Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6699
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasieńko popatrz,jak mi rosną fiutki od Ciebie
Obrazek
Kin14
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1325
Od: 27 sie 2008, o 22:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Dzięki Grażynko,że pokazałaś fiutki. Mam 3 krzaczki na grządce z pomidorami Kozuli, ale kiedy wysiewałam nasionka na palecie, zaznaczyłam rodzaj pomidorka karteczką na patyczku, a mój żółw był uprzejmy przejść się po tym ogródku i wszystkie patyczki mi poprzewracał. Hoduję pomidorki w ciemno. Fiutki dzięki Tobie oznaczone.
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Kochana Grażynko, witaj! ;:167
Fiutki u Ciebie fantastyczne. Aż miło patrzeć. Już widać kształt. :;230 :;230 . Ale będzie heca, jak zaczniesz pokazywać je znajomym :;230 :;230 :;230 . One rosną prawie do samych mrozów, długo, naprawdę długo. Trzeba się napatrzeć aby utrwalić obraz na następne lato. U mnie rosną bardzo pomalutku, ale też je już poznać. Najgorzej, że obiecałam Pestce roślinki, ale były takie drobne, że bałam siś je wysyłać. Obiecałam Jej, że dostanie nasionka. Och, jeszcze inne sprawy obiecałam a potem się u mnie pogmatwało i mam duże zaległości, we wszystkim.

Miły Igorku ;:167
U mnie też na reszcie chłodniej, choć już od jutra zapowiadają ocieplenia. Oby tylko nie takie, jak przez ostatnie kilkanaście dni. Od czasu do czasu pokazuję się na forum i wkładam kilka zdjęć. Nie mam tego za dużo, ten rok mi nie sprzyja.....Ale zrobię co mogę, aby się pochwalić. Zaraz pójdę szukać, choć jeszcze trawa jest bardzo mokra.

Droga Kinguś ;:167
Pozdrów ode mnie żółwika, kochane stworzenie. I wybacz jemu, że porobił Tobie troszkę bałaganu. Przecież ma taki mały móżdżek...

Janeczko, moja Droga ;:167
Oj popadało, popadało. Aż miło było. Uwielbiam jak deszcz nocą stuka o parapety. Lubie też burzę, choć od czasu zamieszkania na wsi boję się o dachówki, trąby powietrzne i łamanie drzew....to zaglądam za błyskawicami i liczę sekundy do grzmotu. Chyba mnie kiedyś coś grzmotnęło, że mam takie upodobania. Nie martw się o deszcz, wysłałam do Ciebie ciężarówkę wody, podlej dobrze swój ogródek ;:136

Całuski, pa, pa ;:196 ;:196 ;:3
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

c.d...

Grażynko ;:167 , upały na reszcie się skończyły. Dwa dni padał deszcz, to z trzy dni nie muszę podlewać. Daje mi to pięć dni laby ;:19 Ale już od jutra zapowiadają nadchodzące ocieplenie. Oby tylko nie było za duże. U nas w cieniu było 37,2 stopnie. SZOK!!! :shock: W czasie upałów chowałam się w domu i czytałam "Zaginiony Symbol" Dana Browna. ^22 strony poszły w mig - niecałe pięć dni. Lubie takie zagadki. "Kod Leonarda ...." zbałamucił mnie trochę, ale wszystko jest możliwe.

Onka ;:167 , dziękuję serdecznie za odwiedziny ;:65 . Masz rację, za dużo biorę na siebie i za bardzo się przykładam, potem zostaje żal.... ;:98

Stasieńko ;:167 , dziękuję. Ja mam różne lilie, które kwitną od późnego maja (nie w tym roku) do wczesnej jesieni. Lilie kwitną jedna za drugą. Są przepiękne i cudownie pachną. Szczególnie woń czuć teraz, po deszczu. Te lilie sadziłam w tym roku na wiosnę, czyli późno. Kwitną pierwszy raz a słyszałam, że najpiękniejsze są od trzeciego roku kwitnienia. Jak Bozia pozwoli, zobaczymy. Z butelkami Twój pomysł jest świetny. Mniej podlewania a wody więcej pod rośliną. Proszę o więcej takich pomysłów.
...
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

...

Celinko ;:167 , Zielona Aniu ;:167 , bardzo Wam dziękuję.

