Wężowy ogród FRAGOLI
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Dziś na dzień dobry trochę na żółto...[
Stasiu rybki już są takie maciupeńkie stawowe chyba karasie
Jolu dziękuję,fajnie że Ci się podoba
Karinko pewnie że jestem grzeczna i słucham rad bardziej doświadczonych
Stasiu rybki już są takie maciupeńkie stawowe chyba karasie
Jolu dziękuję,fajnie że Ci się podoba
Karinko pewnie że jestem grzeczna i słucham rad bardziej doświadczonych
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Ladnie u Ciebie się rozżółciło a rybki C urosną tylko czy się z żabkami pogodzą
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Byłam u Ciebie,zaległości już dadrobiłam.....tylko nic nie pisałam,jakoś tak oklapłam po tej wycieczce.....śniadanie dali,obiad też ....zmywać nie kazali....raj....no raj dla baby
- szyszunia
- 1000p
- Posty: 1971
- Od: 4 lis 2009, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Grażynko kawał dobrej roboty z tym oczkiem gratuluję wygląda pięknie. Lilie tez boskie. Ja to je uwielbiam i nie ważne że 6 białych i 1 żółta i tak są piękne
-
- 1000p
- Posty: 1012
- Od: 1 paź 2009, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Twoja wężowa rabata cały czas w kwiatach.Piękne te lilie
Oczko bardzo ciekawe. Mi także często się zdarzało,ze coś robiłam w ogrodzie a potem przyroda mi to poprawiała pewnie żeby było bardziej naturalnie Ale i tak robiłam po swojemu, na przekór tym siłom natury
Pozdrawiam
Oczko bardzo ciekawe. Mi także często się zdarzało,ze coś robiłam w ogrodzie a potem przyroda mi to poprawiała pewnie żeby było bardziej naturalnie Ale i tak robiłam po swojemu, na przekór tym siłom natury
Pozdrawiam
Anna
Mój ogród...
Mój ogród...
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Igor pierwszy raz mam te aksamitki też mi się podobają,wcześniej zawsze miałam te z małymi łebkami w różnych odcieniach pomarańczy.Lubie je bo kwitną dopóki ich mrozy nie zniszczą
Stasiu lubię żółty kolor,króluje teraz w moim ogródeczku razem z niebieskim A rybki jak na razie chyba żyją w zgodzie z żabką bo jedna została,druga zwiała,chyba jej się nie podobało w moim oczku
Grażynko to choc troszkę odpoczełaś od podawania jedzonka innym i to Tobie podawali-ale pewnie chciało by się tak częściej
Iwonko dziękuję,a lilie białe będą na wymianę bo aż sześciu nie potrzebuję
Aniu tak wąż jak na razie kwitnie i cieszy oko,zobaczymy czy będzie tak aż do zimy,na razie jestem zadowolona,niby nie planowałam a tak się fajnie samo poskładało że ciągle coś kwitnie .A a propos oczka to ja często coś zrobię a póżniej zmieniam i poprawiam bo mi się nie podoba i dzięki temu mi się nie nudzi
Stasiu lubię żółty kolor,króluje teraz w moim ogródeczku razem z niebieskim A rybki jak na razie chyba żyją w zgodzie z żabką bo jedna została,druga zwiała,chyba jej się nie podobało w moim oczku
Grażynko to choc troszkę odpoczełaś od podawania jedzonka innym i to Tobie podawali-ale pewnie chciało by się tak częściej
Iwonko dziękuję,a lilie białe będą na wymianę bo aż sześciu nie potrzebuję
Aniu tak wąż jak na razie kwitnie i cieszy oko,zobaczymy czy będzie tak aż do zimy,na razie jestem zadowolona,niby nie planowałam a tak się fajnie samo poskładało że ciągle coś kwitnie .A a propos oczka to ja często coś zrobię a póżniej zmieniam i poprawiam bo mi się nie podoba i dzięki temu mi się nie nudzi
- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7024
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Witaj .Oczko super i faktycznie o wiele lepiej bez tych dachówek .A trzewia Twojego węża bardzo kolorowe .Widać dostał pozytywną bakterię kolorów.Z twoich zdjęć widać że dbasz o jego trzewia ,tak trzymaj .Pozdrawiam.
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Grażynko a kto mówi że to różowy Clematis ale pnie się pięknie chociaż fioletowy
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9575
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Piękny ten Twój chaber wielkogłówkowy . :P
Mogę się pouśmiechać o nasionka ,bo sadzonki już 2 razy kupowałam i za każdym razem przysyłali mi jakieś badziewie .
Mogę się pouśmiechać o nasionka ,bo sadzonki już 2 razy kupowałam i za każdym razem przysyłali mi jakieś badziewie .
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
A to moje witaminki
Fasolka już częściowo zamrożona,bo wszystkiej nie nadążyłabym spałaszowac na bieżąco ogóreczki-te akurat szklarniowe....
i w końcu dojrzały pierwsze pomidorki
a do pomidorkówmoje ulubione ziółko-bazylia
Stasiu właśnie nikt nie mówi że różowy,a taki miał byc żeby nie wyszło jak z liliami żeby wszystkie clematisy nie okazały się fioletowe
Jolu nie ma sprawy jak przekwitnie to pozbieram nasionka dla Ciebie,jak jeszcze Ci się coś podoba to mów śmiało;:108Fotkę tej monardy o której u Ciebie wspominałam zrobię jak przestanie tak lac,bo teraz nie da się wyjśc
Fasolka już częściowo zamrożona,bo wszystkiej nie nadążyłabym spałaszowac na bieżąco ogóreczki-te akurat szklarniowe....
i w końcu dojrzały pierwsze pomidorki
a do pomidorkówmoje ulubione ziółko-bazylia
Stasiu właśnie nikt nie mówi że różowy,a taki miał byc żeby nie wyszło jak z liliami żeby wszystkie clematisy nie okazały się fioletowe
Jolu nie ma sprawy jak przekwitnie to pozbieram nasionka dla Ciebie,jak jeszcze Ci się coś podoba to mów śmiało;:108Fotkę tej monardy o której u Ciebie wspominałam zrobię jak przestanie tak lac,bo teraz nie da się wyjśc
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Oj,strzeż się.....jadę na te smakołyki-jak ja lubie takie swieżutkie,prosto z krzaczka.....mniam
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Ale ci zazdroszczę takich warzywek. Niestety u mnie nic nie chce rosnąć, ale za rok może jak zrobi się kompost i u mnie pojawią się jakieś warzywka.A ten pomidor tak pachnie, że u mnie go czuć.