Grubosz - Crassula Cz.1
- ARHIZ
- 500p
- Posty: 529
- Od: 12 wrz 2009, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Grubosz
Nie wiem, jak to się fachowo nazywa, ale większość roślin "się opala", jeżeli grubosz dostanie bardzo durzo światła, to może się zrobić nawet czerwony (jak mój na balkonie, ale rośnie jak trzeba), twój grubosz ma mniej światła, pewnie dlatego ma zieloną łodygę. Na moje, to jest to Argentea. Nie wiem, co na to inni forumowicze, ale na moje, nie musisz go przestawiać, ale uwarzaj, żeby go nie przelać, bo jak jest mniej słońca, to mniej pobiera wody (a może ona wolniej wysycha?).
EDIT:
A wie ktoś może, kiedy powinien kwitnąć Crassula Perforata? Wiosną?
EDIT:
A wie ktoś może, kiedy powinien kwitnąć Crassula Perforata? Wiosną?
- Asiula5432
- 50p
- Posty: 59
- Od: 10 cze 2010, o 19:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kalisza
Re: Grubosz
ARHIZ dziękuję za poradę.
mój grubosz właśnie robi się lekko czerwonawy na łodydze i końcówkach liści. Cóż poczekam może z czasem zacznie przypominać typowego przedstawiciela swojego gatunku
mój grubosz właśnie robi się lekko czerwonawy na łodydze i końcówkach liści. Cóż poczekam może z czasem zacznie przypominać typowego przedstawiciela swojego gatunku
- Majorek
- 500p
- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Grubosz
Grubienie pnia, co łączy się z jego tzw. "zdrewnieniem" jest uwarunkowane również od podłoża i wielkości doniczki.
Jeżeli podłoże jest bardziej mineralne, a doniczka stosunkowo niska, a bardziej szeroka wtedy grubosz szybciej grubieje w pniu.
Z tego co widać na zdjęciu ma zwykła ziemię, być może dla kaktusów, ale to dalej za mało.
Najlepiej oprawiać grubosze w przepuszczalnych mineralnych substratach.
Np. 1:1 ziemia kaktusowa z żwirkiem, może być też odrobina pisaku.
Nie można zapomnieć o nawożeniu, dwa razy w sezonie, na wiosnę i w lecie.
Do tego im jaśniejsze pomieszczenie tym lepiej. Niektórzy preferują stanowisko słoneczne inni nie narażone na bezpośrednie promienie słoneczne.
Jak kto woli, jednak na ciemnych oknach północnych i wschodnich, roślina ta rośnie mnie okazale niż na południu
pozdrawiam.
Jeżeli podłoże jest bardziej mineralne, a doniczka stosunkowo niska, a bardziej szeroka wtedy grubosz szybciej grubieje w pniu.
Z tego co widać na zdjęciu ma zwykła ziemię, być może dla kaktusów, ale to dalej za mało.
Najlepiej oprawiać grubosze w przepuszczalnych mineralnych substratach.
Np. 1:1 ziemia kaktusowa z żwirkiem, może być też odrobina pisaku.
Nie można zapomnieć o nawożeniu, dwa razy w sezonie, na wiosnę i w lecie.
Do tego im jaśniejsze pomieszczenie tym lepiej. Niektórzy preferują stanowisko słoneczne inni nie narażone na bezpośrednie promienie słoneczne.
Jak kto woli, jednak na ciemnych oknach północnych i wschodnich, roślina ta rośnie mnie okazale niż na południu
pozdrawiam.
Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.
- Asiula5432
- 50p
- Posty: 59
- Od: 10 cze 2010, o 19:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kalisza
Re: Grubosz
odkąd pamiętam, gdziekolwiek widziałam grubosza (czy to u mnie w domu, kiedy jeszcze nie zajmowałam się kwiatkami, czy to u rodzinki, znajomych) był on zawsze posadzony w zwykłej ziemi niejednokrotnie w doniczce bez możliwości wypłynięcia nadmiaru wody. Jestem do tego stanu tak przyzwyczajona (jest to niewątpliwie roślina bardzo wytrzymała) ,że nie wpadłam na pomysł, iż może mieć jakieś wymagania od roku "kiszę" go w zwykłej ziemi! Nie zdajecie sobie sprawy jak mi głupio zaraz pędzę go przesadzić
- Majorek
- 500p
- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Grubosz
Powiem tak, urośnie wszędzie, we wszystkim. Jednak w zwykłej ziemi, podlewany jak podlewany stanowisko takie o sobie będzie słaby.
Różnie to z nimi bywa czasem ludziom, którzy w ogóle się nimi nie zajmują rosną kolosy, a czasem tym co darzą ich troską rosną wolno.
Szczęście i dobra ręka.
Różnie to z nimi bywa czasem ludziom, którzy w ogóle się nimi nie zajmują rosną kolosy, a czasem tym co darzą ich troską rosną wolno.
Szczęście i dobra ręka.
Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.