Kingo ;:167 dziękuję za dobre słowo. Pimpka mi już zabrali. W temperaturze 35 stopni poszli na szczepienie i biedak dostał poszczepiennej gorączki i do tego załapał parwowirozę. Kroplówki, zastrzyki z antybiotykiem..... ledwie z tego wychodzi. Ja sądzę, że jesteśmy z Pimpkiem sobie pisani, ale moja rodzinka się nie zgadza aby go zabrać do domu. Serce mi podpowiada, że będzie nam z sobą dobrze, i co ja mam biedna robić ;:223 ? Miałaś ze swoim psem większe szczęście ode mnie. A kto z Twoim psem wychodzi na spacery? Czyżby córcia? Ja za Pimpkiem-Bąblem bardzo tęsknię..... :cry:

Aga ;:167 , dziękuję za wszystko, za słowa pociechy szczególnie.

Janeczko ;:167 , Jolciu ;:167 , bardzo, bardzo dziękuję.

Oto kilka zdjęć z mojego ogródeczka:

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

- co to za roślinka? Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

a na koniec...sama słodycz ogrodowa:

Obrazek Obrazek

To na razie, pa :wit ;:196 ;:196
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
lucy09
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3561
Od: 14 sie 2008, o 15:02
Lokalizacja: Łódź

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stsiu, dobrze, że juz jesteś. Mam nadzieję, że doszłaś do siebie... ;:196
Widzę, że w ogródku ci wszystko ładnie kwitnie i nie widać strat po tej suszy. Jak znajdziesz czas to zapraszam do mnie. ;:65
x-T-s
---
Posty: 5697
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasiu

ładne zadbane roślinki...widzę jakieś "fiutki" :shock: :D no i piękniasta żabusia...
Awatar użytkownika
maniusika
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5968
Od: 18 mar 2009, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

takie okazy i u mnie się znajdują wyłażą gdy podlewam a dzisiaj pod krzaczkiem laurowiśni znalazłam kilka zajączków szybko się wycofałam aby ich nie wystraszyć , matka chyba wiedziała że nic im nie zrobię kiedy zrobiła sobie gniazdo koło szklarni ..lilie ślicznie jeszcze u ciebie kwitną .. a ta nn tez ślicznie kwitnie , ciekawe czy nie trzeba ją zabierać na zimę do domu ...
zapraszam do mego ogrodu..Janka
Moje -marzenia-maniusika -IV
Mój album
Awatar użytkownika
onka37
1000p
1000p
Posty: 1363
Od: 13 sie 2007, o 20:58
Lokalizacja: Śląsk

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

śliczne Stasiu masz te lilie, fajnie wyglądają z floksami, a czytałam gdzieś na forum że to nie za bardzo trafiona kompozycja, ale dla mnie bomba
łał i jaki słodki ten żab czy ropuch, bo się nie znam, ale dla mnie słodki tylko na zdjęciu, bo gdyby prawdziwy zawitał do mnie chyba bym piszczała, jakaś strachliwa jestem czy cóś , a przecież to nr mysz :;230
Awatar użytkownika
ewa2204
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1516
Od: 2 kwie 2009, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Witaj Stasiu :wit ;:196

ogród to wspaniałe miejsce do odpoczynku i regeneracji sił.
Po tylu Twoich troskach i zmartwieniach - ogród da Ci wytchnienie (choć napracować się w nim trzeba)
;:196
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6699
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasieńko to pomarańczowe to trojeść.Roślina wieloletnia,miododajna,bardzo dekoracyjna.Niestety u mnie przemarzła,bo krety ją podkopały.Świntuchy ;:223 Muszę znów z wiosną jej poszukać.
Piozdrowionka :wit
Awatar użytkownika
skorpion811-51
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7253
Od: 21 lis 2009, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasiu i cieszę się że mój patent Ci się przydał, ja co roku wykorzystuję butelki do podlewania Stasiu chciałaś ode mnie kiedyś kuklika czy nadal chcesz to Ci przyślę tylko odpisz i daj namiary na PW ;:108
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12861
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Przepiękne lilie, przepięknie kolorowo u Ciebie :) pamiętam jak wiosną pisałaś że wszystko takie marniutkie :) a Ty kochana po prostu się czaiłaś żeby nas tak wspaniale zaskoczyć ;:196 Stasiu o jakim pomyśle z butelkami piszesz?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”