CHOROBY drzew owocowych,identyfikacja,ochrona,profilaktyka
Re: Chore jabłonie, czereśnia i śliwka
Niestety nie stosowałem żadnych środków, bo nagadali mi że ekologiczne uprawy ....
Moja cierpliwość się skończyła i w tym sezonie raczej nic z tego nie będzie już ale w przyszłym sezonie to będzie oprysk na oprysku tylko jeszcze muszę obczaić czym się pryska i kiedy.
Pierwsze 3 drzewka zjadły mi zające i sarny 0 ogrodziłem działkę, jeden rok sadzonki dochodziły do siebie, kolejny rok jeszcze tylko kwitło, w ubiegłym roku były pierwse owoce i dosadziłem kilka sztuk bo zajace zostawiły 2 sztuki ktore widać na zdjęciach jako największe. W tym roku też dosadziłem kolejne, których na zdjęciu nie ma z wyjatkiem śliwki i gruszki, bo zostaly gołe patyki.
Pod koniec tamtego roku drzewko ktore miało owoce zaczelo wlasnie wygaldac podobnie jak teraz, ale myslalem ze to juz z okazji jesieni bo to byl pozny wrzesien.
W tym roku przyjechałem i szal pał jak to powiadają.
Co do teorii z gradem, to bardzo możliwe, chociaż jako takiego gradu nie pamiętam, ale bardzo intensywne opady i duże krople, siła mogła byc podobna efekty widać.
Jak ci się zdjęcie przyda to podeśle większe.
Teraz decydujace pytanie, co z tym fantem teraz zrobić, pryskać co by się nie rozprzestrzeniło bardziej i dac zyć roślince jeszcze jako tako, czy w tym roku juz olac sprawę i od wiosny rozpocząć akcje oprysk.
Straszny pech - normalnie jak wytępiłem ochojnika świerkowego (prawie) całkowicie to teraz owocówki.
Moja cierpliwość się skończyła i w tym sezonie raczej nic z tego nie będzie już ale w przyszłym sezonie to będzie oprysk na oprysku tylko jeszcze muszę obczaić czym się pryska i kiedy.
Pierwsze 3 drzewka zjadły mi zające i sarny 0 ogrodziłem działkę, jeden rok sadzonki dochodziły do siebie, kolejny rok jeszcze tylko kwitło, w ubiegłym roku były pierwse owoce i dosadziłem kilka sztuk bo zajace zostawiły 2 sztuki ktore widać na zdjęciach jako największe. W tym roku też dosadziłem kolejne, których na zdjęciu nie ma z wyjatkiem śliwki i gruszki, bo zostaly gołe patyki.
Pod koniec tamtego roku drzewko ktore miało owoce zaczelo wlasnie wygaldac podobnie jak teraz, ale myslalem ze to juz z okazji jesieni bo to byl pozny wrzesien.
W tym roku przyjechałem i szal pał jak to powiadają.
Co do teorii z gradem, to bardzo możliwe, chociaż jako takiego gradu nie pamiętam, ale bardzo intensywne opady i duże krople, siła mogła byc podobna efekty widać.
Jak ci się zdjęcie przyda to podeśle większe.
Teraz decydujace pytanie, co z tym fantem teraz zrobić, pryskać co by się nie rozprzestrzeniło bardziej i dac zyć roślince jeszcze jako tako, czy w tym roku juz olac sprawę i od wiosny rozpocząć akcje oprysk.
Straszny pech - normalnie jak wytępiłem ochojnika świerkowego (prawie) całkowicie to teraz owocówki.
