Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.1
-
- 200p
- Posty: 289
- Od: 5 sie 2009, o 23:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: U.K
Re: Bananowiec
Tak ,właśnie dziś ,za moment się nim zajmę .Kurcze z każdej strony mam dużo słońca...a widzę że basjoo żółknie na potęgę,ma mały odrost i boję się że go uszkodzę.
Ten drugi to musella lasiocarpa wysiana z nasionka,zmężniała a takie chucherko było przez długi czas.
Dziękuję ,dałeś mi bodziec do tego by w końcu dać im większe domki ...moja ziemia w ogrodzie to lita glina,myślisz że dadzą radę?
Ten drugi to musella lasiocarpa wysiana z nasionka,zmężniała a takie chucherko było przez długi czas.
Dziękuję ,dałeś mi bodziec do tego by w końcu dać im większe domki ...moja ziemia w ogrodzie to lita glina,myślisz że dadzą radę?
Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili.
? Sokrates
? Sokrates
Re: Bananowiec
Faktycznie, to musella.
Zmylił mnie kształt i kolor niby pnia ;)
Musella nie lubi bardzo wilgotnego podłoża, więc podlewaj ją mniej niż basjoo.
Jeżeli masz glinę to po wykopaniu dołka możesz szpadlem przekopać dno jeszcze głębiej, wzruszyć ziemię, żeby korzenie mogły łatwiej w nią wrastać.
(system korzeniowy basjoo nie jest zbyt rozległy)
Możesz też dodać trochę ziemi ogrodniczej i wymieszać z gliną.
Zmylił mnie kształt i kolor niby pnia ;)
Musella nie lubi bardzo wilgotnego podłoża, więc podlewaj ją mniej niż basjoo.
Jeżeli masz glinę to po wykopaniu dołka możesz szpadlem przekopać dno jeszcze głębiej, wzruszyć ziemię, żeby korzenie mogły łatwiej w nią wrastać.
(system korzeniowy basjoo nie jest zbyt rozległy)
Możesz też dodać trochę ziemi ogrodniczej i wymieszać z gliną.
-
- 200p
- Posty: 289
- Od: 5 sie 2009, o 23:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: U.K
Re: Bananowiec
O.k wczoraj przesadziłam po prostu w dużo większe donice,miałeś rację korzenie basjoo wyszły poza doniczkę,dodatkowo upakowałam parę kamieni w ziemię by mi się nie przewracał,bo u mnie bardzo wieje,mam 15 min.do morza i nie raz rośliny nawet z dużymi donicami lądują na boku.Dodatkowy bodziec by dać je bezpośrednio do gruntu...znaczy się gliny .
Jak zawsze można na Ciebie liczyć ,dziękuję bardzo i pozdrawiam.
Jak zawsze można na Ciebie liczyć ,dziękuję bardzo i pozdrawiam.
Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili.
? Sokrates
? Sokrates
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 23 lip 2010, o 10:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Bananowiec
Witam wszystkich,
Jestem nową osoba na forum i jednocześnie chciałbym poszerzyć wątek o bananowcach. Osobiście posiadam kilka egzemplarzy bananowca Freddie Banani i właśnie kilkanaście dni temu zauważyłem, iż jeden z nich będzie owocował Egzemplarz ma 5-6 lat i jest posadzony w dużej donicy. W okresie zimowym zabieram go do piwnicy.
Pozdrawiam,
Kuba
Jestem nową osoba na forum i jednocześnie chciałbym poszerzyć wątek o bananowcach. Osobiście posiadam kilka egzemplarzy bananowca Freddie Banani i właśnie kilkanaście dni temu zauważyłem, iż jeden z nich będzie owocował Egzemplarz ma 5-6 lat i jest posadzony w dużej donicy. W okresie zimowym zabieram go do piwnicy.
Pozdrawiam,
Kuba
- Madzik_J-Ch
- 200p
- Posty: 310
- Od: 12 lip 2010, o 22:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Bananowiec
Witaj
O kurcze !
Szok normalnie, gratuluje owocowania! Cudnie wyglądają, normalnie jak na plantacji!
Bananki z własnej uprawy, hmmm mniam... One muszą inaczej (lepiej ) smakować
O kurcze !
