
Chory storczyk - porady
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 20 lip 2010, o 17:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Chory storczyk - porady
Witam wszystkich Forumowiczów. Założyłam konto, ponieważ w ubiegłym tygodniu dostałam orchideę, a dzisiaj zauważyłam, że coś z nią jest nie tak. Przyznaję się bez bicia, że nie znam się na orchideach, mam dużo kwiatów w domu, ale nie są to storczyki. Tego sama wybrałam tydzień temu we wtorek. Przyniosłam go do domu (kupiony był w kwiaciarni), podróż miał max 30 min., niestety w upalny dzień. Wszystko było w porządku. Sprzedająca powiedziała o sobotnich kąpielach, więc "kąpałam" go 20-30 min. tak jak powiedziała i wszystko było ok. A dziś widzę, że pączki których ma kilka, lekko się marszczą i nabierają pomarańczowego koloru, tak jakby opadały i usychały, a kwiaty nie są już wyprostowane tylko jakby chciały się zamknąć. Przestawiłam go na parapet dzisiaj, bo przeczytałam na forum, że może ma za mało słońca, bo postawiony był na stole, więc mam nadzieję. że teraz będzie lepiej. Jeśli ktoś z was zna przyczynę, co mogłam zrobić nie tak, bardzo proszę o radę. Jest piękny i nie chcę go stracić. Czytałam też na temat przelania, ale nie do końca umiem określić, jak wygląda przelanie. Pomocy 

-
- 200p
- Posty: 282
- Od: 3 cze 2010, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ok Wrocławia
Re: Problem z nową Orchideą
Moim (niedoświadczonym jeszcze) zdaniem wydaje mi się, że twój storczyk się aklimatyzuje. Zaszkodziła mu zmiana miejsca. Chyba niektóre tak reagują. I raczej już nic z tym nie zrobisz. Ale poczekaj jeszcze na wypowiedź eksperta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 20 lip 2010, o 17:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Problem z nową Orchideą
Dziekuje za odpowiedź, jestem zalogowana i co chwile sprawdzam czy ktoś nie napisał. Ogólnie martwie się kondycją kwiatów w tym pokoju, czy to możliwe, aby pokój był po prostu nieodpowiedni ?
-
- 200p
- Posty: 282
- Od: 3 cze 2010, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ok Wrocławia
Re: Problem z nową Orchideą
Wiem na pewno, że na storczyki źle wpływają owoce w pobliżu i wtedy opadają pąki. Nie wiem jak na to reagują inne rośliny...
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 20 lip 2010, o 17:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Problem z nową Orchideą
Na stoliku stał sam, nie mam żadnych roślin owocowych w pokoju. Teraz na parapecie stoi razem z kaktusem, czy powinnam zmienić miejsce kaktusowi? Oddalić go?
-
- 200p
- Posty: 282
- Od: 3 cze 2010, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ok Wrocławia
Re: Problem z nową Orchideą
Nie sądzę żeby kaktus w jakikolwiek sposób mógł zaszkodzić storczykowi...
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 20 lip 2010, o 17:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Problem z nową Orchideą
a powinnam ją zostawić na stoliku czy dobrze że ją przeniosłam na okno?
-
- 200p
- Posty: 282
- Od: 3 cze 2010, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ok Wrocławia
Re: Problem z nową Orchideą
Wszystkie moje storczyki stoją na oknach. Potrzebują słońca, ale uważaj żeby ich nie przypalić. Przysłaniaj bezpośrednie promieniowanie słoneczne zwłaszcza teraz latem gdy jest ostre słońce
- Asiula5432
- 50p
- Posty: 59
- Od: 10 cze 2010, o 19:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kalisza
Re: Problem z nową Orchideą
Wydaje mi się, że niepotrzebnie go przestawiałaś, bo storczyki tego nie lubią, gdy kwitną i to też się mogło przyczynić do opadnięcia pączków. Mój phalaenopsis przedłużył gałązkę i wypuścił jeden, aczkolwiek śliczny pączek. Niestety połączenie upałów i przeciągów, które robili domownicy, skutecznie uśmierciło pączek. 

