Lilie - uprawa Cz.1

[PESTKA@]

Czy można skrzyżować lilie orientalną z tygrysią?

[mirzan]

Nie da się. Tygrysia to azjatycka.Możesz krzyżować azjatycka z azjatycką i orientalną
z orientalną.Poza tym tygrysia nawet z azjatyckimi nie chce się krzyżować.

[coccinella]

Moje są niestety w tym roku mocno opóźnione w rozwoju

Ale w końcu sie doczekam

moje też na podobnym etapie...

[adamian]

Mirku
Jakich odmian jest krzyżówka pomarańczowej lilii na pierwszym planie po prawej stronie?

A to grządka którą dostałem od kolegi:


To moje krzyżówki:

Ostatnia elegancka, piękna. Da się już taką przesłać do rejestracji?
Próbowałeś może krzyżować L.candidum?

[GrazynaW]

Rozwinęła się pierwsza lilia w donicy.Zapach nieziemski!!!

[mirzan]

Nie wiem jakie lilie kolega używał do krzyżowania.Moje kolorowe,są wynikiem
krzyżowania tango i brushmark,dzieci wyszły lepsze od rodziców.
Dopiero w tym roku użyłem L.candidum do krzyżówek.Małe szanse,aby coś z tego
wyszło,ale sama zabawa przyjemna.
Ta biała jest ładna,ale podobne już są na świecie.na razie nie rejestrowałem.Może
w przyszłości,ale najpierw trzeba rozmnożyć kandydatkę do przyzwoitej ilości.

[Trishya]

Mam do Was pytanie szczególnie do osób, które miały do czynienia z dwiema odmianami lilii azjatyckich - najlepiej jednocześnie. Chodzi o odmiany Sorbet i Rosella's Dream. W ubiegłym roku kupiłam obie te odmiany, rosną blisko siebie i właśnie zaczęły kwitnąć. Sorbet pochodzi ze sprawdzonego źródła więc na początku pomyślałam, że w drugim przypadku doszło do pomyłki i mam dwie lilie tej samej odmiany bo z tego co pamiętałam z opakowania Rosella's Dream miała być różowo-żółta, zaczęłam szukać potwierdzenia w necie ale niestety w googlach ta druga odmiana występuje jedynie na zdjęciach katalogowych, udało mi się znaleźć tylko jedną fotkę, którą ze względu na źródło pochodzenia uznałam za wiarygodną i wynika z niej, że ta odmiana jest niezwykle podobna do Sorbet.
Skąd w ogóle pomysł że jednak opis odmian się zgadza?? Różnią się dosyć znacznie wysokością - ok 20 cm. Rosella's Dream jeśli to rzeczywiście ona miałaby ok 85-90 cm natomiast druga odmiana ponad 1 m. Przyglądam się im uważnie i doszłam do wniosku że w odmianie Sorbet przejście między kolorami jest bardziej subtelne natomiast Rosella's Dream granica jest bardziej wyraźna - dodatkowo w pierwszej środek jest bardziej kremowy a w drugiej wydaje się o ton bielszy. Co o tym sądzicie?? Czy to dwie różne odmiany czy jednak jedna. Dodam jeszcze, że nie chodzi o pojedyncze cebule mam 3 Sorbet i 4 RD i wszystkie mają taką wysokość jak przypisałam do odmian. Wklejam zdjęcia obu odmian, na żywo odcień różu jest bardziej zbliżony choć wydaje mi się że w RD odrobinkę ciemniejszy. I to Sorbet, druga teoretycznie RD


A tak na marginesie macie cudne odmiany, w moim ogródku też lilie właśnie zaczynają kwitnąć jak szalone.

[4rafko4]

Mirzan wstaw tu jakieś fotki swoich krzyżowek i napisz co z czym zkrzyzowales

[mirzan]

Pokazywałem 12 płatkowca,dziś sobie zrobiłem 8 płatkowca.

A dodatkowo zrobiłem liliowego dziwaczka,każdy kwiatek w innym kolorze.

