Uwiąd -Askochytoza- więdnięcie i zamieranie pędów powojników

Powojniki
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Re: Dziwne liście ?

Post »

Jeśli miałabym obstawić co to za powojniki, to powiedziałabym, że "Asao" lub "Ville de Lyon".
One mają "dziwne" liście, szybko schnące, z przebarwieniami, z plamami. U innych tego nie obserwuję. Być może więc to cecha osobnicza.
Listki usychające, plamiaste - szybciutko obcinam i clemki kwitna i rosną nadal dobrze, tyle że na wysokoch pędach. :)
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
justi28
200p
200p
Posty: 420
Od: 19 mar 2007, o 17:52
Lokalizacja: małopolska

Re: Dziwne liście ?

Post »

Witam!
Mam prośbę odnośnie konsultacji na temat: Clematis Patricia Ann Fretwell zaczeła mi schnąć i nie potrafi się pnąć do góry. Proszę mi podpowiedzieć jaka jest przyczyna i jakich mam posunięć dokonać.
Obrazek Obrazek
justi28
200p
200p
Posty: 420
Od: 19 mar 2007, o 17:52
Lokalizacja: małopolska

Re: Dziwne liście ?

Post »

Obrazek
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2073
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Re: Dziwne liście ?

Post »

Wytnij ten uschnięty pęd przy samej ziemi, część rośliny została zaatakowana przez uwiąd, nic na to nie poradzisz. Roślina wytworzy w przyszłym roku nowe pędy, jednak niestety taka sama sytuacja może znów się powtórzyć.
Awatar użytkownika
ogrodnik77
50p
50p
Posty: 85
Od: 27 sie 2010, o 21:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: plamki na liściach

Post »

Jeżeli to tylko te kilka listków to je obetnij i spal.
Awatar użytkownika
Dzialeczka
500p
500p
Posty: 595
Od: 28 kwie 2010, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toronto

Jak uratować clematis (powojnik)?

Post »

Kupiłam na wyprzedaży nędznie wyglądający powojnik... Czy warto spróbować odciąć mu kilka gałązek i wstawić do wody? Puszczą korzenie :?: :?: Przepraszam za naiwność, ale to mój pierwszy clematis w życiu i nie mam bladego pojęcia, jak się nim obchodzić... :oops:
Pozdrawiam,
joanna
Działeczka w cieniu dębu - Zapraszam!
aga_zg
50p
50p
Posty: 89
Od: 27 cze 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona góra

Re: Jak uratować clematis (powojnik)?

Post »

Uważam że jeśli ma on korzonki i jest w doniczce to wsadź w ziemię i daj mu szansę przecież na wiosnę i tak byś go przycinał ,ja kupiłam 2m ale po dowiezieniu do domku niestety okazało się że mi się złamał. Odciełam tak na 50cm od ziemi i wsadziłam ,niech rośnie do wiosny
pEtr
500p
500p
Posty: 573
Od: 18 cze 2008, o 01:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zach. Małopolska

Re: Jak uratować clematis (powojnik)?

Post »

Dodam tylko, że nie ukorzenisz clematisa w wodzie ;-)
Chyba nie ma wyjścia - do ziemi marsz...
Awatar użytkownika
Dzialeczka
500p
500p
Posty: 595
Od: 28 kwie 2010, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toronto

Re: Jak uratować clematis (powojnik)?

Post »

Myślałam, żeby do ogródka wysadzić tę biedotę (jest w doniczce)... ale przedtem odciąć kilka łodyżek i starać się jakoś ten clematis "rozmnożyć". Rozumiem, że w wodzie ich nie uchowam... :( a co by było, gdybym te łodyżki trzymała w doniczce z ziemią w domu :?: Dadzą radę się ukorzenić :?:
Pozdrawiam,
joanna
Działeczka w cieniu dębu - Zapraszam!
pEtr
500p
500p
Posty: 573
Od: 18 cze 2008, o 01:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zach. Małopolska

Re: Jak uratować clematis (powojnik)?

Post »

Clematis jest nieskory do współpracy i raczej w takich "domowych warunkach" to rozmnaża się tylko przez odkłady (przyginasz rosnącą gałązkę do ziemi, przysypujesz ją, i czekasz rok).
Powojniki mają gigantyczną chęć do życia i nie raz wypuszczą coś po zimie z tak suchej gałązki, że przeczy to prawom natury ;-) Nie tnij go. Wysadź do ogrodu, a jestem niemalże pewien, że na wiosnę to on Ci pokaże w jak wielkim byłaś błędzie nazywając go nędznym ;-)

Pozdrawiam.
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak uratować clematis (powojnik)?

Post »

Posadź w ogrodzie,górną część zwiń wokół rośliny i całość przykryj ziemią,torfem,kompostem,
co masz pod ręką.Wiosną z każdego węzła wypuści nowe pędy.
Awatar użytkownika
Dzialeczka
500p
500p
Posty: 595
Od: 28 kwie 2010, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toronto

Re: Jak uratować clematis (powojnik)?

Post »

Mirzan, naprawdę mogę tak zrobić :?: :?: :!: :!: Mam trochę kompostu zmieszanego z torfem, spróbuję zrobić, jak mówisz! Mam nadzieję, że przetrwa... ;:196

pEtr, naprawdę jedynym słusznym określeniem mojego clematisa chwilowo jest "nędzny"... Kupiłam go za "nędzne" dwa dolary (przeceniony z 21... ;:224 ). Traktuję go jak wyzwanie! A nuż się uda przywrócić go do życia... W każdym razie już go kocham ;:167
Pozdrawiam,
joanna
Działeczka w cieniu dębu - Zapraszam!
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak uratować clematis (powojnik)?

Post »

Tam gdzie był jeden badylek,wiosną wyrośnie kilka pędów.Ale nie rozgrzebuj przykrycia,
zaczekaj,aż samo wyrośnie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Powojniki”