Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2
Gosiu, u Ciebie to już istna bajka, szkoda zapomniałam żeś nie kierowec, ale co się odwlecze.....
buziaki
buziaki
- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2
Sarenka jest jeszcze za mała na takie wypady, ona lubi, żebym się tylko nią zajmowała , ale może wy byście wpadli?
Twój ogród przeszedł taką metamorfozę, że zaczynam go nie poznawać. Jak wrócę z urlopu chyba się nie wywiniesz z moich odwiedzin, bo ja to muszę zobaczyć na żywo
Twój ogród przeszedł taką metamorfozę, że zaczynam go nie poznawać. Jak wrócę z urlopu chyba się nie wywiniesz z moich odwiedzin, bo ja to muszę zobaczyć na żywo
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2
Goś, nie wiem... No nie wiem...Ale bardzo ładny
Miecze też paradne! A ścieżki Twoje w idealnym stanie, czy chwasty to na Śląsku nie występują czy Ty tak żywo na nie reagujesz?
Miecze też paradne! A ścieżki Twoje w idealnym stanie, czy chwasty to na Śląsku nie występują czy Ty tak żywo na nie reagujesz?
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2
No własnie, nie ma u Was chwastów? Pokrzyw, jaskółczego ziela? Może choć źdźbło perzyku, lub mleczyk?
U mnie rosną na potęgę a u Was ,. jak w pudełeczku! To niesprawiedliwe!
U mnie rosną na potęgę a u Was ,. jak w pudełeczku! To niesprawiedliwe!
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2
Iwona... pewnie, że po urlopach zapraszam
A my do Was... no... kiedyś teraz znów będzie za mało czasu, spotkanie jest na 12-13-tą, wrócimy akurat na wieczór...
Marta, Pola... chwasty występują, najpodlejszy to taka jednoroczna trawa, no i taki dziwny płożący... ale tylko u mnie go jak dotąd widziałam. Pokrzyw parę się znajdzie, wyrywam zawczasu i parzę łapy.
Jest powój, zwłaszcza ten drobny... wyrywanie go to walka z wiatrakami...
No i wszędzie śliwki - samosiejki od sąsiadów
Ścieżka zroundapowana, jeszcze miejscami coś próbuje wybijać, ale ruguję na bieżąco
A my do Was... no... kiedyś teraz znów będzie za mało czasu, spotkanie jest na 12-13-tą, wrócimy akurat na wieczór...
Marta, Pola... chwasty występują, najpodlejszy to taka jednoroczna trawa, no i taki dziwny płożący... ale tylko u mnie go jak dotąd widziałam. Pokrzyw parę się znajdzie, wyrywam zawczasu i parzę łapy.
Jest powój, zwłaszcza ten drobny... wyrywanie go to walka z wiatrakami...
No i wszędzie śliwki - samosiejki od sąsiadów
Ścieżka zroundapowana, jeszcze miejscami coś próbuje wybijać, ale ruguję na bieżąco
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2
Tylko gdzie tu jakieś miejsce na nowe kamulce...;-)
Musisz się nad tym zastanowić, wiesz o tym, prawda?
Musisz się nad tym zastanowić, wiesz o tym, prawda?
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2
Gosiu co to za drewko na pniu za wierzbą hakuro??
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2
Agnieszko zabrzańska... drzewko wprawdzie kupione jako po prostu wierzba, ale zidentyfikowałam je dokładniej: według mnie to Wierzba skupiona Pendula... bardzo wdzięczne drzewko...
Aga... no jak to gdzie? Nie widzisz tej masy wolnego miejsca między roślinami? Można przecież ściółkować kamieniami...
Poza tym zawsze jest opcja, że te brzydsze pójdą na przykład przed ogródek wzdłuż płotu - o!
Mam tam wsadzone powtarzające się najpopularniejsze funkie z wiosennego podziału... jeszcze nie pokazywałam, bo na razie nie wygląda to imponująco, ale jak się rozbuja...
Aga... no jak to gdzie? Nie widzisz tej masy wolnego miejsca między roślinami? Można przecież ściółkować kamieniami...
Poza tym zawsze jest opcja, że te brzydsze pójdą na przykład przed ogródek wzdłuż płotu - o!
Mam tam wsadzone powtarzające się najpopularniejsze funkie z wiosennego podziału... jeszcze nie pokazywałam, bo na razie nie wygląda to imponująco, ale jak się rozbuja...
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2
Gosiu to chyba wierzba którą i ja mam. Możesz zerknąć do mnie?? Powiedz mi jak ją tniesz, że staje się taka ładna gęsta??
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2
Gośka, przychodzę codziennie do Ciebie, żeby się dobić na zasadzie "jak mógłby wyglądać mój ogród, gdybym nie była leniwa". ;-D
Powtarzam się non stop, ale to niesamowite jak w ciągu roku zmieniłaś to miejsce. Powinna być opcja ORDER DLA PRACOWITYCH, ode mnie już byś go miała. ;-)
Powtarzam się non stop, ale to niesamowite jak w ciągu roku zmieniłaś to miejsce. Powinna być opcja ORDER DLA PRACOWITYCH, ode mnie już byś go miała. ;-)
Pozdrawiam, Basia. Miejski busz.
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2
Gosiu, pracowita z Ciebie dziewczynka Podpisuję się pod słowami dziewczyn, że w twoim ogródku jak w pudełeczku, a chwaściory chyba Cię nie lubią
U mnie tego rośnie, a rośnie, tak że czasami to już im odpuszczam - ostatnio hodujemy sobie na trawniczku koniczynkę, która zdążyła już nawet zakwitnąć M. hołduje zasadzie, że w takie upały nie wolno kosić trawy - świetna wymówka dla leniwca
A ja ostatnią siłą woli zabieram się codziennie za ogrodowe prace, ale po godzinie jestem cała mokra i pogryziona przez krwiopijce i daję sobie spokój...
U mnie tego rośnie, a rośnie, tak że czasami to już im odpuszczam - ostatnio hodujemy sobie na trawniczku koniczynkę, która zdążyła już nawet zakwitnąć M. hołduje zasadzie, że w takie upały nie wolno kosić trawy - świetna wymówka dla leniwca
A ja ostatnią siłą woli zabieram się codziennie za ogrodowe prace, ale po godzinie jestem cała mokra i pogryziona przez krwiopijce i daję sobie spokój...
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2
Gosiu, ta ścieżka wprowadziła taki klimat do Twojego ogrodu..., że oczu nie idzie oderwać
Wspaniale się to wszystko komponuje ze sobą
Wspaniale się to wszystko komponuje ze sobą
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2
Gosia ma pana M to go wykorzystuje do ciężkich prac np robienia ścieżki o czy w tle widać sumaka?