ma znikąd cienia i wybarwia się znakomicie , dlatego zawsze dziwię się jak się mówi ,że ona to do cienia - moja lubi słońce - choć może dlatego, że musi -
Kolejną różą którą lubię i polecam jest Tuscany - ach jaki ona ma kolor - chyba najpiękniejszy (łapię się czasami na tym że mówię tak o dużo różach) a w tym roku mam wrażanie że chce mi wyjść z ogrodu muszę ją podwiązywać z wszystkich stron, rośnie jak szalona.
Kolejną różą którą lubię i polecam jest Tuscany - ach jaki ona ma kolor - chyba najpiękniejszy (łapię się czasami na tym że mówię tak o dużo różach) a w tym roku mam wrażanie że chce mi wyjść z ogrodu muszę ją podwiązywać z wszystkich stron, rośnie jak szalona.
pozdrawiam Beata
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1&start=70" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1&start=70" onclick="window.open(this.href);return false;
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4040
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Moje Róże, moja miłość, moja pasja
Veilchenblau z New Dawn-myślę,że "odgapię" Twój pomysł.Muszę przesadzić moją Veilchenblau a w ogrodniczym widziałam ładną New Dawn. Zastanawiałam się czy kupić.I już wiem ,że kupię
Tuscany,mam pierwszy sezon i jestem też nią zachwycona
Tuscany,mam pierwszy sezon i jestem też nią zachwycona
Re: Moje Róże, moja miłość, moja pasja
Tuscany to bardzo piękna róża .
Kolejna która znajdzie się na liście moich jesiennych zakupów.
Kolejna która znajdzie się na liście moich jesiennych zakupów.
Re: Moje Róże, moja miłość, moja pasja
Może teraz czas na jakąś angielkę np - Charls Austin. Mam je dwie i bardzo je lubię.
pozdrawiam Beata
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1&start=70" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1&start=70" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Moje Róże, moja miłość, moja pasja
Przepiękna róża Victor Verdier, ach jaki ona ma kolor i kwiat - cudowna.
pozdrawiam Beata
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1&start=70" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1&start=70" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Moje Róże, moja miłość, moja pasja
Prześliczne są Twoje róże.Jakie ogromne krzewy i z jaką ilością kwiatów!
Choć tak naprawdę zazdroszczę dużej działki,bo jest gdzie pomieścić taką ilość różanych krzewów.
Mnie też zawsze podobała się róża Gipsy Boy,lecz dość trudno ją u nas kupić.Twoja jest zachwycająca.
Choć tak naprawdę zazdroszczę dużej działki,bo jest gdzie pomieścić taką ilość różanych krzewów.
Mnie też zawsze podobała się róża Gipsy Boy,lecz dość trudno ją u nas kupić.Twoja jest zachwycająca.
- majka300
- 1000p
- Posty: 2204
- Od: 21 sty 2010, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew Wielkopolska
Re: Moje Róże, moja miłość, moja pasja
Z przyjemnością znów pochodziłam po twoim ogrodzie same cuda pokazujesz a powiedz mi kupujesz w szkółkach czy zamawiasz przez internet
"Żeby ujrzeć piękno i umieć się nim wzruszyć, Pięć zmysłów to za mało, do tego trzeba duszy..."
Mój mały świat cz.1, cz. 2
Zapraszam
Mój mały świat cz.1, cz. 2
Zapraszam
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4582
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Moje Róże, moja miłość, moja pasja
Melania a które róże mogłabyś polecić ze względu na długość i obfitość kwitnienia ? Bardzo chciałabym parę dokupić ale takich sprawdzonych godnych polecenia