Re: Grubosz - uprawa
Cześć
Ostatnio dostałem grubosza, jestem trochę zielony w tym temacie i mam parę pytań co można by z nim zrobić dalej Widać ze roślinka jest przycięta ale czy dobrze czy można tak zostawić? Chciałbym aby miał bujną koronę, pozwolić mu rosnąć dalej w górę czy może już uszczypać końcówki i poobrywać odrosty na głównych pniach aby się rozkrzewił? Jeszcze pozostała sprawa doniczki ponieważ obecna jest pęknięta czy w tym okresie można przesadzać do nowej płaskiej doniczki czy poczekać do następnej wiosny? Uff to chyba na tyle pytań co mnie teraz trapią
Ostatnio dostałem grubosza, jestem trochę zielony w tym temacie i mam parę pytań co można by z nim zrobić dalej Widać ze roślinka jest przycięta ale czy dobrze czy można tak zostawić? Chciałbym aby miał bujną koronę, pozwolić mu rosnąć dalej w górę czy może już uszczypać końcówki i poobrywać odrosty na głównych pniach aby się rozkrzewił? Jeszcze pozostała sprawa doniczki ponieważ obecna jest pęknięta czy w tym okresie można przesadzać do nowej płaskiej doniczki czy poczekać do następnej wiosny? Uff to chyba na tyle pytań co mnie teraz trapią
- Majorek
- 500p
- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Grubosz - uprawa
Gruboszek, ma piękne pnie, łam młodziaki które wyrastają na grubych pniach (tych głównych).
Przesadzić możesz, w końcu jest lato, cieplutko. Możesz wybrać jakąś doniczkę do bonsai, (bo drzewko nadaje się świetnie) ale resztę doradzi Ci specu Karpek
Przesadzić możesz, w końcu jest lato, cieplutko. Możesz wybrać jakąś doniczkę do bonsai, (bo drzewko nadaje się świetnie) ale resztę doradzi Ci specu Karpek
Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.
Re: Grubosz - uprawa
Dzięki za porady Też właśnie myślałem o doniczce do bonsai. Zobaczymy jeszcze co specu Karpek doradzi. Na razie obrywam wszystkie młodziaki z głównych pieńków (roślinka stoi na balkonie i rośnie jak szalona "w boki")
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Re: Grubosz - uprawa
Nie przeceniajcie mnie. W przypadku gruboszy - zadanie - nie jest takie trudne.
Jest poobrywany i rośnie na boki - świetnie.
Jeżeli chcesz przesadzić - można. Są dostępne i przede wszystkim są bardzo tanie doniczki do bonsai wykonane z terakoty. Po przesadzeniu - obowiązkowo - przez minimum tydzień unikać bezpośrednich promieni słonecznych. Natomiast ze względu na (płytką) doniczkę można podlewać i częściej i więcej.
Jeżeli chodzi o formowanie tego grubosza to polecam założenie odciągów z cienkiego drutu. Przynajmniej na gałęziach i pędach zewnętrznych. Ponieważ mam bardzo podobnego... to tak to wygląda(ło) u mnie:
Tak mniej więcej wyglądał przed założeniem drutów - nie zrobiłem wtedy zdjęcia.
A tak z drutami:
Po miesiącu takie odciągi już można zdjąć. Drzewko zachowuje zadaną mu formę.
Pochylenie gałęzi do poziomu a także to, że stoi na balkonie (dużo światła i temperatura) powoduje wyrastanie dużej ilości nowych pędów, także bezpośrednio z pni. Zostaną one w przyszłości skorygowane (także te dwa dosadzone gruboszki zostaną usunięte). Oczywiście trzeba jeszcze dużo czasu by drzewko uzyskało zadawalający wygląd. Ale to jest przecież naszym celem w tej zabawie.
Jest poobrywany i rośnie na boki - świetnie.
Jeżeli chcesz przesadzić - można. Są dostępne i przede wszystkim są bardzo tanie doniczki do bonsai wykonane z terakoty. Po przesadzeniu - obowiązkowo - przez minimum tydzień unikać bezpośrednich promieni słonecznych. Natomiast ze względu na (płytką) doniczkę można podlewać i częściej i więcej.
Jeżeli chodzi o formowanie tego grubosza to polecam założenie odciągów z cienkiego drutu. Przynajmniej na gałęziach i pędach zewnętrznych. Ponieważ mam bardzo podobnego... to tak to wygląda(ło) u mnie:
Tak mniej więcej wyglądał przed założeniem drutów - nie zrobiłem wtedy zdjęcia.
A tak z drutami:
Po miesiącu takie odciągi już można zdjąć. Drzewko zachowuje zadaną mu formę.
Pochylenie gałęzi do poziomu a także to, że stoi na balkonie (dużo światła i temperatura) powoduje wyrastanie dużej ilości nowych pędów, także bezpośrednio z pni. Zostaną one w przyszłości skorygowane (także te dwa dosadzone gruboszki zostaną usunięte). Oczywiście trzeba jeszcze dużo czasu by drzewko uzyskało zadawalający wygląd. Ale to jest przecież naszym celem w tej zabawie.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
- lampart111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2376
- Od: 5 gru 2009, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świeradów - Zdrój
- Kontakt:
Re: Grubosz - uprawa
Bardzo ciekawy sposób i fajnie wygląda drzewko
Kaktusowa szklarnia nr.1 i nr.2 |
Pozdrawiam! Jasiu
Pozdrawiam! Jasiu
- Asiula5432
- 50p
- Posty: 59
- Od: 10 cze 2010, o 19:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kalisza
Re: Grubosz
witam:) kilka tygodni temu przycięłam grubosza, tak że zostały tylko "widełki". niedawno zauważyłam, że wypuszczają maleńkie liście. Potem jednak grubosz zaczął schnąć, co nie jest normalne. Postanowiłam go wyciągnąć z ziemi, ale on urwał sie kilka centymetrów nad ziemią. Był jakby zgnity i w środku było kilka robali. na pierwszy rzut oka wyglądały jak małe dżdżownice, były białe i bardziej okrągłe , takie 3,4milimetrowe kuleczki. Czy wiecie co to mogło być za paskudstwo?