[babi52]

Trishya Żadna z prezentowanych przez Ciebie na zdjęciach lilii nie jest Rosella's Dream.
Są dwie lilie bardzo podobne do siebie to Sorbet i Lollypol. Widziałam je posadzone w różnych glebach i przy różnym nasłonecznieniu- nieraz są nie do rozróżnienia..
Wygoogluj- Lilium asiaticum i tu nazwę lilii( lilium asiaticum lolypol) i wyskoczy Ci mnóstwo danych.
Na początku tego wątku jest zaprezentowana lilia Sorbet - zdecydowana kolorystycznie i lilia Lollypol , jasna bo rośnie w cieniu.
Kaśka

[PESTKA@]

Mirzankiedy Ty będziesz sprzedawał swoje nadwyżki,,niepotrzebne,,z liliowego ogrodu?Bo jakby co stoję już w kolejce Daj znać...proszę

[mirzan]

Nie jest to takie proste.Jeśli uda się ciekawa krzyżówka,i jest tylko jedna cebulka,
to kiedy można liczyć na nadwyżki? Za pięć czy dziesięć lat?
[Luis14 x Silk Road] x Uno

[Trishya]

babi52 mam u siebie lilię lollypop (bo chyba o nią chodziło), w tym roku jeszcze nie kwitnie ale z tego co pamiętam to miedzy nią a tymi które teraz kwitną jest zasadnicza różnica - sposób wybarwienia płatków - lollypop ma płatki różowe z brzegu i białe w środku kwiatu natomiast nierozwinięte pąki są kremowo-różowe - potwierdzają to zdjęcia w googlach i w tym wątku, natomiast te dwie które wkleiłam mają płatki wkoło różowe z biało-kremową plamą wewnątrz natomiast nierozwinięty pąk jest niemal cały różowy.

Może ktoś z Was dysponuje zdjęciem Rosella's Dream - nie twierdze że to ta odmiana, może obie to Sorbet a różnią się wysokością bo i cebule miały inny rozmiar - rosną blisko siebie więc warunki glebowe i nasłonecznienie mają podobne. Znalazłam dziś zdjęcia RD w katalogu jednego z holenderskich producentów oraz na jednej z kanadyjskich stron i są bardzo podobne do mojej. A żeby było śmieszniej dziś zakwitły 3 cebule lilii azjatyckiej Vermeer które wyglądają identycznie jak te, które zostały opisane jako RD, wygooglowałam też tą odmianę i na zdjęciach jest bardzo podobna do S i RD tyle że ma mniej kropek i chyba jaśniejsze brzegi. I teraz pytanie... tyle że sama nie wie wiem do kogo, czy to możliwe żeby trafiły mi się 3 odmiany lilii które okazały się jedną i tą samą z trzech zupełnie niezależnych źródeł?? Chyba mam pecha. Ale biorąc pod uwagę zeszłoroczny zakup na All to nie pierwszy raz.

I jeszcze jedna sprawa -kupiłam w zeszłym roku lilie Linda i Cancun. Pierwsza w centrum ogrodniczych z nieoznaczonych boksów więc mogło dojść do pomyłki, druga ze sprawdzonego źródła więc mam nadzieję że nie jest to pierwsza wpadka tego producenta. Obie różnią się kolorem i ułożeniem liści na łodydze. Właśnie zakwitła ta oznaczona jako Linda ale wg mnie strasznie przypomina Cancun. Widziałam zdjęcia katalogowe i Linda choć podobna kolorystycznie wg nich ma inny kształt płatków i trochę inny sposób wybarwienia no ale że nie ufam zdjęciom katalogowym jak w przypadku RD zaczęłam szukać zdjęć w googlach i znalazłam takie opisane jako Linda ale bardzo przypominające właśnie Cancun. Stąd moje pytanie - czy te odmiany są podobne - macie może własne spostrzeżenia lub fotki??

A na dokładkę wstawię fotkę tej która właśnie rozkwitła (Linda czy jednak Cancun???), czekam na tę drugą żeby mieć porównanie ale troszkę zbyt jestem niecierpliwa ;)