Brązowienie liści
- margaretkaa
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 19 lip 2010, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- lampart111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2376
- Od: 5 gru 2009, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świeradów - Zdrój
- Kontakt:
Re: BRĄZOWIENIE LIŚCI
Po zimie to znaczy że są przemarznięte... a teraz???
Kaktusowa szklarnia nr.1 i nr.2 |
Pozdrawiam! Jasiu
Pozdrawiam! Jasiu
- margaretkaa
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 19 lip 2010, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: BRĄZOWIENIE LIŚCI
Nie po zimie teraz w czerwcu ,jest nawet w donicy ponieważ były upały więc wstrzymałam się z przesadzaniem.
- lampart111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2376
- Od: 5 gru 2009, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świeradów - Zdrój
- Kontakt:
Re: BRĄZOWIENIE LIŚCI
A to nie wiem poczekaj na rose_marka on się na na nich
Kaktusowa szklarnia nr.1 i nr.2 |
Pozdrawiam! Jasiu
Pozdrawiam! Jasiu
Re: BRĄZOWIENIE LIŚCI
słońce przypaliło liście, wkop go do gruntu i zraszaj, jeśli chcesz to pokaż na zdjęciu bryłę korzeniową, bo może ją trzeba przedtem rozdrapać
- margaretkaa
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 19 lip 2010, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: BRĄZOWIENIE LIŚCI
Tak myślałam, ale przed upałem skryłam ją pod magnolią, jeżeli to prawda to może da się jeszcze uratować.Dziękuje za podpowiedź
- lampart111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2376
- Od: 5 gru 2009, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świeradów - Zdrój
- Kontakt:
Re: BRĄZOWIENIE LIŚCI
Te spalone liście pewnie odpadną ale nowe pewnie puszczą.
Kaktusowa szklarnia nr.1 i nr.2 |
Pozdrawiam! Jasiu
Pozdrawiam! Jasiu
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1294
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Re: BRĄZOWIENIE LIŚCI
Tak jak Monika i Lampart już piszą to są oparzenia słoneczne pojączone z kompletnym brakiem wody.
Zobacz że wygląda podobnie jak oparzenia pożarowe w tym poście: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7#p1592327
Pierwsze to brakło wody w pojemniku, a przy braku wody nawet niewielkie słońce
z dodatkiem lekkiego wiatru może wysuszyć i sprażyć komórki w lisciach.
Ponieważ całe liście są sprażone, to wygląda że kompletnie brakowało roślinie wody.
Gdyby miał pod dostatkiem wody, to ten rhododendron zapewne przetrzymałby
bez szwanku nawet na pełnym słońcu.
Rhododendrony to twarde bestie i Twój wytaraska się z tego.
Jeszcze jedno. Piszesz że to rhododendron koloru żółtego.
To znaczy jest to nietypowy rhododendron. Z reguły są one trudniejsze
w utrzymaniu i bardziej fimeryjne niż rhododendrony typowe.
może zniszczyć
Zobacz że wygląda podobnie jak oparzenia pożarowe w tym poście: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7#p1592327
Pierwsze to brakło wody w pojemniku, a przy braku wody nawet niewielkie słońce
z dodatkiem lekkiego wiatru może wysuszyć i sprażyć komórki w lisciach.
Ponieważ całe liście są sprażone, to wygląda że kompletnie brakowało roślinie wody.
Gdyby miał pod dostatkiem wody, to ten rhododendron zapewne przetrzymałby
bez szwanku nawet na pełnym słońcu.
Rhododendrony to twarde bestie i Twój wytaraska się z tego.
Jeszcze jedno. Piszesz że to rhododendron koloru żółtego.
To znaczy jest to nietypowy rhododendron. Z reguły są one trudniejsze
w utrzymaniu i bardziej fimeryjne niż rhododendrony typowe.
może zniszczyć
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
- margaretkaa
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 19 lip 2010, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: BRĄZOWIENIE LIŚCI
Bardzo dziękuje za odpowiedzi, mam nadzieje że wykaraska się z tego, ale stał cały czas w wiadrze z wodą, więc myślałam że to mogło też wpłynąć na jego wygląd, jednym słowem trochę za dużo dałam mu na początek stresu i te ciągłe upały , nie wiem czy poczekać jeszcze z przesadzeniem go na miejsce stałe ponieważ znów mają być upały?
Gorąco pozdrawiam wszystkich miłośników kwiatów
Gorąco pozdrawiam wszystkich miłośników kwiatów
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1294
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Re: BRĄZOWIENIE LIŚCI
Te oparzenia powstały zanim go włożyłaś do wiadra z wodą. Oparzenia
(jak i odmrozenia) widać często po kilku dniach.
Trzymanie w wodzie też nie jest dobre, a szczególnie latem, kiedy woda
jest ciepła i korzeń morze truchleć, a to jest o wiele gorsze niż oparzenia
słoneczne, bo z truchlejacym korzeniem rhododendron będzie do wyrzucenia.
Wyciągnij go jak najszybciej i przejdź na spryskiwanie i podlewanie korzenia.
Czy go sadzić teraz?
Tak wsadzić teraz, jak najszybciej i następnie podlewać i spryskiwać
i jeśli miejsce byłoby częściowo nasłonecznione, zrobić mu tymczasową osłonkę.
Mam nadzieję że proponowane stanowisko nie jest w pełnym słońcu.
Ten rhododendron wygląda na typ który nie przetrzyma na pełnym, caodniowym słońcu.
(jak i odmrozenia) widać często po kilku dniach.
Trzymanie w wodzie też nie jest dobre, a szczególnie latem, kiedy woda
jest ciepła i korzeń morze truchleć, a to jest o wiele gorsze niż oparzenia
słoneczne, bo z truchlejacym korzeniem rhododendron będzie do wyrzucenia.
Wyciągnij go jak najszybciej i przejdź na spryskiwanie i podlewanie korzenia.
Czy go sadzić teraz?
Tak wsadzić teraz, jak najszybciej i następnie podlewać i spryskiwać
i jeśli miejsce byłoby częściowo nasłonecznione, zrobić mu tymczasową osłonkę.
Mam nadzieję że proponowane stanowisko nie jest w pełnym słońcu.
Ten rhododendron wygląda na typ który nie przetrzyma na pełnym, caodniowym słońcu.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
- margaretkaa
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 19 lip 2010, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Brązowienie liści
Dziękuje za porady, w tej chwili jest skryty od słońca i wyjęłam go z wody obejrzałam korzenie, trochę je poruszyłam i z powrotem wstawiłam do doniczki , w najbliższym czasie jak trochę nabierze lepszego wyglądu przesadzę go na miejsce stałe pod sosną miedzy tujami od północnej strony jeżeli tak jest wrażliwy na słońce.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Brązowienie liści
margaretkaa nie wiem jak długo trzymałaś go w wodzie, ale widać że nawodniony jest już wystarczająco. Teraz nadmiar wody może mu tylko zaszkodzić. Nie czekaj z posadzeniem do gruntu