Beaty pisze:_Natalia_- w ustawie o ochronie przyrody grunty orne nie są wyłaczone z obowiązku uzyskania zezwolenia na wycięcie drzew. Wycinasz co chcesz jak nie ma dziesięciu lat.
Rozumiem, że masz tzw.zadrzewienia, czyli zamiar wycięcia drzew zgłaszasz do Urzędu Gminy i po otrzymaniu zgody porządkujesz swój grunt rolny.
Jako uzasadnienie podaj potrzebę doprowadzenia gruntu rolnego do właściwej kultury rolnej.
Dzięki! Działka nie była użytkowana od... nie wiem kiedy, w związku z tym wiek drzewek jest nieznany
. Zakładam, że nie mają jednak więcej niż 10 lat, bo bieganie po urzędach po to, żeby uzyskać pozwolenie na wycięcie tych patyków (z pola)wydaje mi się jednak czynnością nieco groteskową.
W tym miejscu nasuwa mi się kolejne pytanie: jak według prawa liczy się wiek drzewa? Od momentu wykiełkowania siewki, czy od momentu wsadzenia sadzonki?
No i jeszcze jedno pytanie, może ktoś wie: czy prawo definiuje różnicę pomiędzy drzewem a krzewem? (Ach, te meandry sprawiedliwości
)
Pozdrawiam!