Wężowy ogród FRAGOLI
- sari
- 1000p
- Posty: 2267
- Od: 18 maja 2010, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Fajnie że blisko mieszkacie i możecie poplotkować o roślinkach i się powymieniać, stół i ławeczki skończone to i można przysiąść w ogrodzie przy kawce
Grażynko koleuski ślicznie wyglądają nad oczkiem, nowe roślinki również ładne a lilijka marzenie... ;:25
Grażynko koleuski ślicznie wyglądają nad oczkiem, nowe roślinki również ładne a lilijka marzenie... ;:25
- szyszunia
- 1000p
- Posty: 1971
- Od: 4 lis 2009, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
To dziewczyny poplotkowały poszabrowały u siebie i bardzo bardzoo dobrze bo odrobina przyjemności jak najbardziej się należy
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Też im zazdraszczam takiej bliskości też bym się chętnie przyłączyła do pogaduch i wymian roślinkowych
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Wiesz....no...popadało....2 minuty może...ale nasz proboszcz to kropidłem mocniej kropi.....
ma się ochłodzić...ale w niedzielę.....a potem zobaczymy....pasowało by,no bo te moje żurawki nie bedą zimować w doniczkach
ma się ochłodzić...ale w niedzielę.....a potem zobaczymy....pasowało by,no bo te moje żurawki nie bedą zimować w doniczkach
- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7024
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Witaj . Dziękuję za zaproszenie na ławeczkę ,ale za daleko może tylko wirtualnie.Widać że wąż puchnie ,przybywają nowe roślinki.Musi ma pojemne brzuszysko . Pozdrawiam.
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Grażynko wyczytałam że masz sadzonki budlei wysiane w tym roku ja też mam kilka są w tej chwili wysokości 20 cm powiedz czy Ty będziesz je sadzić teraz na jesień czy przetrzymasz do wiosny w chłodnym pomieszczeniu doradź proszę bo nie wiem co zrobić
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Lobelia czerwona
Lobelia różowa
Kupiłam jako Arum italikumczyli obrazki włoskie,a jest co?....calla
Trójkaty z jednorocznymi.... i takie tam...
ogólne widoczki...
Beatko stolik przeszedł jeszcze drobną przemianę i teraz można śmiało przy nium usiąśc i wypic kawkę Koleusom chyba się spodobało nad oczkiem bo ładnie rosną
Iwonko my z Grażynką już poznałyśmy swoje ogródeczki,teraz zapraszam Ciebie,do ogródeczka na ławeczkę i kaweczkę
Grażynko u nas padało 5 min.ale ostro,tak że wczoraj podlewanko miałam z głowy,a dziś znów się na upał zanosi.Do zimy jeszcze daleko,zdążysz wsadzic żurawki i na pewno jeszcze nie jedną roślinkę
Aleksandrze miło Cię gościc chociażby tylko wirtualnie Taaaa wąż już przeszedł drobne poszerzenie i pochłonoł kilka nowych nabytków,liliowce,akanta,szałwie,melisę,floksy,trzykrotki(róż i blado-błękit),lawendę i jeszcze kilka innych(ciągle coś przybywa)
Stasiu to i Ciebie zapraszam na pogaduchy i na wymianę,kiedy tylko zechcesz Jeśli chodzi o budleję to moje sadzonki mają jakieś 10cm i ja w tym roku nie będę ich wysadzac do gruntu.Duże krzewy przemarzają ale odbijają(nie zawsze)a z tych to myślę że nic by nie zostało na następny rok.Czytałam gdzieś że najlepszy czas na wszelkie zabiegi dotyczące budlei to kwiecień(sadzenie,przycinanie,przesadzanie itd.)I że najlepiej przyjmują się roczne,max 2letnie sadzonki,ze starszymi już gorzej bo żle znoszą uszkodzenia korzeni.Więc ja swoje przechowam w chlodnym pomieszczeniu,tak żeby przeszły okres spoczynku a wiosną przesadzę do gruntu.Wiem że w innych krajach z bezśnieżnymi zimami budleja rośnie bez przechodzenia w spoczynek,nie zrzuca liści,więc gdy nadejdzie zima może można by było spróbowac ją potraktowac jak roślinkę domową i dac jej rosnąc aż do wiosny,a póżniej do gruntu Tylko nie wiem czy jej się póżniej z kwitnieniem nie poprzestawia Ja jednak spróbuję,częśc do chłodku na spoczynek,a częśc eksperymentalnie do pokoiku i niech sobie rośnie aż do kwietnia
Lobelia różowa
Kupiłam jako Arum italikumczyli obrazki włoskie,a jest co?....calla
Trójkaty z jednorocznymi.... i takie tam...
ogólne widoczki...
