Jak podlewać róże...

ODPOWIEDZ
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6983
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Czy pytasz o róże posadzone w gruncie teraz czyli wiosną?
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
iwonaxp
1000p
1000p
Posty: 1467
Od: 18 kwie 2008, o 10:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post »

Ja róże podlewam tak samo jak pozostałe krzewy i rośliny.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6983
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Podlewaj jak będą miały sucho przez 3 - 4 miesiące. Przez ten okres będą się ukorzeniać. Później nie potrzeba.
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
iwonaxp
1000p
1000p
Posty: 1467
Od: 18 kwie 2008, o 10:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post »

w tej chwili podlewam tylko jak mają sucho .W krakowie ciagle pada deszcz wiec nie wymagają podlewania.Nooo ...dzisiaj wyglada słońce wiec kto wie?być może jak pogoda się utrzyma, to w sobotę trzeba będzie je podlać :)Posadziłam je ok 3 tygodnie temu
bina
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 4 maja 2008, o 18:26
Lokalizacja: Maciejówka

Post »

Ja podlewam duuużą ilością wody, ale rzadziej. W praktyce oznacza to, że jak zleję im dołek, to ziemia jest mokra 2-3c dni. Po 4-6 podlewam znowu. I bardzo im to służy, pomimo, że są posadzone po północnej stronie domu.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22158
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Oczywiście codzienne (częste) "zraszanie " róż mija sie z celem a nawet powiedziałabym,że jest wręcz szkodliwe dla nich.
Dostarcza im jedynie warunków do zapadania na różne choroby a zupełnie nie spełnia zadania jakie powinno mieć nawodnienie tych krzewów.

Róże podlewa się z zasady co 3-4 dni ale bezpośrednio pod krzak i dużą ilością wody unikając moczenia liści.
Z reguły wlewam konewkę pod krzew,nie jest to jednak sztywną zasadą,zależy od pogody i odstępu między podlewaniem .
Dlatego bardzo wygodne jest mieć wokół krzewu wyprofilowane zagłębienie z którego nie ucieka woda lecz powoli wsiąka tam gdzie jest potrzebna czyli do korzeni siedzących głęboko w ziemi.

Chlapanie róż podczas podlewania codziennego ogrodu nawet nie jest namiastką podlewania....
i jest dobre dla bylinek ale nie dla krzewów takich jak róże.
:D
bina
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 4 maja 2008, o 18:26
Lokalizacja: Maciejówka

Post »

No, to u mnie wszystko ok. Jest dołek, podlewam do ziemi i nie roszę liści! Natomiast ostatnio pokruszyłam do dołka bryłę gliny,
sposób ten poleciła mi znajoma. Jej róża po wsparciu dołka gliną dostała skrzydeł. Moja jest śliczna i bez tego, ale mnie zawsze mało.
Awatar użytkownika
martaw
200p
200p
Posty: 282
Od: 20 wrz 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Jak podlewać róże......

Post »

Moja róża rośnie od strony północnej (przewaga cienia), mimo wysokich temperatur od dwóch tygodni ziemia przy niej jest stale wilgotna pod ściółką. Czy dobrze robię, czekając z podlewaniem, aż ziemia przeschnie? :oops:
Pozdrawiam, Marta
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1294
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Re: Jak podlewać róże...

Post »

Marto, ja trzymam wilgoć pod ściółką i nie pozwalam na przeschnięcie ziemi,
zwłaszcza kiedy są upały. I tak jak KaRo pisze powyżej, lepiej podlewać większą
ilością wody na raz by zmoczyć całą ziemię tam gdzie rośnie korzeń róży niż
często "zraszać" tylko górną warstwę ziemi.
Zobacz też ten wątek: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=41&t=25947
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
Awatar użytkownika
martaw
200p
200p
Posty: 282
Od: 20 wrz 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Jak podlewać róże...

Post »

Marku, czytam wszystkie wątki o różach i właśnie po tej lekturze nabrałam wątpliwości. Piszesz ile wody potrzebuje róża w zależności od temperatury powietrza.
Pamiętam również co pisała Hanka55 o ryzyku zalania korzeni i zaczęłam się zastanawiać, czy jeśli róża potrzebuje 5 litrów wody dziennie w upalne dni, to mam ją podlewać (sugerując się temperaturą) mimo wilgotnej ziemi? Ziemię mam również gliniastą, ale dobrze przepuszczalną.
Pozdrawiam, Marta
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1294
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Re: Jak podlewać róże...

Post »

Marto, starałem się wyjaśnić a Ty nabrałaś nowe wątpliwości :) .

Sugeruj się wilgotnością gleby (by nie była sucha) a te wszystkie inne
czynniki (temperatura, wielkość róży, rodzaj gleby, etc.) są orientacyjne.
A odnośnie zalania róży wodą latem - to nie widziałem tego zjawiska,
pomimo że często "przelewam" moje róże.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
Awatar użytkownika
martaw
200p
200p
Posty: 282
Od: 20 wrz 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Jak podlewać róże...

Post »

To jest właśnie uspokajająca odpowiedź eksperta. Dziękuję ;:128
Pozdrawiam, Marta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”