- andrew54
- 500p
- Posty: 595
- Od: 10 mar 2010, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław
Re: Chore jabłonie, czereśnia i śliwka
Nietopesh te pomarańczowe plamy na liściach gruszy to rdza gruszy natomiast zasycające plamy na jabłonkach to parch jabłoni.Poskręcane liście na Twoich jabłonkach świadczą także o tym że żerowały na nich mszyce.Jeśli chodzi o śliwkę to widać że to drzewko ma jakiś problem z przyjęciem a tu przyczyn może być wiele np.uszkodzony system korzeniowy.Poza tym po posadzeniu powinieneś ją przyciąć a na Twoim zdjęciu widać że tego nie zrobiłeś .Silne porażenia parchem świadczą że kupiłeś odmiany bardzo podatne na tą chorobę.W tej chwili na rynku pojawiło się bardzo dużo odmian jabłoni o małej podatności lub odpornej na tą chorobę np.Topaz,Rajka,Rubinola,Freedom,Florina,Ariwa itp.i takich odmian jako amator powinieneś szukać a wtedy będziesz miał z nimi znacznie mniej problemów Poszperaj też w inernecie a znajdziesz dużo informacji na temat tych chorób i szkodników oraz jak sobie z nimi radzić.Pozdrawiam Andrzej.
Re: Chore jabłonie, czereśnia i śliwka
No to dla potomnych z podobnym problemem.
Wyczytałem, iż na zwalczanie jako takie tego badziewia całego poleca się takie środki jak: Syllit 65 WR Topsin M 500 SC, Score 250 EC
Do sklepu marsz - zobaczymy co z tego wyniknie.
Wyczytałem, iż na zwalczanie jako takie tego badziewia całego poleca się takie środki jak: Syllit 65 WR Topsin M 500 SC, Score 250 EC
Do sklepu marsz - zobaczymy co z tego wyniknie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Chore jabłonie, czereśnia i śliwka
Tak szczerze nietopesh - w tym sezonie nie zdziałasz już nic... nie przy takim stopniu zniszczenia drzew. Teraz jedynie radziłbym Ci pozbyć się mszyc... i tyle. A od jesieni sprawę musisz przemyśleć. Czy ekologia (i co z tym jest związane - odmiany odporne i mało podatne na choroby) czy też czytasz uważnie np. forum, literaturę (czasopisma), i bez żadnego skrępowania i wstydu pytasz, jeżeli masz jakieś wątpliwości, kłopot z roślinami itd. Bo rok był bardzo trudny, ale (bez urazy) "zawaliłeś na całej linii" Przepraszam, pisze może trochę emocjonalnie, ale musisz mi wybaczyć - ja nieco inaczej zapatruje się na rośliny sadownicze... a takiej sytuacji (również na ogrodach działkowych) nie widziałem nigdy. Raz jedynie (paradoksalnie - właśnie w sadzie ekologicznym czy nazwę to wprost w sadzie pseudoekologicznym) było podobnie, choć tam po prostu właściciel miał inny cel w życiu... nevermind... zastanów się co dalej, podejmij decyzję, ja służę pomocą zarówno na forum jak i na PW.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
Re: Chore jabłonie, czereśnia i śliwka
Nie no ten sezon spalony to jasne, tylko spryskać chyba pasuje żeby na przyszły rok się ustrojstwa pozbyć i w tym sezonie dać odsapnąć drzewku trochę zwłaszcza że dzisiaj zauważyłem, iż nawet te suche patyki z tego roku odżywają i puszczają nowe pędy, czy tam listki.
Co do dbania o to to jestem nemo w temacie że tak powiem i dopiero teraz się wkręcam w całą akcję. Do tej pory dla mnie to było kup sadzonkę wsadz i będzie rosło i takie podejście do tego jest u mnie w domu od wieków praktycznie . Miałem baaardzo stary sad, który jedynie się przycinało, a żadnych chorób nie było i nadal na kilku drzewach które zostały nie ma żadnych takich chorób i całego ustrojstwa.
Tu się jednak okazuje że po wycięciu najgorszych drzew i chęci posadzenia nowych nie jest już tak prosto.
Z ekologią widzę pal licho i mam zamiar pryskać na lewo i prawo czym się da, bo wnerwia mnie to całe badziewie jakie się pojawia od jakiegoś czasu (chociaż w tym roku to przeszło samo siebie).
Jak znasz jakieś ciekawe tytuły książek to chętnie się zapoznam. Na razie znalazłem bardzo ciekawą stronę działkowców http://www.ogrody-krzekowo.pl/index.php ... y-ogrodowe
Co do dbania o to to jestem nemo w temacie że tak powiem i dopiero teraz się wkręcam w całą akcję. Do tej pory dla mnie to było kup sadzonkę wsadz i będzie rosło i takie podejście do tego jest u mnie w domu od wieków praktycznie . Miałem baaardzo stary sad, który jedynie się przycinało, a żadnych chorób nie było i nadal na kilku drzewach które zostały nie ma żadnych takich chorób i całego ustrojstwa.
