Siedzę właśnie nad referatem z socjologii pt "Państwo" i zarówno ja jak i Zuzia jesteśmy już tym lekko znudzone ;) . Ona sobie smacznie śpi na kanapie a ja... w chwili przerwy grzebię w postach na forum
A teraz ja przedstawię mojego kota Kacpra. Ma 1,5 roku. Podobno jest syjamski, ale dla mnie to mieszanka z jakąś inną rasą.
Otrzymaliśmy go w prezencie do nowego domu, gdy miał miesiąc. Od początku nie sprawiał żadnych kłopotów. Szybko nauczył się czystości. Niczego jeszcze nie zniszczył. Jest bardzo kochany przez całą rodziną. Jest to nasz pierwszy kot i nie wyobrażamy sobie życia bez niego. Jest to kot z charakterem. Śpi w naszej sypialni na baraniej skórze. Nawet jak go wołam, to nie chce wejść na łóżko. Wyjątek robi tylko wtedy, gdy mam jakiś kłopot lub źle się czuję. Wtedy sam przychodzi do mnie i kładzie się jak najbliżej i tak leży ze mną , aż zasnę. Mąż czasami jest zazdrosny o te czułości. Jeżeli chodzi o żywienie, to można powiedzieć, że jest terrorystą całej rodziny. Od rana mruczy do każdego kto wchodzi do kuchni i podbiega ciągle do lodówki. Uwielbia jedzenie z saszetek, a one są w lodówce. Mimo , że suchą karmę ma cały czas w miseczce, to od każdego chce wydębić saszetkę. Dopiero jak nikt z nas nie da mu saszetki, to siada do miseczki z suchą karmą. Bardzo lubi ciasta domowej roboty. Gdy coś upiekę, to muszę pilnować ,bo potrafi wskoczyć na blat i spróbować. A tak w ogóle , to nie wskakuje na blat. Jest wspaniałym łowcą. Wyłapuje chyba wszystkie nornice w okolicy, bo przynosi ich całe mnóstwo na taras. Nienawidzę myszy !!!!!!!!!!! Woła nas mruczeniem, żeby zobaczyć jego łup i dopiero wtedy zabiera je i nawet nie chcę myśleć co z nimi robi.
Wychowuje się razem z psem i to nie byle jakim, a myśliwskim. Nasz wyżeł Sonia bardzo lubi bawić się z Kacprem. Kacper nie robi sobie nic z tego , że ona jest dużo większa od niego. Na jej zaczepki jest raczej obojętny. Czasami sam ją zaczepia. A teraz kilka zdjęć:
Piękne te Wasze kociaki!!!!!! Moim "dziewczynkom" aż ślepka sie zaświeciły jak Kacperka ujrzały
Pozdrowionka dla słodkiej Zuzi i Wielkiego Łowcy - Kacpra przesyłają Niunia i Mała
Kacper jest przeuroczy ... i widzę, że w wielu sprawach postępuje tak jak Zuzia: uwielbia saszetki, śpi na naszym łóżku w sypialni, nie skacze po blatach ani stole.... niestety Zuzia nie wychodzi na dwór, więc nie może nas uraczyć swoimi zdobyczami - a może na szczęscie ;)