
Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 1
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 8 lip 2010, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Fuksja


- x-b-6
- 200p
- Posty: 210
- Od: 5 lip 2009, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Re: Fuksja
Może i mała, ale też nie próżnuje, jeśli chodzi o ilość kwiatów.krystian2311 pisze:Ja mam fuksje na pniu ale jest jeszcze mała
No i pięknie się prezentuje prowadzona w ten sposób!

Agnieszka
Donice i doniczki
Donice i doniczki
Re: Fuksja
Witam,
to mój pierwszy post na tym forum. Czytam je dziś cały dzień, różne tematy, ale obok fuksji nie mogłam przejść bez odzewu.
Cudne są te wszystkie Wasze odmiany. W życiu nie sądziłam, że jest ich aż tyle.
Chciałam ponowić zadane już przez kogoś wcześniej pytanie: "Jak przechować fuksję przez zimę?"
Kupiłam wczesną wiosną ładną sadzonkę, przesadziłam do gazonu. Dziś jest imponująca i bardzo chciałabym ją przechować na przyszły rok, a nie wiem zupełnie jak to zrobić.
Fotkę dodam wieczorkiem, jak wrócę do domu
Pozdrawiam
to mój pierwszy post na tym forum. Czytam je dziś cały dzień, różne tematy, ale obok fuksji nie mogłam przejść bez odzewu.
Cudne są te wszystkie Wasze odmiany. W życiu nie sądziłam, że jest ich aż tyle.
Chciałam ponowić zadane już przez kogoś wcześniej pytanie: "Jak przechować fuksję przez zimę?"
Kupiłam wczesną wiosną ładną sadzonkę, przesadziłam do gazonu. Dziś jest imponująca i bardzo chciałabym ją przechować na przyszły rok, a nie wiem zupełnie jak to zrobić.
Fotkę dodam wieczorkiem, jak wrócę do domu

Pozdrawiam
- Agnieszka83
- 200p
- Posty: 470
- Od: 8 maja 2010, o 17:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Fuksja
Ale śliczna jest ta fuksja na pniu! Też taką bym chciała:))))))))
- Liriope
- 200p
- Posty: 212
- Od: 30 wrz 2008, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Fuksja
ALERT ZWIĄZANY Z PRZEBARWIACZEM FUKSJOWYM ( łac. Aculops fuchsiae )
W związku z rozprzestrzenianiem się w Europie zawleczonego z Ameryki Północnej
groźnego roztocza - przebarwiacza fuksjowego - zaleca się ostrożność, a nawet
powstrzymanie się od sprowadzania fuksji z zarażonych terenów.
Wg stanu na koniec 2009 roku zarażone tereny to: Bretania we Francji,
wyspy Guernsey i Jersey, okolice Wolfhagen (koło Kassel) w Niemczech,
a ostatnio także południowa Anglia
http://www.fuksje.glebowski.eu/szkodniki.htm
W związku z rozprzestrzenianiem się w Europie zawleczonego z Ameryki Północnej
groźnego roztocza - przebarwiacza fuksjowego - zaleca się ostrożność, a nawet
powstrzymanie się od sprowadzania fuksji z zarażonych terenów.
Wg stanu na koniec 2009 roku zarażone tereny to: Bretania we Francji,
wyspy Guernsey i Jersey, okolice Wolfhagen (koło Kassel) w Niemczech,
a ostatnio także południowa Anglia
http://www.fuksje.glebowski.eu/szkodniki.htm
Pozdrawiam.
Ola
Ola
- mamciax2
- 200p
- Posty: 321
- Od: 23 lut 2010, o 10:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Fuksja
Moje fuksje zakupione i wsadzone, od lewej odcienie różu to odmiana stojąca, po prawej biało różowa odmiana zwisająca.


Pozdrawiam Dana 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Fuksja
Nareszcie zakwitła pierwsza od fuksjany - New Millenium

A to NN z ryneczku


A to NN z ryneczku

Re: Fuksja
Przepraszam, że naciskam, ale poproszę o odpowiedz:
Chciałam ponowić zadane już przez kogoś wcześniej pytanie: "Jak przechować fuksję przez zimę?"
Kupiłam wczesną wiosną ładną sadzonkę, przesadziłam do gazonu. Dziś jest imponująca i bardzo chciałabym ją przechować na przyszły rok, a nie wiem zupełnie jak to zrobić.
Chciałam ponowić zadane już przez kogoś wcześniej pytanie: "Jak przechować fuksję przez zimę?"
Kupiłam wczesną wiosną ładną sadzonkę, przesadziłam do gazonu. Dziś jest imponująca i bardzo chciałabym ją przechować na przyszły rok, a nie wiem zupełnie jak to zrobić.
Re: Fuksja
Ja fuksje w październiku, przed większymi chłodami przenoszę do nieogrzewanego pokoju, uprzednio nieco je przycinam. Zimą podlewam je rzadko - raz na dwa, trzy tygodnie.
W marcu przesadzam do świeżej ziemi, zaczynam regularnie podlewać,dość mocno przycinam i przenoszę w jasne i ciepłe miejsce. No a w maju - na dwór.
Chciałam pokazać jedną z moich fuksji, ale tym razem taką, która rośnie w gruncie -fuksja magellanica. Jestem z niej bardzo dumna, bo przeżyła u mnie zimę bez specjalnego zabezpieczenia i zaczyna kwitnąć! Kwiatuszki ma delikatne, ale za chwile będzie ich mnóstwo.

W marcu przesadzam do świeżej ziemi, zaczynam regularnie podlewać,dość mocno przycinam i przenoszę w jasne i ciepłe miejsce. No a w maju - na dwór.
Chciałam pokazać jedną z moich fuksji, ale tym razem taką, która rośnie w gruncie -fuksja magellanica. Jestem z niej bardzo dumna, bo przeżyła u mnie zimę bez specjalnego zabezpieczenia i zaczyna kwitnąć! Kwiatuszki ma delikatne, ale za chwile będzie ich mnóstwo.

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Fuksja
Mirko czy to New Millenium?Bo jak porównuje Twoje zdjęcie z moim,to moja górne płatki ( różowe) ma inne.A też jest od fuksjany.Pączki u Ciebie są długie a moje wręcz okrągłe.No i te płatki.
- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3033
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Fuksja
Grażynko to nie New Milemium jak zamawiałam to jej już nie było. Ta fuksja przyszła nie oznakowana , jako gratis. Ale zakwitła pierwsza jest śliczna



Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Fuksja
Oczywiście,że jest piękna.Dzięki za opdpwiedź.Niech Ci długo kwitnie!!!!!!!!!!