Tu się jednak okazuje że po wycięciu najgorszych drzew i chęci posadzenia nowych nie jest już tak prosto.
Z ekologią widzę pal licho i mam zamiar pryskać na lewo i prawo czym się da, bo wnerwia mnie to całe badziewie jakie się pojawia od jakiegoś czasu (chociaż w tym roku to przeszło samo siebie).
Jak znasz jakieś ciekawe tytuły książek to chętnie się zapoznam. Na razie znalazłem bardzo ciekawą stronę działkowców http://www.ogrody-krzekowo.pl/index.php ... y-ogrodowe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Chore jabłonie, czereśnia i śliwka
Odżyć, odżyją bo (na szczęście) nie widać tam chorób typu zaraza ogniowa itp. Problem może być tylko zimą (jeżeli będzie surowa). Zobaczymy... owszem - net to "kopalnia wiedzy" (czasem tylko musisz ją weryfikować ). Co do literatury... skoro mowa o chorobach i szkodnikach, to na początek:
Grabowski M. 2007: Choroby drzew owocowych. Plantpress Kraków
Grabowski M., Wiech K. 2003: Ochrona roślin sadowniczych. Wydawnictwo Działkowiec Warszawa
Gruca Z. 2005: Dlaczego nie owocują? Wydawnictwo Działkowiec Warszawa
Holewiński A. 1997: Ochrona sadów i jagodników przydomowych przed chorobami i szkodnikami. Zeszyt nr 226. ISK Skierniewice
Łabanowska H., Gajek D. 2004: Szkodniki krzewów owocowych. Plantpress Kraków
Mika A. 2007: Pomysł na ogród owocowy. Wydawnictwo Działkowiec Warszawa
Wiech K. 2007: Szkodniki drzew owocowych. Plantpress Kraków
- to takie pozycje, dobre dla początkujących (dużo zdjęć, nieskomplikowane opisy itd.
Pozdrawiam serdecznie
Grabowski M. 2007: Choroby drzew owocowych. Plantpress Kraków
Grabowski M., Wiech K. 2003: Ochrona roślin sadowniczych. Wydawnictwo Działkowiec Warszawa
Gruca Z. 2005: Dlaczego nie owocują? Wydawnictwo Działkowiec Warszawa
Holewiński A. 1997: Ochrona sadów i jagodników przydomowych przed chorobami i szkodnikami. Zeszyt nr 226. ISK Skierniewice
Łabanowska H., Gajek D. 2004: Szkodniki krzewów owocowych. Plantpress Kraków
Mika A. 2007: Pomysł na ogród owocowy. Wydawnictwo Działkowiec Warszawa
Wiech K. 2007: Szkodniki drzew owocowych. Plantpress Kraków
- to takie pozycje, dobre dla początkujących (dużo zdjęć, nieskomplikowane opisy itd.
Pozdrawiam serdecznie
Re: Chore jabłonie, czereśnia i śliwka
Jeśli chodzi o jabłoń to objawy jak u mnie tylko ,że ja zastosowałem terminowo i wszystkie opryski.Nikt mi jeszcze nic nie doradził łącznie z fachowcami w ODR-ach do spraw sadowniczych.Pisałem zresztą o tym na forum.
Bogdan
-
- 200p
- Posty: 207
- Od: 30 maja 2011, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Choroby drzew owocowych
Witam,
Na prośbę Teścia szukam u Was pomocy dla chorej śliwy i gruszy.
Śliwa jest drzewem starym i co roku są z nią duże problemy - owoce pokrywają się pleśnią, grzybem (właśnie nie wiem dokładnie czym) i nie wiele można z niej zebrać dobrych owoców. Zawiązków ma dużo, można powiedzieć, że ładnie owocuje, ale praktycznie ponad połowa nie nadaje się do jedzenia. Wiosną była opryskiwana, ma załozoną opaskę na owady i inne szkodniki i nic nie pomaga. Mam nadzieję, że może Wy nam pomożecie. Czy śliwę trzeba już wyciąć czy da się ją jeszcze uratować?