Beatko stolik przeszedł jeszcze drobną przemianę i teraz można śmiało przy nium usiąśc i wypic kawkę Koleusom chyba się spodobało nad oczkiem bo ładnie rosną
Iwonko my z Grażynką już poznałyśmy swoje ogródeczki,teraz zapraszam Ciebie,do ogródeczka na ławeczkę i kaweczkę
Grażynko u nas padało 5 min.ale ostro,tak że wczoraj podlewanko miałam z głowy,a dziś znów się na upał zanosi.Do zimy jeszcze daleko,zdążysz wsadzic żurawki i na pewno jeszcze nie jedną roślinkę
Aleksandrze miło Cię gościc chociażby tylko wirtualnie Taaaa wąż już przeszedł drobne poszerzenie i pochłonoł kilka nowych nabytków,liliowce,akanta,szałwie,melisę,floksy,trzykrotki(róż i blado-błękit),lawendę i jeszcze kilka innych(ciągle coś przybywa)
Stasiu to i Ciebie zapraszam na pogaduchy i na wymianę,kiedy tylko zechcesz Jeśli chodzi o budleję to moje sadzonki mają jakieś 10cm i ja w tym roku nie będę ich wysadzac do gruntu.Duże krzewy przemarzają ale odbijają(nie zawsze)a z tych to myślę że nic by nie zostało na następny rok.Czytałam gdzieś że najlepszy czas na wszelkie zabiegi dotyczące budlei to kwiecień(sadzenie,przycinanie,przesadzanie itd.)I że najlepiej przyjmują się roczne,max 2letnie sadzonki,ze starszymi już gorzej bo żle znoszą uszkodzenia korzeni.Więc ja swoje przechowam w chlodnym pomieszczeniu,tak żeby przeszły okres spoczynku a wiosną przesadzę do gruntu.Wiem że w innych krajach z bezśnieżnymi zimami budleja rośnie bez przechodzenia w spoczynek,nie zrzuca liści,więc gdy nadejdzie zima może można by było spróbowac ją potraktowac jak roślinkę domową i dac jej rosnąc aż do wiosny,a póżniej do gruntu Tylko nie wiem czy jej się póżniej z kwitnieniem nie poprzestawia Ja jednak spróbuję,częśc do chłodku na spoczynek,a częśc eksperymentalnie do pokoiku i niech sobie rośnie aż do kwietnia
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Bardzo wielkie dzięki Grażynko zrobię tak samo bo nie mam doświadczenia w tym względzie i też myślę że za młode do wysadzenia w gruncie na zimowanie. Ale te rabaty piękne z jednorocznymi.
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7024
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Witaj .Nareszcie wiem jak zakwitnie moja lobelia czerwona ,którą niedawno nabyłem.Bardzo ładne zdjęcia "takie tam" bo widać jak się prezentuje ogród . Szczególnie fajne trójkąty jednorocznych, podziwiam Ciebie ,bo dla mnie za dużo zachodu i nie mam gdzie trzymać młodych roślinek ,koty moje bardzo łase na takie świeże zieloności. Pozdrawiam.
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Dziś byliśmy na wycieczce w niesamowicie pięknym ogrodzie w Młodzawach.Jest to trzy poziomowy ogród prywatny z kilkoma oczkami wodnymi i wodospadami,jaskinią,drewnianymi rzeżbami.....Dla mnie rewelacja....marzenie
A to kilka fotek
oczka.....
a ten domek....prawda że piękny?
i widok z pierwszego tarasu
STASIU,ALEKSANDRZE cieszę się że do mnie zaglądacie,dziękuję
A to kilka fotek
oczka.....
a ten domek....prawda że piękny?
i widok z pierwszego tarasu
STASIU,ALEKSANDRZE cieszę się że do mnie zaglądacie,dziękuję
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
To znaczy...warto pojechać?
piękny dom,piękny ogród.....chyba pojadę
piękny dom,piękny ogród.....chyba pojadę
- sari
- 1000p
- Posty: 2267
- Od: 18 maja 2010, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Oj byłam tam w ubiegłym roku, a 2 tygodnie temu byli moi rodzice. Również jestem zachwycona tym ogrodem, niektóre rzeczy podpatrzyłam ( rojniki posadziłam w trzewikach i na skalniak ),mogłabym tam jeździć co miesiąc
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Wężowy ogród FRAGOLI
Grażynko myślałam że to u Ciebie bo nie poczytałam najpierw pięknie tam warto się wybrać na takie zwiedzanie
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA