Truskawki - ściółkowanie
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2344
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Truskawki - ściółkowanie folią
Ja ściółkuję słomą bo mam dostęp do tego, tylko tam gdzie gdzie są kwiatostany żeby owoce położyły się na słomie.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13422
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Truskawki - ściółkowanie folią
Trawę daję po koszeniu, cienką warstwę pomiędzy krzaczki, ale staram się dać najbliżej krzaczków.
A warstwa cienka bo daję świeżo skoszoną więc musi podeschnąć.
Po kolejnym koszeniu dodaję kolejną warstwę.
Nie mam tak dużego trawnika by trawy wystarczyło na grubszą warstwę bo ściółkuję też maliny i krzewy.
A warstwa cienka bo daję świeżo skoszoną więc musi podeschnąć.
Po kolejnym koszeniu dodaję kolejną warstwę.
Nie mam tak dużego trawnika by trawy wystarczyło na grubszą warstwę bo ściółkuję też maliny i krzewy.
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Truskawki - ściółkowanie folią
dziękuję za odpowiedż
fajnie mieć się kogo poradzić
ja też spróbuje z tą trawą
miłego dnia
fajnie mieć się kogo poradzić
ja też spróbuje z tą trawą
miłego dnia
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- Dzialeczka
- 500p
- Posty: 595
- Od: 28 kwie 2010, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toronto
Re: Truskawki - ściółkowanie folią
Ja tez o sciolkowaniu sloma truskawek... Ucze sie dopiero ogrodkowac, mam mlode truskawki... i czytuje tu i owdzie rozne rzeczy . Mam ksiazke "The Vegetable Garderer's Bible" i tam wlasnie autor-ogrodnik pisze: "In late fall, mulch the plants with straw (yep, that's where the 'straw' in 'strawberries' comes from). Pull the mulch slightly away from the plants in the spring, but leave it in place to conserve moisture..." „Późną jesienią ściółkuj rośliny słomą (tak, to stąd pochodzi „słoma” w „truskawkach”). Wiosną delikatnie odciągnij ściółkę od roślin, ale pozostaw ją na miejscu, aby zachować wilgoć… "
Musze przyznac, ze dopiero po przeczytaniu oswiecilo mnie etymologicznie, ze rzeczywiscie truskawki to po angielsku "slomiane jagody", a zatem jacys ogrodnicy uprawiajacy truskawki w zamierzchlych czasach juz odkryli, ze sloma truskawkom potrzebna. I tak nas uszczesliwili nazwa... Chyba jest zatem cos na rzeczy...
Musze przyznac, ze dopiero po przeczytaniu oswiecilo mnie etymologicznie, ze rzeczywiscie truskawki to po angielsku "slomiane jagody", a zatem jacys ogrodnicy uprawiajacy truskawki w zamierzchlych czasach juz odkryli, ze sloma truskawkom potrzebna. I tak nas uszczesliwili nazwa... Chyba jest zatem cos na rzeczy...
- asza
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 5 kwie 2011, o 20:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnyśląsk
Re: Truskawki - ściółkowanie folią
Myślę nad plantacją truskawek mam sadzonki i zamierzam je posadzić za pare dni ale mam pytanie chcę dac agrowłóknine g19 bialą czy moze taka być?
- ninkas
- 200p
- Posty: 346
- Od: 23 sty 2011, o 23:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Truskawki - ściółkowanie folią
Ale chcesz ściółkować truskawki tą włókniną? Jeśli tak to ona się do tego nie nadaje.
Alicja
- jarson64
- 500p
- Posty: 554
- Od: 27 cze 2011, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Truskawki - ściółkowanie folią
Do ściółkowania włóknina czarna lub brązowa, do okrywania w celu przyspieszenia owocowania - biała.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1911
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Truskawki - ściółkowanie folią
Moje doświadczenie ze ściółkowaniem włókniną nie jest najlepsze.
Fakt - chwasty nie rosną, ale po roku plony spadają. A po dwóch jeszcze bardziej. Otóż dlatego, że ziemia pod włókniną staje się ubita (od deszczu i chodzenia) jak klepisko i chyba krzaczki nie są dotlenione. Nie ma możliwości wzruszyć gleby. Na jesieni zdjęłam włókninę i w tym roku dam roślinkom odetchnąć.
Ściółkując naturalnie zapewniamy dotlenienie korzeni i materiał do tworzenia próchnicy. Na aromat najbardziej wpływa ściółka z igliwia, tylko skąd jej tyle wziąć?
Fakt - chwasty nie rosną, ale po roku plony spadają. A po dwóch jeszcze bardziej. Otóż dlatego, że ziemia pod włókniną staje się ubita (od deszczu i chodzenia) jak klepisko i chyba krzaczki nie są dotlenione. Nie ma możliwości wzruszyć gleby. Na jesieni zdjęłam włókninę i w tym roku dam roślinkom odetchnąć.
Ściółkując naturalnie zapewniamy dotlenienie korzeni i materiał do tworzenia próchnicy. Na aromat najbardziej wpływa ściółka z igliwia, tylko skąd jej tyle wziąć?
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
Re: Truskawki - ściółkowanie folią
Brzoskwinko czy zdjęłaś agrowłókninę?
Mam niewielkie poletko truskawek założoe w ubiegłym roku na wiosnę. Sadziłam w agrowłókninie. Bałam się, że przy ostrym słońcu się ugotują to ściółkowałm skoszoną trawą (nie mam dostępu do słomy).Owoców było mało ale tak chyba ma być. W tym roku nie wyglądają załadnie. Liście są suche tylko serduszko zielone. Mam niedpartą ochotę zdjąć tę agrowłókninę i porzędnie je okopać
(mam ziemię gliniastą i pod spodem jest klepisko) i czymś zasilić. Co o tym sądzicie?
Mam niewielkie poletko truskawek założoe w ubiegłym roku na wiosnę. Sadziłam w agrowłókninie. Bałam się, że przy ostrym słońcu się ugotują to ściółkowałm skoszoną trawą (nie mam dostępu do słomy).Owoców było mało ale tak chyba ma być. W tym roku nie wyglądają załadnie. Liście są suche tylko serduszko zielone. Mam niedpartą ochotę zdjąć tę agrowłókninę i porzędnie je okopać
(mam ziemię gliniastą i pod spodem jest klepisko) i czymś zasilić. Co o tym sądzicie?
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1911
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Truskawki - ściółkowanie folią
Lara, ja zdjęłam. U mnie nie sprawdziła się w truskawkach. Pomogła w tym, że osty przestały wyrastać - a nie mogłam się ich pozbyć przez lata.
Teraz zrobię zagon poziomek i włókninę chyba dam - z jednego powodu: Miejsce jest świeże i perz, powoje, skrzyp by mi ciągle wyłaziły. Włóknina pomoże im wyginąć. ( a nie dam rady obrobić 70 krzaków). Nie wykluczam jednak, że nie zdejmę po 2 latach i obsypię korą lub liśćmi. Na bank zrobi się klepisko.
Teraz zrobię zagon poziomek i włókninę chyba dam - z jednego powodu: Miejsce jest świeże i perz, powoje, skrzyp by mi ciągle wyłaziły. Włóknina pomoże im wyginąć. ( a nie dam rady obrobić 70 krzaków). Nie wykluczam jednak, że nie zdejmę po 2 latach i obsypię korą lub liśćmi. Na bank zrobi się klepisko.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
Re: Truskawki - ściółkowanie folią
Masz rację - zdejmę ją w sobotę. Czymś bym je chciała zasilić, mam florowit i biohumus. Co wybrać? A może odwiedzić ogrodniczy i kupić coś innego?
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1911
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Truskawki - ściółkowanie folią
Florowit jest bardzo dobry. Dam im rozpęd. Biohumusu jeszcze nie używałam, więc nie wiem.
Moje są od tygodnia pod folią. Przykryłam niskim tunelikiem. Pierwszy raz.
Moje są od tygodnia pod folią. Przykryłam niskim tunelikiem. Pierwszy raz.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
Re: Truskawki - ściółkowanie folią
Witam
Od lat sadzę truskawki i pomidory na folii, nie ściółkuję, nie "wietrzę" czyli nie zdejmuję folii. I mają się całkiem dobrze.
Podlewam "krowiakiem", co kilka lat "odnawiam" moje małe poletko, tego roku co zaplanowałam odnowę zbieram nowe rozsady co przez cały sezon truskawki naprodukowały. Przechowuje je w pojemniku z wodą w ciemnym miejscu (piwnica). Na jesieni zdejmuję folię i przekopuję całe poletko z wcześniej rozsypanym obornikiem (na szczęście sąsiedzi mają hodowlę zwierząt). Na wiosnę z powrotem rozkładam folię i zasadzam sadzonki. Robię tak bo nie mam miejsca na przeprowadzki.
Truskawki tak mi obradzają że wiadrami częstuję sąsiadów.
A i jeszcze jedna rzecz, mianowicie ścinam je kosiarką, oczywiście po owocowaniu, prawdopodobnie dlatego mam 3 zbiory. Nie zostawiam liści na zimę, po ścięciu pokrywam włókniną i tak sobie zimują.
Jest to nowatorski sposób, ale u mnie sprawdza się w 100%
a jeszcze robiłam taki patent że obcinałam dno doniczki i tak nasadzałam truskawki na foli, zapobiegało utwardzeniu ziemi przy korzeniach.
Tak samo pomidory traktuję, bo niestety kocham gmerać w ziemi ale mi nie wolno, dlatego wymyślam różne rzeczy by mało roboty przy tym było.
Pozdrawiam
Od lat sadzę truskawki i pomidory na folii, nie ściółkuję, nie "wietrzę" czyli nie zdejmuję folii. I mają się całkiem dobrze.
Podlewam "krowiakiem", co kilka lat "odnawiam" moje małe poletko, tego roku co zaplanowałam odnowę zbieram nowe rozsady co przez cały sezon truskawki naprodukowały. Przechowuje je w pojemniku z wodą w ciemnym miejscu (piwnica). Na jesieni zdejmuję folię i przekopuję całe poletko z wcześniej rozsypanym obornikiem (na szczęście sąsiedzi mają hodowlę zwierząt). Na wiosnę z powrotem rozkładam folię i zasadzam sadzonki. Robię tak bo nie mam miejsca na przeprowadzki.
Truskawki tak mi obradzają że wiadrami częstuję sąsiadów.
A i jeszcze jedna rzecz, mianowicie ścinam je kosiarką, oczywiście po owocowaniu, prawdopodobnie dlatego mam 3 zbiory. Nie zostawiam liści na zimę, po ścięciu pokrywam włókniną i tak sobie zimują.
Jest to nowatorski sposób, ale u mnie sprawdza się w 100%
a jeszcze robiłam taki patent że obcinałam dno doniczki i tak nasadzałam truskawki na foli, zapobiegało utwardzeniu ziemi przy korzeniach.
Tak samo pomidory traktuję, bo niestety kocham gmerać w ziemi ale mi nie wolno, dlatego wymyślam różne rzeczy by mało roboty przy tym było.
Pozdrawiam