Kolejny problem jest z gruszą, która została posadzona chyba w zeszłym roku (chyba jakoś całkiem niedawno). Na liściach ma rdzawe plamy, które są zgrubiałe, twarde, a po przełamaniu środek zgrubienia jest biały. Na jednym liściu, po przełamaniu zgrubienia, znalazłam larwę, ale nie wiem czy to ma coś wspólnego, bo na reszcie ich nie było. Nie było też śladów żerowania larw na innych, nawet zdrowych liściach.
Może wiecie co to jest i czym to leczyć.
Na prośbę Teścia szukam u Was pomocy dla chorej śliwy i gruszy.
Śliwa jest drzewem starym i co roku są z nią duże problemy - owoce pokrywają się pleśnią, grzybem (właśnie nie wiem dokładnie czym) i nie wiele można z niej zebrać dobrych owoców. Zawiązków ma dużo, można powiedzieć, że ładnie owocuje, ale praktycznie ponad połowa nie nadaje się do jedzenia. Wiosną była opryskiwana, ma załozoną opaskę na owady i inne szkodniki i nic nie pomaga. Mam nadzieję, że może Wy nam pomożecie. Czy śliwę trzeba już wyciąć czy da się ją jeszcze uratować?
Kolejny problem jest z gruszą, która została posadzona chyba w zeszłym roku (chyba jakoś całkiem niedawno). Na liściach ma rdzawe plamy, które są zgrubiałe, twarde, a po przełamaniu środek zgrubienia jest biały. Na jednym liściu, po przełamaniu zgrubienia, znalazłam larwę, ale nie wiem czy to ma coś wspólnego, bo na reszcie ich nie było. Nie było też śladów żerowania larw na innych, nawet zdrowych liściach.
Może wiecie co to jest i czym to leczyć.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Chora śliwa i grusza
Śliwa - brunatna zgnilizna drzew pestkowych, szarka, przędziorki;
grusza - rdza gruszy
Zachęcam do wpisania w/w haseł do wyszukiwarki
Pozdrawiam serdecznie
grusza - rdza gruszy
Zachęcam do wpisania w/w haseł do wyszukiwarki
Pozdrawiam serdecznie
-
- 200p
- Posty: 207
- Od: 30 maja 2011, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Chora śliwa i grusza
Dziękuję za błyskawiczną odpowiedź
Czy to znaczy, że na śliwie są wszystkie 3 choroby?
Co do gruszy to przeczytałam cały wątek i wiem, że powinniśmy zastosować wiosną Miedzian 50WP a jak się pojawią plamy (albo najlepiej wcześniej) Score 250EC, czy dobrze rozumiem?
Czy to znaczy, że na śliwie są wszystkie 3 choroby?
Co do gruszy to przeczytałam cały wątek i wiem, że powinniśmy zastosować wiosną Miedzian 50WP a jak się pojawią plamy (albo najlepiej wcześniej) Score 250EC, czy dobrze rozumiem?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Chora śliwa i grusza
Dwie choroby plus efekty żerowania przędziorków (przynajmniej to dostrzegłem na fotkach). Może to nie wszystko...
Co do gruszy i rdzy - wystarczą mniej ekspansywne środki - Score to już ostateczność.
Pozdrawiam serdecznie
Co do gruszy i rdzy - wystarczą mniej ekspansywne środki - Score to już ostateczność.
Pozdrawiam serdecznie
-
- 200p
- Posty: 207
- Od: 30 maja 2011, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Chora śliwa i grusza
Zapomniałam podziękować za pomoc
Po przekazniu informacji teściom los śliwy został już przesądzony i zakończy żywot w naszym ogrodzie. Drewno się jednak nie zmarnuje, bo zostanie wykorzystane do wędzenia
Po przekazniu informacji teściom los śliwy został już przesądzony i zakończy żywot w naszym ogrodzie. Drewno się jednak nie zmarnuje, bo zostanie wykorzystane do wędzenia