Szok normalnie, gratuluje owocowania! Cudnie wyglądają, normalnie jak na plantacji!
Bananki z własnej uprawy, hmmm mniam... One muszą inaczej (lepiej ) smakować
Pozdrawiam:) Madzia
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
-
- 200p
- Posty: 289
- Od: 5 sie 2009, o 23:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: U.K
Re: Bananowiec
Extra!!! i jeszcze te owoce ,pokaż nam fotki jak już banany dojrzeją ,super sprawa.
Wspaniałe okazy
Wspaniałe okazy
Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili.
? Sokrates
? Sokrates
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Bananowiec
Piękny widok ! Kuba czy przed zimowaniem w piwnicy przycinasz bananowca
i jak wygląda sprawa podlewania w okresie spoczynku ? A piwnica to pewnie widna,
ja mam akurat ciemną.
i jak wygląda sprawa podlewania w okresie spoczynku ? A piwnica to pewnie widna,
ja mam akurat ciemną.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 23 lip 2010, o 10:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Bananowiec
Bananowiec przed zimą jest przycinany ponieważ... do piwnicy się nie mieści
Okaz widoczny na zdjęciu ma z 3-4 metry i jest posadzony w donicy ok. 50 litrowej. Piwnica jest nieogrzewana i dość ciemna (ma kilka lufcików), ale temperatura nie spada poniżej zera. W okresie zimowym podlewam umiarkowanie raz na 2-3 tygodnie
Okaz widoczny na zdjęciu ma z 3-4 metry i jest posadzony w donicy ok. 50 litrowej. Piwnica jest nieogrzewana i dość ciemna (ma kilka lufcików), ale temperatura nie spada poniżej zera. W okresie zimowym podlewam umiarkowanie raz na 2-3 tygodnie
Re: Bananowiec
Gratulacje wielkie - nie sądziłem, że przycinany co sezon bananowiec da radę w kilka miesięcy odtworzyć liście i zakwitnąć. Oby banany zdążyły dojrzeć przed końcem ciepła. A gdzie mieszkasz i czy zima u Ciebie przychodzi wcześnie??
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 28 cze 2010, o 22:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Bananowiec
Gratuluje wszystkim owocujących bananowców i tych jeszcze bez owoców. Chyba bym chciała takiego kwiatucha.
Re: Bananowiec
Gratuluję ;)
Ten owocujący bananowiec to musa basjoo (freddi banani to tylko kolejna nazwa handlowat tego samego gatunku)
Domowe bananowce nie osiągną takich rozmiarów.
Po wyprodukowaniu określonej liczby liści (ok. 40) każdy bananowiec zakwita, owocuje i zamiera.
W naszym klimacie mogą być problemy z zapyleniem kwiatu, jeżeli kwitnienie zacznie się np. jesienią.
Ile czasu minęło od wypuszczenia pędu kwiatowego do wykształcenia liści ?
Ten owocujący bananowiec to musa basjoo (freddi banani to tylko kolejna nazwa handlowat tego samego gatunku)
Domowe bananowce nie osiągną takich rozmiarów.
Po wyprodukowaniu określonej liczby liści (ok. 40) każdy bananowiec zakwita, owocuje i zamiera.
W naszym klimacie mogą być problemy z zapyleniem kwiatu, jeżeli kwitnienie zacznie się np. jesienią.
Ile czasu minęło od wypuszczenia pędu kwiatowego do wykształcenia liści ?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 23 lip 2010, o 10:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Bananowiec
Pęd kwiatowy ukazał się w pierwszych dniach lipca. Mieszkam w Łodzi
Przedstawiam mojego nowego lokatora :)
Oto mój bananowiec-zakupiłam dziś w Biedronce Przesadziłam do ziemi dla palm z domieszką perlitu a zanim to zrobiłam,wyciągnęłam go z tej małej doniczki w której kupiłam,popryskałam actellic 500 EC(bo kiedyś jak dostałam różę to coś jej tam było i zaraziła mi parę kwiatków,więc wolałam tego uniknąć) i dopiero jak wysechł wsadziłam do większej doniczki,następnie trochę podlałam i zamierzam pryskać go przegotowaną wodą z bioflorinem Mam nadzieję,że mu będzie u mnie dobrze.