- Wanda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 29 mar 2008, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek
Re: Problem z nową Orchideą
Nie bacząc, że kwitnie wyjmij ostrożnie z doniczki storczyka i wysyp podłoże. Sprawdź, czy nie ma w nim gąbki florystycznej, która bardzo długo trzyma wilgoć. Sprawdź stan korzeni, czy nie ma pustych, miękkich. Zdrowe powinny mieć po namoczeniu kolor zielony, a przed moczeniem srebrzysty lub lekko żółtawy. Pogniłe wytnij, a miejsca zdezynfekuj zasypując węglem aptecznym lub cynamonem W kwiaciarniach i marketach nikt się nie ceregieli i zalewają je woda bez umiaru, a storczyki tego nie znoszą. Wszystkie swoje nowe nabytki sprawdzam i wiele razy z podłoża usuwałam jak nie kawałki gąbki, to kłęby mchu, raz nawet kłąb bandaża. I nie bój się, storczykowi nic się nie stanie.
- Anusska
- 1000p
- Posty: 1504
- Od: 10 paź 2008, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Problem z nową Orchideą
Wydaje mi się, że jest to po prostu kwestia aklimatyzacji storczyka - szczególnie, że był kupiony w zeszłym tygodniu. Nic już nie zrobisz, żadnego wpływu na to nie mamy. Przesadzanie odradzam, gdyż będzie to dodatkowy szok dla storczyka i może się to objawić na przykład zruceniem wszystkich kwiatów. Uprawiaj zgodnie z zasadami uprawy Phalaenopsis i wszystko będzie ok - może nawet na jesień doczekasz się własnego pędu
Powodzenia!

-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 20 lip 2010, o 17:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Problem z nową Orchideą
Wszystko posprawdzałam więc tak: orchidka ma korzenie "ksiażkowe" zielone i twarde kilka żółtych jakby lekko pomarszczonych, nie zauwazylam żadnej gabki ani nic, ten sklepik z którego jest ten kwiat ma bardzo dużo orchidei dzisiaj widziałam że było ich około 20 ja jak swoją wybeirałam były 2 ostatnie ale słyszałam że u nich "warto kupować" bo znajoma kupowała ze 4 orchidee i wszystko było w porządku także nie wiem co mogło jej zaszkodzić. Stoi na oknie i nie zmienia się, opadły 2 pączki prawdopodobnie jutro opadną następne.Jedyne co mnei niepokpoi to to co pokaże Państwu na zdjęciach:

wygląda jak kropelki powietrza? wody? nie wiem co to jest i czy powinno być...

wygląda jak kropelki powietrza? wody? nie wiem co to jest i czy powinno być...
- Asiula5432
- 50p
- Posty: 59
- Od: 10 cze 2010, o 19:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kalisza
Re: Problem z nową Orchideą
Te kropelki to znak, że w doniczce jest wilgotno. Teoretycznie powinno się podlewać roślinkę jak kropelki znikną. Jest to znak, że całe podłoże przeschło.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 31 maja 2010, o 15:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Problem z nową Orchideą
Witam. Miałam niestety taki sam problem. Kupiłam dwa kwiaty i zadowolona przyniosłam do domku. Jeden miał duże piękne kwiaty i kilka pąków, drugi miał mniejsze kwiatki i mnóstwo małych pączków!!! Cieszyłam się że będą pięknie rozkwitały. Niestety, po kilku dniach - małe pączki z drugiego kwiatka poopadały, kilka kwiatów też, ponadto zżółkł mi liść i wyglądał bardzo brzydko. Pierwszy trzymał się dobrze, poczekałam trochę - dodałam nawóz (akurat miałam w pałeczkach choć nie jest polecany za bardzo) i ucięłam listek, posypując rankę cynamonem (tak jak mi doradzono na forum). I mój drugi kwiatek wypuścił mnóstwo nowych pączków - łodygi urosły- wygląda pięknie. Myślę więc, że u ciebie jest tak samo, że zaszkodziła mu po prostu zmiana miejsca.
Posłuchałam też rady, że pałeczki mogą źle się rozpuszczać i spalić korzenie (jednak służyły moim kwiatkom), więc pokroiłam na małe kawałeczki i wrzuciłam do wody. Teraz podlewam już wodą z nawozem, żeby było równomiernie.
Poniżej link do zdjęć w czasie, gdy był problem z białym storczykiem.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=35127
Teraz z kolei mam problem z drugim storczykiem, opadają kwiaty i ma bardzo brzydkie korzenie. Na szczęście wypuszcza nowe korzenie i nawet nowe listki, więc jest nadzieja że będzie dobrze. Skorzystam z rady wcześniejszej i dokładnie obejrzę korzenie i usunę te, co są brzydkie.
Posłuchałam też rady, że pałeczki mogą źle się rozpuszczać i spalić korzenie (jednak służyły moim kwiatkom), więc pokroiłam na małe kawałeczki i wrzuciłam do wody. Teraz podlewam już wodą z nawozem, żeby było równomiernie.
Poniżej link do zdjęć w czasie, gdy był problem z białym storczykiem.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=35127
Teraz z kolei mam problem z drugim storczykiem, opadają kwiaty i ma bardzo brzydkie korzenie. Na szczęście wypuszcza nowe korzenie i nawet nowe listki, więc jest nadzieja że będzie dobrze. Skorzystam z rady wcześniejszej i dokładnie obejrzę korzenie i usunę te, co są brzydkie.